Wyhamował popyt na pracę i nowych pracowników - tak ekonomistka PKO BP Urszula Kryńska oceniła najnowsze dane GUS dot. przeciętnego zatrudnienia i przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw we wrześniu 2019 r.

Jak zaznaczyła ekonomistka dane GUS dotyczące przeciętne zatrudnienia i wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw we wrześniu tego roku nie odbiegają od oczekiwań. Jak oceniła od paru miesięcy widać, że wzrost zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw "jest anemiczny". "W ciągu miesiąca zatrudnienie wręcz zmniejszyło się o 4 tys. osób, od początku roku zatrudnienie jest ledwie o 17 tys. osób większe, w związku z tym widać, że popyt na pracę, na nowych pracowników wyhamował" - powiedziała.
Według Kryńskiej drugą stroną nieco słabszego popytu na pracę jest stabilizująca się dynamika wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw. Jak przypomniała, wzrost wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw od półtora roku oscyluje wokół 7 proc. i nie przekroczył jej "na stałe". "Od dwóch miesięcy od dwóch miesięcy wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw jest poniżej 6 proc., co o ile nie okaże się, że miały miejsce jakieś przesunięcia wynagrodzeń w górnictwie, oznacza, że również w danych o wynagrodzeniu widać słabnący popyt na pracę" - oceniła.
Czytaj też: ING BŚ: Podwyżka płacy minimalnej będzie impulsem dla wzrostu dynamiki wynagrodzeń
Dodała, że obecna sytuacja sprzyja ograniczaniu napięć na krajowym rynku pracy, gdzie w ostatnich latach bardzo brakowało pracowników - popyt był zdecydowanie większy, niż dostępna podaż pracowników.
Zdaniem ekonomistki PKO BP na rynku pracy w tym roku już niewiele się będzie działo. "Ciekawe rzeczy będą się działy w przyszłym roku - to jak rynek zareaguję na podwyżkę płacy minimalnej o 15 proc." - zaznaczyła ekonomistka PKO BP Urszula Kryńska.


KOMENTARZE (0)