- Przyspieszone procesy digitalizacji i automatyzacji, które rozkręciła pandemia COVID-19, w najbliższym czasie nabiorą jeszcze większego znaczenia. Popyt na specjalistów IT osiągnie rekordowy poziom.
- A uzupełnienie luk nie będzie proste. Firmy będą musiały sprostać rosnącym wymaganiom kandydatów, którzy oczekują atrakcyjniejszych wynagrodzeń, możliwości pracy zdalnej, wyboru formuły zatrudnienia.
- W ślad za wzrostem liczby rekrutacji w IT znacząco zwiększyło się także zapotrzebowanie na rekruterów w tym sektorze. W porównaniu IV kwartału 2019 roku do IV kwartału 2021 jest to skok o aż 195 proc.
- Sytuacja na rynku pracy, presja płacowa i wyzwania rekrutacyjne będą jednymi z wielu tematów poruszonych podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego. Wydarzenie odbędzie się pod koniec kwietnia w Katowicach, a rejestracja na nie trwa. Szczegóły w linku TUTAJ.
Z raportu firmy doradczej Grafton Recruitment „Raport Wynagrodzeń IT” wynika, że rynek IT przyciąga coraz więcej osób zainteresowanych pracą w branży. Nie powinno nas to dziwić, mówimy o branży, w której w ostatnich latach widoczny jest konsekwentny wzrost płac.
Według danych z raportu Grafton Recruitment średnia wynagrodzenia we wszystkich specjalizacjach w sektorze IT wzrosła o 13,4 proc. Dla kandydatów liczy się już jednak nie tylko atrakcyjne wynagrodzenie, ale również elastyczne podejście firm do trybu i formy współpracy – obecnie już 67 proc. ogłoszeń na specjalistycznych portalach IT to oferty z możliwością pracy zdalnej.
- W 2022 roku to specjaliści IT będą dyktować warunki zatrudnienia, a firmy będą musiały im sprostać. Możliwość pracy zdalnej praktycznie na całym świecie otwiera dla nich zupełnie nowe perspektywy. Rośnie więc nie tylko liczba ofert, ale również proponowane kandydatom stawki i elastyczne formy zatrudnienia. Honoraria w obcej walucie czy możliwość rozliczeń podatkowych poza krajem jest benefitem nie do przecenienia – komentuje Joanna Wanatowicz, dyrektor Grafton Recruitment.
Developerzy na czele listy
Z raportu wynika, że obecnie największy popyt na poszczególne role w IT utrzymuje się w grupie wysoko wykwalifikowanych specjalistów software development. Prym wiodą obiektowe języki programowania, takie jak Java, C# czy Python.
Jak wylicza Michał Kramek, senior data analyst w Grafton Recruitment, w porównaniu z analizą Grafton Recruitment z roku 2018, stawki dla programistów Java, C# czy Python wzrosły średnio o 40 proc.
Czytaj więcej: IT ruszyło po podwyżki. Chcą zarabiać nawet 10 tys. zł więcej
- Zwiększa się także zainteresowanie Kotlinem, który ze względu na swoje podobieństwo do Javy, coraz częściej wybierany jest w projektach jako wiodący język programowania - dodaje.
W kategorii software development specjaliści mogą liczyć na wynagrodzenia wyższe o 17,1 proc. w stosunku do 2020 roku. Jest to największy wzrost ze wszystkich grup objętych zestawieniem wynagrodzeń w sektorze IT.
Na pensje nie powinni narzekać również pracownicy działów helpdesk. Ich pensje utrzymują się na zbliżonym poziomie do 2020 roku, np. w Katowicach na pierwszej linii wsparcia technicznego wynoszą 6,5 tys. zł, a na trzeciej 11 tys. zł brutto. W Warszawie czy we Wrocławiu maksymalne stawki na tych stanowiskach oscylują już pomiędzy 7 tys. zł a 17 tys. zł.
W średniej wielkości miastach pracownicy NOC-u mogą liczyć na widełki płacowe 6–9 tys. zł na stanowisku network analyst i między 14 tys. zł a 18 tys. zł w przypadku Network Managera. W Warszawie, Poznaniu czy we Wrocławiu zarobki są wyższe i wynoszą 6–10 tys. zł (analityk) i 14–20 tys. zł (manager).
Czytaj więcej: Zlecenia z Ukrainy trafiają do Polski
Największy wzrost płac (+17,1 proc.) w stosunku do 2020 roku odnotowali specjaliści software development. Stanowisko, na którym wynagrodzenie zwiększyło się aż o 43,24 proc. to cloud hybrid developer, który zarabia obecnie między 23 tys. zł a 30 tys. zł. Na jeszcze wyższe wynagrodzenie - od 28 tys. zł do 35 tys. zł - może liczyć cloud hybrid architect.
Forma zatrudnienia w IT
Oferowane formy zatrudnienia to zwykle umowa o pracę lub umowa B2B. Możliwość pracy w oparciu o kontrakt proponują przede wszystkim firmy w Warszawie (aż 72,9 proc. wszystkich ofert) oraz we Wrocławiu (70, 6 proc.).
Specjaliści IT częściej decydują się na kontrakt B2B, dlatego aktualnie aż 69 proc. ofert stanowią ogłoszenia z możliwością pracy w tej właśnie formule.
Wszystko wskazuje na to, że w kolejnych miesiącach nadal będzie rosła liczba ofert kierowanych do kandydatów, którzy dopiero rozpoczynają karierę w branży. Niedobór specjalistów oraz ich wysokie oczekiwania finansowe sprawiają, że firmy decydują się na zatrudnianie osób bez doświadczenia zawodowego, np. studentów ostatnich lat kierunków informatycznych, mając w planach inwestowanie w ich rozwój.
Pozytywnym trendem dla branży jest rosnąca liczba studentów tych kierunków - w roku akademickim 2020/2021 ich liczba zwiększyła się o blisko 4 proc .
Rekruterzy potrzebni
Wzrost zapotrzebowania na pracowników w IT pociągnął za sobą również wzrost zapotrzebowania na rekruterów, którzy będą ściągać nowe osoby do pracy. Bowiem zespoły rekrutacyjne są przeciążone liczbą obsługiwanych projektów, brakuje rekruterów.
Jak wynika z „Raportu Wynagrodzeń IT” Grafton Recruitment, między IV kwartałem 2019 a IV kwartałem 2021 popyt na rekruterów IT wzrósł aż o 195 proc.
Czytaj więcej: Z jego firmy odszedł tylko jeden programista. "Trzeba być bardzo propracowniczym"
- Dla rekruterów IT w ostatnim kwartale 2020 roku oraz styczniu tego roku były 2-3 oferty pracy tygodniowo. W lutym bieżącego roku liczba ta wzrosła już do 5-6 ofert tygodniowo. Są one kierowane nie tylko do doświadczonych specjalistów z poziomu „medior”, „senior”, ale również do osób, które mają kilkumiesięczne doświadczenie w rekrutacjach - wylicza Agata Jemioła, branch manager Grafton Recruitment.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (6)