Kwartalny raport ManpowerGroup "Barometr Perspektyw Zatrudnienia" potwierdza, że plany rekrutacyjne polskich pracodawców dla drugiego kwartału 2018 roku są optymistyczne. To 20 kwartał z rzędu, gdy pracodawcy będą zatrudniać.
Prognoza netto zatrudnienia po korekcie sezonowej wynosi +11 proc. W ujęciu rocznym prognoza uległa poprawie o 1 punkt procentowy, w ujęciu kwartalnym pozostaje bez zmian. Spośród 752 pracodawców, którzy wzięli udział w badaniu, 18 proc. planuje powiększać swoje zespoły, 3 proc. deklaruje redukcję etatów, a 76 proc. nie przewiduje zmian personalnych.
– Polska gospodarka przyspieszyła, z mocnym przełożeniem na rynek pracy. Efektem tego są stabilne, pozytywne prognozy zatrudnienia ze strony polskich pracodawców – mówi Iwona Janas, dyrektor generalna ManpowerGroup w Polsce.
– Takiemu trendowi sprzyja nie tylko dobra koniunktura gospodarcza w Polsce, ale też okres wiosenno-letni, który wiąże się ze zwiększonym zapotrzebowaniem na pracowników produkcyjnych, zwłaszcza w branży spożywczej, budowlańców oraz osoby zatrudnione w hotelach i gastronomi. Ostrożne deklaracje pracodawców z branży handlowej mogą być odzwierciedleniem zakazu handlu w niedzielę. Szybkie tempo rozwoju gospodarki i zwiększone zapotrzebowanie na pracowników sprzyja dalszemu wzrostowi płac i otwartości pracodawców, by braki kadrowe w dalszym ciągu wypełniać pracownikami zza wschodniej granicy – dodaje Iwona Janas.
W drugim kwartale 2018 roku we wszystkich dziesięciu analizowanych sektorach rynku prognoza netto zatrudnienia jest dodatnia. Najwyższy wynik, czyli +26 proc. odnotowano w sektorze produkcji przemysłowej. To jednocześnie najbardziej optymistyczna prognoza dla tej branży od trzeciego kwartału 2008 r.
Dwucyfrowy wzrost zatrudnienia zadeklarowali też pracodawcy z branż: restauracje i hotele (+14 proc.), budownictwo (+13 proc.), transport, logistyka i komunikacja (+11 proc.), finanse, ubezpieczenia, nieruchomości i usługi (+10 proc.).
Najniższy wynik spośród wszystkich przebadanych obszarów zadeklarowani przedstawiciele firm z sektorów: energetyka, gazownictwo i wodociągi, instytucje sektora publicznego, rolnictwo, leśnictwo i rybołówstwo – po +6 proc. dla każdego z nich.
W porównaniu do poprzedniego kwartału plany rekrutacyjne uległy poprawie w 7 z 10 badanych sektorów. Największy wzrost, o 12 punktów procentowych, dotyczy branży finanse, ubezpieczenia, nieruchomości i usługi. Jednocześnie pracodawcy z trzech sektorów deklarują pogorszenie prognoz w stosunku do minionego kwartału. Dla handlu detalicznego i hurtowego spadek jest największy i wynosi 14 punktów procentowych.
W ujęciu rocznym plany pracodawców w 4 z 10 analizowanych sektorów wskazują na wzrost zatrudnienia. Najistotniejsza poprawa, o 12 punktów procentowych, nastąpiła w sektorze energetyka, gazownictwo i wodociągi. Duży wzrost odnotowano również dla branży produkcja przemysłowa – o 7 punktów procentowych. Pogorszenie prognozy dotyczy 5 z 10 analizowanych sektorów. Najbardziej widoczne jest w obszarze handel detaliczny i hurtowy, gdzie wynosi 9 punktów procentowych. Prognoza zatrudnienia w branży instytucje sektora publicznego w stosunku do drugiego kwartału 2017 roku pozostaje bez zmian.
Największy optymizm pracodawców z centralnej Polski
Pracodawcy we wszystkich sześciu badanych regionach planują zwiększyć zatrudnienie. Największego wzrostu spodziewają się firmy z centralnej Polski, które deklarują prognozę netto zatrudnienia na poziomie +13 proc. W pozostałych regionach plany rekrutacyjne plasują się od +10 do +12 proc. Mniejszy optymizm cechuje firmy z regionu wschód oraz północny-zachód, gdzie prognoza wynosi po +10 proc. dla każdego z nich.
W porównaniu do poprzedniego kwartału prognoza polepszyła się w czterech obszarach. W trzech regionach nastąpił wzrost o 3 punkty procentowe – centralna Polska, wschód i północ, natomiast dla regionu południowy-zachód – o 2 punkty procentowe. Z kolei dla regionu południe odnotowano spadek prognozy zatrudnienia o 6 punktów procentowych. Bez zmian pozostaje prognoza dla regionu północny-zachód.
Najwięcej etatów w dużych firmach
Badanie "Barometr ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia" przedstawia również plany rekrutacyjne w podziale na wielkość firmy: duże, średnie, małe i mikro. Największy optymizm dla miesięcy od kwietnia do czerwca cechuje dużych pracodawców, którzy deklarują prognozę netto zatrudnienia na poziomie +27 proc. Za nimi są przedstawiciele średniego biznesu (+14 proc.), małego (7 proc.) oraz mikro (+3 proc.).
W ujęciu kwartalnym duże i średnie firmy zadeklarowały prognozy wyższe o 5 punktów procentowych. Z kolei dla przedstawicieli małego biznesu odnotowano spadek o 3 punkty procentowe. Prognoza zatrudnienia dla mikro przedsiębiorców pozostaje bez zmian. W ujęciu rocznym wzrosty w prognozie odnotowano dla małych firm - o 7 punktów procentowych, oraz dla średnich przedsiębiorstw – o 3 punkty procentowe. Prognoza zatrudnienia dla przedstawicieli dużego biznesu pozostaje bez zmian.
Tajwan z najwyższą prognozą zatrudnienia na świecie
W badaniu ManpowerGroup przeanalizowano dane zebrane wśród 59 tys. pracodawców z 44 krajów i terytoriów. Pracodawcy w 43 na 44 przebadanych rynkach przewidują wzrost zatrudnienia w drugim kwartale 2018 roku.
Największym prognozowanym wzrostem zatrudnienia mogą pochwalić się pracodawcy z Tajwanu (+26) oraz Japonii (+24). Optymistyczne prognozy uzyskano również w USA (+18) oraz na Węgrzech (+18). Jedyny kraj, wśród analizowanych, gdzie odnotowano ujemną prognozę netto zatrudnienia to Włochy (-1 proc.). Umiarkowane prognozy zatrudnienia zarejestrowano w Czechach i Szwajcarii, gdzie wynoszą po +1 proc. dla każdego z nich.
W porównaniu do pierwszego kwartału 2018 r. plany rekrutacyjne poprawiły się dla 17 rynków, dla 17 pogorszyły się, a dla 9 pozostają bez zmian.
KOMENTARZE (0)