-
- •10 mar 2017 9:55
• Facebook, Twitter, Instagram, Google+ - social media stopniowo zmieniają swój charakter.
• Facebook przestaje być jedynie platformą do komunikacji między znajomymi.
• Nowe funkcje wspierają proces ubiegania się o pracę i kontakt z pracodawcą – podkreśla Joanna Jałowiec, redaktor naczelna PRoto.pl.
• Serwisy intensyfikują także walkę z fałszywymi informacjami.
• W lutym Google oficjalnie wprowadził Fact-Checking, narzędzie pozwalające weryfikować pojawiające się newsy.

– Redakcja oksfordzkiego słownika uznała, że słowem 2016 roku jest wyrażenie „post-prawda”. Problem dotyczy nie tylko świata mediów czy polityki, lecz także uderza w takie firmy jak Google. W lutym gigant z Mountain View zaprezentował oficjalnie Fact-Checking, narzędzie, które ma służyć do oddzielania wiarygodnych treści od tych, które opierają się na dezinformacji i plotce – wskazuje w rozmowie Joanna Jałowiec, redaktor naczelna portalu PRoto.pl.
Wyrażenie „post-prawda” było w 2015 roku używane ok. 2 tys. proc. częściej niż jeszcze w 2014 roku. W sieci suche fakty mają drugorzędne znaczenie, istotne staje się odwoływanie do emocji i przekonań. Wprowadzenie Fact-Checking Google zapowiedział już w październiku. W ubiegłym miesiącu narzędzie to zaczęło oficjalnie działać.
Czytaj też: Teraz pracowników szuka się przez Facebooka, Twittera czy LinkedIn
– Koncern zapowiedział, że będzie weryfikować treści, które pojawiają się w internecie i natychmiast usuwać artykuły, które okażą się fałszywe. Google działa w Funduszu Inicjatyw Cyfrowych, które wspierają różne projekty mające jak najlepiej weryfikować treści przed publikacją. Właśnie w tym zakresie gigant wsparł ostatnio m.in. włoskich naukowców, którzy opracowali specjalną aplikację służącą do oddzielania treści fałszywych od prawdziwych – tłumaczy Joanna Jałowiec.

Luty był też kolejnym miesiącem zmian w mediach społecznościowych. Facebook przestaje być platformą służącą głównie do komunikacji między znajomymi czy promocji firm. Wprowadzane udogodnienia pozwalają na grupowe rozmowy, a dzięki aplikacji Marketplace Facebook zaczyna działać podobnie do Allegro i innych serwisów ogłoszeniowych. Nowe ułatwienie, które właśnie zostało wprowadzone, ma też wspomagać kontakt między pracodawcą a potencjalnym pracownikiem i usprawnić proces aplikacji o pracę.

KOMENTARZE (1)