-
- •10 paź 2017 8:42
Na rynku pracy zaczyna brakować kandydatów. Firmy zaczynają więc sięgać po pracowników po pięćdziesiątym roku życia. Pracodawcy mogą na tym skorzystać.

• Firm deklaruje, że zatrudnia osoby 50+.
• Zatrudnianie dojrzałych pracowników to korzyść dla pracodawców.
• Pracownicy 50+ są lojalni i chętnie dzielą się wiedzą z młodszymi kolegami.
Prawie każda firma w Polsce zatrudnia osoby po pięćdziesiątym roku życia – deklaruje to aż 94 proc. pracodawców. Przedsiębiorstwa coraz częściej sięgają po dojrzałych pracowników, ponieważ na rynku zaczyna brakować kandydatów z innych grup wiekowych. Pracodawcy mogą jednak skorzystać na tej sytuacji. Pracownicy 50+ są bowiem uważani za lojalnych oraz chętnie dzielących się wiedzą z młodszymi kolegami.
Najchętniej po pracowników powyżej 50 roku życia sięga branża budowlana. Zatrudniani są oni na stanowiskach kierowniczych średniego i wyższego szczebla, jako osoby z fachową wiedzą i doświadczeniem. W pozostałych branżach pracownicy 50+ wykonują głównie proste prace fizyczne - najczęściej znajdują oni zatrudnienie przy produkcji, w handlu, czy w logistyce.
Pracodawcy rzadko rekrutują osoby po 50 roku życia
- Tylko trzy procent pracodawców bierze pod uwagę jakiekolwiek szczególne działania rekrutacyjne skierowane do kandydatów powyżej 50 roku życia – mówi Mateusz Żydek z agencji pracy Randstad.
Firmy szukają doświadczonych pracowników, którzy posiadają unikalną wiedzę i mogą dzielić się nią z młodszymi współpracownikami. Zatrudnienie osób po 50 roku życia może też wiązać się ze specjalnymi dotacjami z Urzędu Pracy.
Lojalność zaczyna się po pięćdziesiątce
Pracodawcy uznają lojalność pracowników 50+ za jeden z największych atutów tej grupy. Starsze osoby nie szukają ciągle nowych wyzwań i cenią sobie stabilność. Daje to też korzyści firmom, które mogą planować politykę zatrudnienia na dłuższy okres. Aż 47 proc. badanych przedsiębiorców woli zatrudniać pracowników po pięćdziesiątce, właśnie ze względu na ich lojalność.
Łatwiej znaleźć doświadczonego pracownika
Wiele firm prowadzi działania rekrutacyjne skierowane do studentów i świeżo upieczonych absolwentów. Na rynku brakuje jednak kandydatów w tych grupach wiekowych. Rywalizacja o pracowników po 50 roku życia jest mniejsza. Przy starzejącym się społeczeństwie i malejącym bezrobociu to właśnie oni mogą być rozwiązaniem problemu pracodawców.


KOMENTARZE (0)