Od listopada 2020 roku liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych wzrosła o ponad 17 proc. - Nie byłoby w tym nic niepokojącego, gdyż zwykle na początku roku liczba rejestrujących się bezrobotnych wzrasta. Biorąc jednak pod uwagę wyniki badań niektórych ośrodków analitycznych, z których wynika, że zaledwie co trzeci bezrobotny ubiega się o status bezrobotnego, liczba osób bezrobotnych jest znacznie większa - komentują eksperci Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych, którzy przedstawili najnowszy Wskaźnik Rynku Pracy (WRP).

- Wskaźnik Rynku Pracy (WRP) informujący z wyprzedzeniem o przyszłych zmianach wielkości bezrobocia w marcu 2021r. zmalał w porównaniu do lutego, a skala spadku była dwukrotnie większa niż przed miesiącem.
- Od jesieni ubiegłego roku wartości wskaźnika odnotowują większe wahania (w tym co do znaku zmian) w ujęciu miesięcznym.
- Niezmiennie, widoczne są tendencje do "przechowania" pracowników w oczekiwaniu na poprawę sytuacji, które są wzmacniane przez działania osłonowe. Z drugiej strony niepewność, trzecia fala pandemii, zaostrzenie obostrzeń i słabsza aktywność gospodarcza nakazują redukcje etatów.
Stopa bezrobocia rejestrowanego zwykle na początku roku rośnie. W lutym nie zmieniła się w porównaniu do stycznia i wyniosła 6,5 proc., ale był większa o 0,3 punktu procentowego do wartości z grudnia ubiegłego roku. Z kolei, po wyeliminowaniu wpływu czynników sezonowych stopa bezrobocia rejestrowanego zmalała o 0,1 punktu procentowego i wyniosła 6,0 proc.
Duży wzrost bezrobotnych
Najmniej pozytywne informacje płyną z danych dotyczących napływu osób, które utraciły pracę i zarejestrowały się w urzędach pracy jako osoby bezrobotne. Od listopada 2020 roku liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych wzrosła o ponad 17 proc.
- Nie byłoby w tym nic niepokojącego, gdyż zwykle na początku roku liczba rejestrujących się bezrobotnych wzrasta. Biorąc jednak pod uwagę wyniki badań niektórych ośrodków analitycznych, z których wynika, że zaledwie co trzeci bezrobotny ubiega się o status bezrobotnego, liczba osób bezrobotnych jest znacznie większa. Prawdopodobne jest również, że zjawisko nie ubiegania się o status bezrobotnego w warunkach pandemii nasiliło się, zarówno ze względu na ograniczoną działalność urzędów jak i ze względu na zachowania samych osób bezrobotnych. Zapewne również ludzie młodzi opóźniają obecnie swe wejście na rynek pracy - tłumaczą eksperci BIEC.
Czytaj więcej: Płacowe eldorado. 30 tys. pensji to nie problem. Mniej niż 10 tys. zarabia niewielu


KOMENTARZE (0)