×

Subskrybuj newsletter
pulshr.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNERZY PORTALU

W IT brakuje setek tysięcy pracowników. Wojna na Ukrainie jeszcze pogorszyła sytuację

Ze względu na obecne wydarzenia w Ukrainie mierzymy się z niedoborem rzędu 300–400 tys. pracowników, ponieważ wiele osób z Rosji i Białorusi nie mogło kontynuować pracy. Mamy również licznych specjalistów w Ukrainie, którzy chcą pracować, ale nie mogą. Na tym już ograniczonym rynku tracimy więc w sumie dodatkowe 400–500 tys. osób, które musimy zastąpić – mówi Dharmendra Sethi, senior vice president, head of global TAG w GlobalLogic.

W IT brakuje setek tysięcy pracowników. Wojna na Ukrainie jeszcze pogorszyła sytuację
Zapotrzebowanie na wysokiej jakości kadrę IT jest bardzo duże (fot. Sigmund/Unsplash)
REKLAMA
  • Jeszcze kilka miesięcy temu niedobór specjalistów z branży IT w Polsce był szacowany na około 50 tys. osób, a w całej Europie na około 300 tys. Dzisiaj liczby te są wielokrotnie wyższe, co oznacza nowe wyzwania dla firm technologicznych działających w regionie.
  • Wiele z nich z powodzeniem rozwija jednak działalność i to pomimo aktualnie bardzo trudnej sytuacji na świecie.
  • Przykładem jest GlobalLogic, lider w branży usług inżynierii cyfrowej, który w odpowiedzi na europejskie braki zamierza pogłębiać współpracę z uczelniami i kształcić wysoce wykwalifikowanych specjalistów stricte na własne potrzeby.

– Wszyscy mierzymy się z różnymi nieprzewidywalnymi okolicznościami wynikającymi z pandemii czy problemów w łańcuchu dostaw, dlatego potrzeba transformacji cyfrowej narastała już od prawie dwóch lat. Od tego czasu borykaliśmy się z niedoborami wyspecjalizowanych pracowników – podkreśla w wywiadzie dla Newseria Biznes Dharmendra Sethi, senior vice president, head of global TAG w GlobalLogic.

Szacunki sprzed pandemii sugerowały, że w ciągu mniej więcej sześciu lat niedobór specjalistów na europejskim rynku IT sięgnie około miliona osób. Pandemia spowodowała gwałtowny wzrost popularności usług cyfrowych i przeniesienie wielu dziedzin życia do świata online, co tylko pogłębiło niedobór pracowników z odpowiednimi umiejętnościami. Branża IT zauważyła, że tę lukę na rynku pracy może przynajmniej częściowo wypełnić napływ specjalistów z Europy Wschodniej – Ukrainy, Rosji i Białorusi. Z badania przeprowadzonego przez JustJoin.it wynika, że do niedawna aż 75 proc. polskich firm z branży IT skłonnych było zatrudniać pracowników pochodzących z Europy Wschodniej. Sytuację skomplikowała jednak rosyjska napaść na Ukrainę i wybuch wojny w tym kraju.

Rosjanie, Białorusini i Ukraińcy nie załatają dziury na rynku pracy

– Ze względu na obecne wydarzenia w Ukrainie mierzymy się z niedoborem rzędu 300–400 tys. pracowników, ponieważ wiele osób z Rosji i Białorusi nie mogło kontynuować pracy. Mamy również licznych specjalistów w Ukrainie, którzy chcą pracować, ale nie mogą. Na tym już ograniczonym rynku tracimy więc w sumie dodatkowe 400–500 tys. osób, które musimy zastąpić – mówi Dharmendra Sethi. – Obecna sytuacja sprawia, że mierzymy się z większymi wyzwaniami, ale jesteśmy bardzo solidnie przygotowani do tego, by sobie z nimi poradzić.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: W IT brakuje setek tysięcy pracowników. Wojna na Ukrainie jeszcze pogorszyła sytuację
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
REKLAMA

Nie przegap żadnej nowości!

Subskrybuj newsletter PulsHR.pl


REKLAMA