Polska gospodarka dotychczas radziła sobie z kryzysem, a sytuacja finansowa polskiego sektora firm jest dobra; spodziewamy się stabilizacji lub spadku bezrobocia w kolejnych miesiącach - przekazał ekonomista Marcin Luziński z Santander Bank Polska komentując szacunki MRPiT ws. bezrobocia.

"Według danych Ministerstwa Pracy w styczniu stopa bezrobocia rejestrowanego wzrosła do 6,5 proc. z 6,2 proc. w grudniu. Wzrost bezrobocia jest typowy dla stycznia, a w ciągu miesiąca przybyło 42,3 tys. bezrobotnych - najmniej w tym miesiącu od ponad dwudziestu lat" - przekazał w komentarzu Luziński.
Jak dodał, przyrost "był wyraźnie niższy nawet niż podczas lat bardzo wysokiej koniunktury np. w 2007 lub w 2017-2018 (50-70 tys.)".
"Naszym zdaniem jest to pochodna obniżenia aktywności rynku pracy w sytuacji oczekiwania na dalszy rozwój sytuacji epidemicznej. Ponieważ polska gospodarka dotychczas nieźle radziła sobie z kryzysem, a sytuacja finansowa polskiego sektora firm jest dobra, spodziewamy się stabilizacji lub nawet spadku bezrobocia w kolejnych miesiącach" - ocenił ekonomista Santander Bank Polska.
Ze wstępnych danych MRPiT wynika, że liczba bezrobotnych w końcu stycznia 2021 roku wyniosła 1 089,6 tys. osób i - w porównaniu do stanu z końca 2020 roku - wzrosła o 43,2 tys. osób, czyli o 4,1 proc.
Resort tłumaczy, że wzrost bezrobocia w styczniu "jest zjawiskiem stałym polskiego rynku pracy związanym z sezonowością zatrudnienia, upływem z końcem roku okresu, na jaki zawarte były umowy czasowe, czy zakończeniem udziału w działaniach aktywizacyjnych.


KOMENTARZE (0)