Firmy transportowo-logistyczne zwiększają zatrudnienie już czwarty kwartał z rzędu. Przed rekruterami stoi nie lada wyzwanie.

- Przewoźnicy mają coraz więcej zleceń, więc pracujący na ich rzecz rekruterzy nie wiedzą, w co ręce włożyć - podkreślają zgodnie przedstawiciele spółek eRecruiter, Fiege i DB Schenker Logistics.
Jak donosi "Puls Biznesu", tylko w III kw. ogłoszono w logistyce o ponad 16 proc. ofert pracy więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.
- Aby przyciągnąć najlepszych, firmy z sektora transport i logistyka muszą postawić na profesjonalne metody. Sposób postępowania powinien być dopasowany do rodzaju stanowiska, na jakie pozyskujemy kandydatów. Popularnością cieszą się praktyki rekrutacyjne, które pozwalają zidentyfikować tzw. talenty - mówi Izabela Bartnicka, ekspert eRecruiter.
Indywidualne podejście do kandydatów to standard m.in. w spółce Fiege.
- Bez względu na funkcję, najważniejsze jest to, czy aplikant przejawia inicjatywę i chce się uczyć - twierdzi Andrzej Wątrobiński, kierownik personalny w Fiege.


KOMENTARZE (0)