×

Subskrybuj newsletter
pulshr.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNERZY PORTALU

Wojenny paradoks, na którym zyska polski biznes. Oto co może się stać

  • km
  • 9 mar 2022 13:45

Lista firm, które w ostatnich dniach podjęły decyzję o wstrzymaniu swojej działalności w Rosji jest długa. Firmy jednak nie zwalniają tempa i by utrzymać ciągłość działania, uruchamiają swoją produkcję w innych miejscach. Zyskuje na tym m.in. Polska. Z wyliczeń Personnel Service wynika, że od wybuchu wojny na Ukrainie tylko w sektorze automotive pojawiło się ok. 2 tys. dodatkowych miejsc pracy.

Wojenny paradoks, na którym zyska polski biznes. Oto co może się stać
Uchodźcy z Ukrainy na Dworcu Głównym w Przemyślu (fot. PAP/Darek Delmanowicz)
REKLAMA
  • Od 24 lutego 2022 roku, czyli od wybuchu wojny w Ukrainie, decyzje o wstrzymaniu działania lub wyjścia z rosyjskiego rynku ogłosiły m.in. Danone, Pepsi, Volkswagen, Audi, Apple, Amazon, Boeing, Daimler, Dell, Lidl czy DHL.
  • Jeżeli powstaną u nas dodatkowe miejsca pracy, będzie to też szansa dla nich na znalezienie zatrudnienia. Zwłaszcza, że obowiązuje już w naszym kraju specustawa, która otwiera dla uchodźców rynek pracy – zauważa Krzysztof Inglot z Personne Service.
  • Projekt specustawy zakłada m.in., że pobyt Ukraińców, którzy przybyli do Polski po ataku Rosji na Ukrainę, uznaje się za legalny przez 18 miesięcy, licząc od początku inwazji, czyli 24 lutego. Reguluje on też kwestię przedłużenia legalności pobytu Ukraińców, którzy w Polsce przebywali przed wojną.

- Już teraz listę firm europejskich, amerykańskich, a także azjatyckich, które wstrzymują działalność lub wycofują się z Rosji i z Białorusi, tworzą setki podmiotów. To m.in. przedsiębiorstwa z sektora automotive, przemysłu ciężkiego czy spożywczego. Z Rosji i Białorusi wycofywane jest tysiące zamówień, które w części będą realizowane w innych miejscach, w tym również w naszym kraju. Ten trend już powoli zaczyna być widoczny głównie w produkcji motoryzacyjnej i spożywczej. To dobra informacja dla naszego rynku, zwłaszcza z punktu widzenia dużego napływu uchodźców z Ukrainy, w tym głównie kobiet. Jeżeli powstaną u nas dodatkowe miejsca pracy, będzie to też szansa dla nich na znalezienie zatrudnienia. Zwłaszcza, że obowiązuje już w naszym kraju specustawa, która otwiera dla uchodźców rynek pracy – zauważa Krzysztof Inglot z Personnel Service.

Od 24 lutego 2022 roku, czyli od wybuchu wojny na Ukrainie, decyzję o wstrzymaniu działania lub wyjścia z rosyjskiego rynku ogłosiły m.in. Danone, Pepsi, Volkswagen, Audi, Apple, Amazon, Boeing, Daimler, Dell, Lidl czy DHL.

Przeczytaj: Na granicy wszyscy mają nadzieję, że Polska to tylko chwilowy dom [REPORTAŻ]

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Wojenny paradoks, na którym zyska polski biznes. Oto co może się stać

Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
  • IMHO 2022-03-10 11:41:57

    Niestety na niekorzyść Polski działa najbardziej skomplikowany system podatkowy w europie, coraz wyższe podatki które powodują coraz wyższą inflację. Gdybym był inwestorem i zastanawiał się gdzie przenieść firmę to prędzej bym przeniósł do Rumunii niż do Polski.

REKLAMA

Nie przegap żadnej nowości!

Subskrybuj newsletter PulsHR.pl


REKLAMA