- Od 24 lutego 2022 roku, czyli od wybuchu wojny w Ukrainie, decyzje o wstrzymaniu działania lub wyjścia z rosyjskiego rynku ogłosiły m.in. Danone, Pepsi, Volkswagen, Audi, Apple, Amazon, Boeing, Daimler, Dell, Lidl czy DHL.
- Jeżeli powstaną u nas dodatkowe miejsca pracy, będzie to też szansa dla nich na znalezienie zatrudnienia. Zwłaszcza, że obowiązuje już w naszym kraju specustawa, która otwiera dla uchodźców rynek pracy – zauważa Krzysztof Inglot z Personne Service.
- Projekt specustawy zakłada m.in., że pobyt Ukraińców, którzy przybyli do Polski po ataku Rosji na Ukrainę, uznaje się za legalny przez 18 miesięcy, licząc od początku inwazji, czyli 24 lutego. Reguluje on też kwestię przedłużenia legalności pobytu Ukraińców, którzy w Polsce przebywali przed wojną.
- Już teraz listę firm europejskich, amerykańskich, a także azjatyckich, które wstrzymują działalność lub wycofują się z Rosji i z Białorusi, tworzą setki podmiotów. To m.in. przedsiębiorstwa z sektora automotive, przemysłu ciężkiego czy spożywczego. Z Rosji i Białorusi wycofywane jest tysiące zamówień, które w części będą realizowane w innych miejscach, w tym również w naszym kraju. Ten trend już powoli zaczyna być widoczny głównie w produkcji motoryzacyjnej i spożywczej. To dobra informacja dla naszego rynku, zwłaszcza z punktu widzenia dużego napływu uchodźców z Ukrainy, w tym głównie kobiet. Jeżeli powstaną u nas dodatkowe miejsca pracy, będzie to też szansa dla nich na znalezienie zatrudnienia. Zwłaszcza, że obowiązuje już w naszym kraju specustawa, która otwiera dla uchodźców rynek pracy – zauważa Krzysztof Inglot z Personnel Service.
Od 24 lutego 2022 roku, czyli od wybuchu wojny na Ukrainie, decyzję o wstrzymaniu działania lub wyjścia z rosyjskiego rynku ogłosiły m.in. Danone, Pepsi, Volkswagen, Audi, Apple, Amazon, Boeing, Daimler, Dell, Lidl czy DHL.
Przeczytaj: Na granicy wszyscy mają nadzieję, że Polska to tylko chwilowy dom [REPORTAŻ]
Już teraz widać, że część firm szuka miejsc, w których może realizować swoje zamówienia wycofane z Rosji. A tu jednym z pierwszych wyborów okazuje się Polska.
- Polskie przedsiębiorstwa świetnie poradziły sobie w obliczu kryzysu wywołanego przez COVID-19, czym udowodniły swoją niezwykłą wartość w regionie. Nasi menadżerowie skutecznie przeprowadzili zespoły przez czas pandemii, produkcja rosła, bezrobocie malało. Potrafiliśmy sprawniej niż inne kraje dostosować się do panujących warunków, co teraz zdecydowanie działa na naszą korzyść. Możemy zakładać, że firmy, które wycofały się z Rosji, będą się rozglądać za możliwością zwiększenia mocy produkcyjnych w Polsce – mówi prezes Pracodawców RP Rafał Baniak.
Wsparcie jak z czasów pandemii niemożliwe
Rafał Baniak zwraca uwagę, że wsparcie przedsiębiorstw w kryzysie wojennym w sposób znany z okresu pandemii będzie niemożliwe.
- Rolę dziesiątek miliardów złotych rzuconych na pomoc firmom mogą dziś spełnić działania deregulacyjne, eliminujące zbędne obciążenia pracodawców. Wysiłek antybiurokratyczny i probiznesowy musi być w wielkiej skali, by zbliżyć się swoją skutecznością do rozwiązań stosowanych w pandemii – dodaje Baniak.
Uchodźcy przed przejściem granicznym Krakowiec-Korczowa (fot. PAP/Vitaliy Hrabar)
Szansa dla rynku pracy
Z obserwacji Personnel Service wynika, że firmy, które wycofały lub wstrzymały działalność w Rosji i na Białorusi, tworzą teraz miejsca pracy w Polsce. Tu wyróżnia się sektor automotive. Z wyliczeń wynika, że od wybuchu wojny w Ukrainie pojawiło się w nim ok. 2 tys. dodatkowych miejsc pracy.
To efekt wycofywania się z rosyjskiego rynku największych producentów. Z rosyjskiego rynku wycofali się lub wstrzymali działanie m.in. Volkswagen, Volvo Cars, Aston Martin, Jaguar Land Rover, BMW i Daimler. Rezygnują też zagraniczni producenci i dostawcy komponentów, wśród nich Magna i Aptiv.
Automotive to jednak niejedyny sektor, w którym powstaje więcej miejsc pracy. Zwiększone zapotrzebowanie na pracowników widać także m.in. w branży spożywczej, przemyśle ciężkim, sektorze stoczniowym czy nawet produkcji pociągów. To w tych firmach i fabrykach znajdą pracę nie tylko Polacy, ale również Ukraińcy, którzy uciekli z ojczyzny przed wojną i znaleźli schronienie w naszym kraju.
- Sankcje na Rosję mogą okazać się impulsem do rozwoju dla kilku sektorów w Polsce, w tym m.in. dla przemysłu ciężkiego i hutniczego. To też szansa na jeszcze nowe miejsca pracy, których będziemy potrzebowali, zwłaszcza, że już w tym momencie do Polski przyjechało ponad 1,1 mln uchodźców z Ukrainy. Dzięki wprowadzonej specustawie będą oni mogli łatwo włączyć się do polskiego rynku pracy i można się spodziewać, że spora część z nich z tej możliwości skorzysta – podsumowuje Krzysztof Inglot.
Specustawa ułatwi znalezienie pracy
Projekt specustawy zakłada m.in., że pobyt Ukraińców, którzy przybyli do Polski po ataku Rosji na Ukrainę, uznaje się za legalny przez 18 miesięcy licząc od początku inwazji, czyli 24 lutego. Reguluje on też kwestię przedłużenia legalności pobytu Ukraińców, którzy byli w Polsce przed wojną.
Zobacz: Specustawa przyspieszy zatrudnianie Ukraińców. Znamy szczegóły projektu
Obywatele Ukrainy, których pobyt w Polsce będzie legalny na podstawie specustawy, będą mogli ubiegać się o zezwolenie na pobyt czasowy, udzielane jednorazowo na okres 3 lat, licząc od daty wydania decyzji. Wniosek będą mogli składać nie wcześniej niż przed upływem 9 miesięcy od dnia wjazdu do Polski, najpóźniej w ostatnim dniu 18-miesięcznego okresu uznawania legalności pobytu.
Uchodźcy przed przejściem granicznym Krakowiec-Korczowa (fot. PAP/Vitaliy Hrabar)
Osoby, które otrzymają zezwolenie na pobyt czasowy, będą mogły być zatrudniane bez zezwolenia na pracę.
Obywatele Ukrainy, których pobyt zostanie zalegalizowany na podstawie specustawy i którzy uzyskali numer PESEL, będą mogli podejmować i wykonywać działalność gospodarczą na terytorium Polski na takich samych zasadach jak obywatele polscy.
Będą mogli także zarejestrować się w powiatowych urzędach pracy jako osoby poszukujące pracy lub bezrobotne, a także będą mogły korzystać z usług rynku pracy na analogicznych zasadach, jak polscy obywatele.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (1)