Statystycznie niemal 9 na 10 Polaków jest otwartych na nowe oferty pracy. Główną motywacją do jej zmiany pozostają zarobki – wynika z najnowszych badań Pracuj.pl „Polacy w środowisku pracy”.
Z badania Pracuj.pl „Polacy w środowisku pracy” wynika, że więcej niż co trzeci Polak (35 proc.) deklaruje, że aktywnie rozgląda się za nowym miejscem zatrudnienia. Ale grupa osób, które potencjalnie mogłyby zmienić pracodawcę, jest znacznie większa. Aż 86 proc. respondentów jest otwartych na przyjęcie nowej, ciekawej oferty pracy.
Wyniki pokazują, że o ile mniejszość z nich podejmuje proaktywne działania rekrutacyjne, o tyle zdecydowana większość byłaby gotowa na podjęcie decyzji o przejściu do innego pracodawcy - jeśli byłaby atrakcyjna.
- Otwartość na nowe oferty pracy utrzymuje się na wysokim poziomie - mimo dużych wyzwań i niepewności wynikającej z ostatnich doświadczeń w czasie pandemii. Po niemal roku funkcjonowania w nowych okolicznościach większość z nas przyzwyczaiła się do nowych zasad gry. Obawy związane z niepewnymi perspektywami rynku pracy nie powstrzymują Polaków przed chęcią poszukiwania nowych, atrakcyjnych miejsc zatrudnienia -komentuje Agata Dzierlińska, HR Business Partner w Grupie Pracuj.
I wyjaśnia, że dotyczy to wszystkich grup wiekowych, choć nieco większą odwagą wykazują się najmłodsi pracownicy.
- Zdanych dostępnych na rynku można wnioskować także, że nowe okoliczności mogą zwiększać skłonność do migracji za pracą, zachęcając Polaków do szukania zatrudnienia w innych miejscowościach niż te, w których mieszkają - podkreśla fAgata Dzierlińska.
Słowa ekspertki potwierdzają wyniki badań. Dużą otwartość na przyjęcie nowej oferty pracy cechuje zarówno przedstawicieli Generacji Z (92 proc.), jak i osoby powyżej 45. roku życia (81 proc.). Ake widać dysproporcję między pracownikami do 18-34, a starszymi uczestnikami rynku pracy.
Również wyniki badania Hays pokazują, że pandemia pozostała bez większego wpływu na ogólny odsetek pracowników rozważających zmianę pracy. Taką ewentualność bierze pod uwagę 76 proc. specjalistów i menedżerów, z czego większość przewiduje taki krok jeszcze w tym roku. Nie oznacza to jednak, że miniony rok nie zmienił zawodowych planów części profesjonalistów.
- Pandemia i ogólna niepewność sprawiają, że niektórzy specjaliści uznają obecny czas za niekorzystny do zmiany pracy. Częściej decydują się zostać w obecnej firmie, czekając na rozwój sytuacji i bardziej przewidywalne realia rynkowe. Przekonanie tych kandydatów do udziału w rekrutacji jest obecnie szczególnie trudne. Inną perspektywę mają zatrudnieni w obszarach specjalizacyjnych lub branż, które szczególnie ucierpiały w wyniku pandemii. Nie dziwi zatem, że w gronie respondentów najczęściej deklarujących otwartość na zmianę pracy znaleźli się m.in. specjaliści związani z hotelarstwem i handlem detalicznym – opowiada Agnieszka Pietrasik, executive director w Hays Poland.
Motywacja do zmiany
Dlaczego Polacy decydują się na zmianę pracy? Zdecydowanie dominującą przyczyną jest oczekiwanie lepszych zarobków – wyraża je 71 proc. respondentów deklarujących poszukiwanie nowego pracodawcy.
Ważną motywacją pozostają także ambicje zawodowe – 33 proc. badanych czuje się niedocenionych w obecnym miejscu zatrudnienia, a 28 proc. nie ma możliwości awansu i rozwoju.
- Poszukiwanie lepiej płatnych stanowisk jest uniwersalną motywacją kandydatów, którą obserwujemy w wynikach badań od wielu lat. Od jakiegoś czasu widzimy, że drogą do uzyskania wyższych zarobków pozostaje dla kandydatów przebranżowienie. Co piąty badany deklaruje, że przeglądanie ofert wiąże się właśnie z chęcią zmiany branży. Elastyczny czas pracy, praca zdalna to trendy na rynku pracy, które znacząco przyspieszyła pandemia. Coraz częściej poszukujemy miejsc pracy, które nam to umożliwią - zauważa Małgorzata Skonieczna, ekspert ds. badań kandydatów w Grupie Pracuj.
Podobne wnioski płyną z raportu Hays. Okazuje się, że pandemia nie zmieniła powodów, dla których specjaliści dążą do zmiany pracy. Głównymi motywatorami pozostają brak satysfakcji z wynagrodzenia oraz benefitów, brak możliwości rozwoju w obecnym miejscu zatrudnienia oraz charakter pracy. Chociaż w obliczu wydarzeń ostatnich miesięcy można było oczekiwać, iż jednym z częściej wskazywanych powodów zawodowych poszukiwań będzie trudna sytuacja w branży czy zła kondycja firmy, to takich odpowiedzi udzieliło kolejno 9 i 5 proc. respondentów.
