- Autor: Jolanta Miśków
- •15 wrz 2016 7:40
• Województwa z Polski Wschodniej znajdują się w niechlubnej czołówce polskich województw z największą stopą bezrobocia oraz województw, w których zarabia się… najmniej.
• Polska Wschodnia to również wciąż nieodkryty ląd dla sektora nowoczesnych usług dla biznesu.
• Według Ministerstwa Rozwoju, główną barierą rozwojową Polski Wschodniej pozostaje niska wydajność pracy, która jest pochodną przestarzałej struktury gospodarki.
• Ponadto w Polsce Wschodniej poziom przedsiębiorczości jest o 24 proc. niższy, niż średnia w kraju, a wiele osób decyduje się na rozpoczęcie życia zawodowego w Warszawie lub innych aglomeracjach.
• Co dalej? Dyskusja o demografii i rynku pracy w Polsce Wschodniej odbędzie się już 22 września podczas III Wschodniego Kongresu Gospodarczego w Białymstoku.
Województwa Polski Wschodniej znajdują się w ścisłej czołówce tych o najwyższym poziomie bezrobocia w Polsce. W żadnym z pięciu województw ściany wschodniej bezrobocie nie jest niższe niż 10 proc. (aktualna stopa bezrobocia w całym kraju to 8,8 proc.).
Najgorzej jest w województwie warmińsko-mazurskim, gdzie na koniec lipca tego roku (według danych GUS) bezrobocie wynosiło 14 proc. W województwie podkarpackim – 11,5 proc., w Świętokrzyskiem – 11,1 proc., w woj. podlaskim – 10,7 proc., a lubelskim – 10,3 proc.
Co więcej, według najnowszego raportu Adzuna Polska, województwa: podlaskie, świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie oraz lubuskie są najgorszymi jeśli chodzi o znalezienie zatrudnienia. Województwo podlaskie wciąż pozostaje daleko w tyle pod względem liczby wakatów na bezrobotnego.
Czytaj też: Ile zarabiają mieszkańcy Polski Wschodniej?
W Białymstoku jest ponad 10 osób bezrobotnych na jedno ogłoszenie pracy, niemal dwukrotnie więcej niż w kwietniu tego roku. Nieciekawie jest również w Lublinie, gdzie na jedną ofertę przypada 5,5 osoby.
Trudno o pracę, bo pracy nie ma?
Okazuje się, że w województwach ściany wschodniej przybywa mało miejsc pracy. Według danych GUS z raportu „Regiony Polski” wynika, że poza województwem opolskim, woj. podlaskie, lubuskie, świętokrzyskie oraz warmińsko-mazurskie, jest w czołówce województw, w których w 2015 r. powstało najmniej nowych miejsc pracy - tj. nie więcej niż 20 tys. w każdym, podczas gdy np. w woj. śląskim w tym samym czasie powstało ponad 60 tys. nowych miejsc pracy, a w woj. mazowieckim ponad 120 tys. nowych miejsc pracy.
Ponadto w Polsce Wschodniej duch przedsiębiorczości jest bardzo słaby. Średnia liczba podmiotów wpisanych do rejestru REGON przypadająca na 10 tys. mieszkańców wynosi 814 i jest o 24 proc. niższa niż średnio w kraju. Według Ministerstwa Rozwoju, główną barierą rozwojową Polski Wschodniej pozostaje niska wydajność pracy, która jest pochodną przestarzałej struktury gospodarki, małe nakłady na innowacje oraz relatywnie niska konkurencyjność ośrodków akademickich.
Nieodkryty ląd dla nowoczesnych usług dla biznesu?
Jak wynika z raportu „Sektor nowoczesnych usług biznesowych w Polsce 2016” ABSL, Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych, Polska Wschodnia znajduje się także wciąż na peryferiach inwestycyjnej mapy firm z sektora BPO i SSC.
Na powyższej mapie na czerwono zostały zaznaczone miasta, w których zatrudnienie w centrach usług wspólnych przekracza 3,5 tys. osób oraz na czarno - miasta, w których zatrudnienie jest mniejsze niż 3,5 tys. osób.
Okazuje się, że spośród województw Polski Wschodniej, najwięcej, bo 3,8 tys. osób pracuje w Rzeszowie (woj. podkarpackie), dalej w Lublinie - 3,7 tys. osób (woj. lubelskie). Centra nowoczesnych usług biznesu są też w Kielcach (woj. świętokrzyskie), Białymstoku (woj. podlaskie) oraz Elblągu i Olsztynie (woj. warmińsko-mazurskie), jednak w żadnym z tych miast zatrudnienie nie przekracza 3,5 tys. osób.
Prym za to wiedzie Kraków, Warszawa i Wrocław.
Jeśli chodzi o liczbę centrów nowoczesnych usług dla biznesu i duże miasta, najmniej, bo 26 jest w Szczecinie, ale tuż za Szczecinem jest Rzeszów, w którym działa 27 centrów. Na czwartym miejscu miast z najmniejszą liczbą inwestorów z sektora jest Lublin – tu funkcjonują 41 centra nowoczesnych usług. Dla porównania – w Warszawie 155, w Krakowie – 138, a we Wrocławiu – 138.
Kapitał ludzki odpływa
Inną ważną kwestią dla sytuacji na rynku pracy w Polsce Wschodniej jest wysokość zarobków. Według danych GUS, przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w 2015 r. w woj. lubelskim wynosiło 3702,90 zł, w woj. podkarpackim – 3530,86 zł, w woj. podlaskim – 3651,35 zł, w woj. świętokrzyskim – 3584,09 zł, a w woj. warmińsko-mazurskim – 3489,39 zł. Dla porównania, w woj. mazowieckim – 5107,56 zł brutto, w woj. pomorskim – 4149,29 zł brutto, a w woj. śląskim – 4225,99 zł.
W pierwszym półroczu 2016 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze wyniosło 4224,13 zł i było o 4 proc. wyższe niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Najmniej, o 18,8 proc. mniej niż średnio w kraju, podobnie jak w okresach poprzednich, zarabia się w woj. warmińsko-mazurskim. W grupie województw o najniższym wynagrodzeniu są też: świętokrzyskie, podkarpackie, kujawsko-pomorskie i podlaskie (od 17,6 proc. do 16,4 proc. mniej niż średnio w kraju).
Być może nie tylko trudność ze znalezieniem pracy, ale i wysokość zarobków powoduje, że wiele osób – głównie młodych – decyduje się na migrację do Warszawy i innych aglomeracji. Według danych GUS, we wszystkich pięciu województwach Polski Wschodniej, saldo migracji (różnica między liczbą osób, które napłynęły, a liczbą osób, które opuściły region) było ujemne.
I tak, saldo migracji wewnętrznych i zagranicznych na pobyt stały wyniosło: w woj. lubelskim – -2; w woj. podkarpackim – -1,3; w woj. podlaskim – -1,9; w woj. świętokrzyskim – -1,9, a w woj. warmińsko-mazurskim – -2,4.
Czy te tendencje uda się odwrócić i zatrzymać młodych w regionie? Jak obudzić ducha przedsiębiorczości, a także przyciągnąć do Polski Wschodniej inwestorów? Jaka w tym rola samorządów? Te wszystkie tematy zostaną poruszone już 22-23 września w Białymstoku podczas III Wschodniego Kongresu Gospodarczego.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU
KOMENTARZE (0)