-
- •28 gru 2019 12:00
Powolne wyhamowanie, mniejszy wzrost gospodarczy. Takie opinie pojawiają się coraz częściej. O tym, jak wpłynie to na polski rynek pracy i czy pomoże pracodawcom borykającym się z rynkiem pracownika, mówi dla PulsHR.pl 15 menedżerów, m.in. Jeroen Tiel (Randstad), Piotr Mazurkiewicz (HRK), Maja Chabińska-Rossakowska (ING Bank Śląski), Marc Burrage (Hays Poland) i Monika Smulewicz (Grant Thornton).

- Sądzę, że rynek pracownika nie skończy się, ale raczej skomplikuje. O ile obecnie diagnoza na temat braku rąk do pracy dociera niemal zewsząd, to w przyszłym roku mogą pojawiać się rejony kraju lub branże, w których takich sygnałów będzie mniej. Nie tylko idzie tu o spowolnienie gospodarcze czy wojny handlowe, ale także o niejako "pełzający", ale istotny wpływ rozwoju technologii i automatyzacji na zmniejszanie się liczby pracy dla ludzi.
W Polsce to odczuwamy mniej, bo nasz rynek pracy cały czas jest beneficjentem globalnych trendów outsourcingowych oraz (wbrew gorącej publicystyce) względnie niskich kosztów i liberalnego prawodawstwa. Jednak w perspektywie kilku lat i my zaczniemy coraz częściej zastanawiać się nad negatywnymi skutkami "uberyzacji" gospodarki – mówi Paweł Gniazdowski, country manager Lee Hecht Harrison DBM w Polsce. (Fot. Mat. pras.)


Słowa kluczowe
- Magdalena Warzybok
- Kincentric Polska
- Paweł Gniazdowski
- Lee Hecht Harrison DBM Polska
- Liliana Swoboda
- Lepsza Praca
- Anna Wicha
- Adecco Poland
- Rafał Nachyna
- Pracuj.pl
- Katarzyna Pączkowska
- Manpower
- Artur Skiba
- Antal
- Piotr Mazurkiewicz
- HRK
- Jeroen Tiel
- Randstad
- Maja Chabińska-Rossakowska
- ING Bank Śląski
- Marc Burrage
- Hays Poland
- Agata Hagno
- DPM
- Lucyna Pleśniar
- People
- Iwona Szmitkowska
- SAZ
- Work Service
- Monika Smulewicz
- Grant Thornton
- Opinie 2019/2020
KOMENTARZE (0)