Atrakcyjny pracodawca
Badacze zapytali także respondentów o to, jakie kwestie są w ich ocenie najważniejsze przy poszukiwaniu pracy i wyborze nowego pracodawcy. Ankietowani uszeregowali je w kolejności od 1 (najważniejsze) do 9 (najmniej ważne).
Tu również wynagrodzenie okazuje się zdecydowanie najbardziej istotnym aspektem branym pod uwagę (średni wynik 2,6). Na pierwszym miejscu wskazała je aż blisko połowa (47 proc.) badanych, w tym 50 proc. mężczyzn i 42 proc. kobiet, a na jednym z 3 pierwszych miejsc - aż 77 proc. respondentów.
Na podium priorytetów znalazły się także: ciekawy zakres obowiązków (średnia 4,1) oraz łatwy i szybki dojazd do pracy (4,3).
Warto zauważyć, że mimo deklarowanej w ostatnich miesiącach przez Polaków chęci pracy zdalnej, możliwość jej dowolnej realizacji znalazła się dopiero na 7. miejscu (5,8) – za np. benefitami pozapłacowymi (4,8) czy opinią pracodawcy wśród znajomych i pracowników (5,2).
Można wnioskować, że choć wskutek pandemii model pracy zdalnej zyskał na popularności, a pracownicy odnoszą się do niego pozytywnie, to na liście priorytetów rekrutacyjnych wciąż plasuje się ona stosunkowo nisko.
Idealny pracodawca wspiera rozwój
Nie samym wynagrodzeniem pracownik żyje... Dlatego badacze zapytali respondentów o to, z jakimi cechami - nie związanymi bezpośrednio z zarobkami - charakteryzuje się idealny pracodawca. Polacy najczęściej wskazują w tym wypadku kwestie związane z karierą – możliwości rozwoju (58 proc.) i awansu (52 proc.), a także wspieranie samodzielności i rozwoju pomysłów pracowników (36 proc.).
Ważną rolę odgrywają także czynniki związane ze swobodną organizacją pracy oraz równowagą. Według 39 proc. badanych idealny pracodawca ma siedzibę blisko ich miejsca zamieszkania, a podług 37 proc. - pozwala zapomnieć o obowiązkach po formalnych godzinach pracy.
Ciekawe też, że co czwarty badany (24 proc.) oczekuje od idealnego pracodawcy możliwości pracy zdalnie w dowolnym wymiarze. To szczególnie istotna kwestia w obliczu zmian z ostatnich miesięcy, związanych z nową normalnością.

Szanse na znalezienie pracy
Czy pracownicy, którzy myślą o zmianie pracy w 2021 r., będę mieli szanse ją znaleźć? W pierwszym kwartale 2021 roku zdecydowana większość firm nie planuje ani zmniejszać ani zwiększać liczby pracowników.
Jak wynika z badania ManpowerGroup, zaledwie 6 proc. firm chce poszukiwać nowych pracowników i powiększać swoje zespoły, 4 proc. myśli o redukowaniu etatów, 86 proc. nie planuje zmian personalnych, a 4 proc. nie wie, co przyniosą najbliższe miesiące. Prognoza netto zatrudnienia po korekcie sezonowej wynosi +5 proc. i jest na takim samym poziomie jak w ubiegłym kwartale.
- Prognozy zatrudnienia potwierdzają, że nadal więcej firm będzie poszukiwać nowych pracowników, a ogólny wynik dla Polski jest na stabilnym poziomie, podobnym jak ten deklarowany przez firmy rok temu - przed wybuchem pandemii. Patrząc na plany rekrutacyjne przedsiębiorstw w ostatnim roku, widzimy, że czasem największej niepewności, a jednocześnie okresem największych redukcji etatów był trzeci kwartał 2020 roku. Teraz organizacje powoli się stabilizują i większość chce wzmacniać swe zespoły - mówi Iwona Janas, dyrektor generalna ManpowerGroup w Polsce.
Najbardziej optymistyczne plany rekrutacyjne, podobnie jak w minionym kwartale, wskazali przedstawiciele budownictwa (prognoza netto na poziomie +18 proc.), produkcji przemysłowej (+11 proc.) oraz handlu detalicznego i hurtowego (+9 proc.).
To dobra wiadomość dla osób, które myślą o zmianie pracodawcy i rotacji do przedsiębiorstw z tych branż, ponieważ mogą oczekiwać znacznej liczby ofert pracy. To także informacja dla pracowników zatrudnionych w tych organizacjach, zapowiadająca okres stabilny w kontekście zatrudnienia.
Prognozy świadczące o chęci powiększania zespołów wskazały także firmy związane z finansami i usługami dla biznesu (+5 proc.), niewielkie wzrosty deklarują przedstawiciele innych usług (+2 proc.) i innych obszarów produkcji (+1 proc.).
Jedyny sektor, gdzie przedsiębiorstwa planują zmniejszać zespoły to restauracje i hotele. Pracodawcy przewidują w nadchodzących trzech miesiącach znaczne redukcje etatów, deklarując prognozę netto zatrudnienia (-7 proc.).
KOMENTARZE (0)