Przedsiębiorstwa telekomunikacyjne, wypożyczalnie samochodów czy drobne punkty usługowe w galeriach handlowych. To miejsca, w których studenci mogą składać swoje CV. W zdominowanych przez nich dotychczas restauracjach, pubach czy hotelach wakatów jest dużo mniej.
- Autor:KDS
- •29 wrz 2020 14:17

- Student w Polsce wydaje na swoje utrzymanie ok. 2600 zł miesięcznie. To o aż 500 zł więcej niż jeszcze rok temu – wynika z danych Związku Banków Polskich.
- Część młodych uniknie kosztów zostając w rodzinnych miejscowościach i uczestnicząc w zajęciach zdalnie, ale nadal większość studentów w październiku zacznie szukać pracy.
- Eksperci Personnel Service podkreślają, że w tym roku młodzi, którzy chcą znaleźć pracę, muszą rozglądać się za innymi ofertami niż dotychczas.
– Z raportu AMRON wynika, że w trakcie epidemii na zerwanie lub zawieszenie umowy najmu i wyjazd z miasta studiowania zdecydowało się 27 proc. spośród studentów wynajmujących mieszkania. Można się spodziewać, że w październiku podobny odsetek zostanie w domach rodzinnych. Reszta ruszy do miast i zacznie rozglądać się za pracą – mówi Krzysztof Inglot, prezes Personnel Service oraz ekspert rynku pracy.
W tym roku jednak w ulubionych miejscach pracy studentów, czyli w restauracjach, pubach, knajpach czy hotelach, wakatów jest wyraźnie mniej niż rok temu. W dodatku często pracodawcy obsadzają stanowiska już sprawdzonymi osobami, a mniej chętnie zatrudniają nowicjuszy. Dlatego studenci muszą otworzyć się na inne, nieraz mniej oczywiste, sektory rynku pracy.
Z danych GUS wynika, że w sierpniu 2020 spośród nowo utworzonych miejsc pracy wolnych było jeszcze 17 tys.. Najwięcej w przetwórstwie przemysłowym (23,9 proc.), budownictwie (17 proc.), handlu; naprawie pojazdów samochodowych (13,3 proc.) oraz informacji i komunikacji (9,8 proc.).
Student sprzedawca
Jedną z alternatyw dla branży HORECA są stanowiska sprzedażowe, zarówno te w punktach usługowych jak i sklepach spożywczych. Studenci mogą znaleźć pracę przede wszystkim w firmach związanych z sektorami, które w trakcie pandemii cieszą się dużym zainteresowaniem klientów.
Należą do nich m.in. przedsiębiorstwa telekomunikacyjne, przeżywające boom dzięki wprowadzeniu masowej pracy zdalnej, wypożyczalnie samochodów, do których chętnie przesiedli się Polacy w obawie przed korzystaniem z komunikacji miejskiej czy drobne punkty usługowe w galeriach handlowych, gdzie np. dorobimy klucze, naprawimy sprzęt AGD/RTV czy wypierzemy ubrania.


KOMENTARZE (1)