- Ze szczerym i rzetelnym przedstawieniem warunków spotkało się 4 na 10 badanych przez eRecruiter specjalistów, a z podawaniem wynagrodzenia w ogłoszeniu – co piąty (27 proc.).
- Wiele firm współpracuje z agencjami doradztwa personalnego, które w ich imieniu realizują projekty rekrutacyjne - wówczas nazwa pracodawcy pozostaje ukryta, a podane informacje dotyczą branży i specyfiki przedsiębiorstwa.
- Zdarza się również, że decyzja o utajnieniu procesu wynika z potrzeby zastąpienia obecnego pracownika bądź utworzenia nowego stanowiska bez ujawniania tego przed konkurencją.
Z badania eRecruiter „Candidate Experience w Polsce” wynika, że aż 88 proc. specjalistów oczekuje od pracodawców szczerego i rzetelnego przedstawienia warunków pracy, a 70 proc. zamieszczenia w ogłoszeniu informacji o oferowanym wynagrodzeniu.
- Kandydaci coraz częściej podkreślają, że rzetelne przedstawienie warunków zatrudnienia to dla nich ważny aspekt w poszukiwaniu nowej pracy. Z badań Hays Poland wynika, że oprócz widełek płacowych i listy benefitów chcą widzieć w ogłoszeniach rekrutacyjnych informacje o przebiegu rekrutacji, godzinach pracy, lokalizacji firmy, narzędziach oferowanych pracownikom, zakresie obowiązków na stanowisku, ale także kilka słów o wartościach, jakimi kieruje się firma. Pojawiają się również głosy, że w ogłoszeniach brakuje nazw firm, informacji o zatrudnieniu, możliwościach pracy zdalnej, perspektywach rozwoju. W opinii kandydatów na stanowiska specjalistyczne zbyt mało firm szczerze mówi o warunkach pracy, a jeszcze mniej publikuje przewidziany zakres wynagrodzenia – potwierdza Iwona Sączawa, ekspert Hays Poland.
Czytaj też: Oczekiwania a rzeczywistość. Oto największe grzechy HR-u
Ogłoszenie o pracę ma bezpośredni wpływ na skuteczność rekrutacji. Odpowiednio skonstruowane pomaga przyciągnąć talenty do firmy i pozytywnie wpływa na wizerunek firmy jako pracodawcy.
- Dla większości kandydatów kluczowe jest przedstawienie pełnych warunków współpracy, w tym kwoty wynagrodzenia, benefitów, a także zasad wyliczania premii - mówi Edyta Markiewicz, team leader w firmie Antal.
- Z moich obserwacji wynika, że tak skonstruowane ogłoszenia cieszą się dużo większą popularnością. Warto więc ustalić, jakie sekcje muszą koniecznie znaleźć się w ogłoszeniu oraz co trzeba w nich umieścić. Kandydaci dużo chętniej odpowiadają na treści konkretne, gdzie zakres zadań przedstawiony jest w sposób jasny i czytelny - dodaje.
Brak rzetelnych informacji
Oczekiwania kandydatów mijają się jednak z rzeczywistością. Ze szczerym i rzetelnym przedstawieniem warunków spotkało się 4 na 10 badanych przez eRecruiter specjalistów, a z podawaniem wynagrodzenia w ogłoszeniu – co piąty (27 proc.). Dlaczego ogłoszenia bywają mało konkretne w czasach, gdy sytuacja na rynku pracy jest wyzwaniem dla pracodawców?
Jak wskazuje Iwona Sączawa, wiele firm współpracuje z agencjami doradztwa personalnego, które w ich imieniu realizują projekty rekrutacyjne. Wówczas nazwa pracodawcy pozostaje ukryta, a podane informacje dotyczą branży i specyfiki przedsiębiorstwa. Zdarza się również, że decyzja o utajnieniu procesu wynika z potrzeby zastąpienia obecnego pracownika bądź utworzenia nowego stanowiska bez ujawniania tego przed konkurencją. Innym powodem jest brak szczegółowego opisu stanowiska, na które prowadzona jest rekrutacja i pełnej zgody odnośnie wymagań stawianych kandydatom.
- Wielu pracodawców bardziej niż doświadczenia poszukuje odpowiednich kompetencji, dlatego w tej samej roli może obsadzić zarówno świeżo upieczonego absolwenta, jak i osobę z wieloletnim doświadczeniem w zupełnie innej specjalizacji. Trudno jest precyzyjnie napisać ogłoszenie, będąc tak otwartym na kandydatów. To również powód, dla którego w ogłoszeniu nie pojawia się informacja o wynagrodzeniu – komentuje ekspert Hays Poland.
Odpowiednio skonstruowane pomaga przyciągnąć talenty do firmy i pozytywnie wpływa na wizerunek firmy jako pracodawcy (Fot. Shutterstock)
Mało konkretne ogłoszenia wynikają także z bardziej prozaicznych ograniczeń. Jednym z nich jest objętość tekstu, jaką rekruter może zmieścić w ofercie. Inną kwestią jest waga poszczególnych informacji dla różnych osób.
- O ile dla części kandydatów kluczowe znaczenie ma dokładna lokalizacja (ponieważ chcą pracować blisko miejsca zamieszkania), o tyle dla innych dojazd nie jest kłopotliwy, jeśli firma zaoferuje elastyczne godziny pracy albo atrakcyjne świadczenia dodatkowe. Mnogość informacji, które mogą okazać się przydatne poszczególnym kandydatom sprawia, że bardzo trudno wybrać te „właściwe". Pamiętajmy również, że ogłoszenia rekrutacyjne są częścią wizerunku pracodawców. Firmy chcą pokazać swoje mocne strony i aspekty, które pozytywnie wyróżniają je na tle konkurencji – dodaje Iwona Sączawa.
Z kolei Edyta Markiwicz wskazuje, że anonimowość ogłoszeń w obszarze SSC/BPO najczęściej wiążę się z poufnością procesów, które są przenoszone do polskich centrów usług wspólnych.
Czy niepełne ogłoszenia odstraszają kandydatów? Iwona Sączawa potwierdza, że brak informacji ważnych z perspektywy kandydata może spowodować, że ten nie prześle swojej aplikacji, a jeśli nawet to zrobi, to po zapoznaniu się ze wszystkimi warunkami, nie będzie skłonny przyjąć oferty. Z drugiej jednak strony firmy mogą otrzymać aplikacje od różnorodnych kandydatów i zrewidować swoje oczekiwania wobec danego stanowiska, bądź wypełnić inny wakat, na który prowadzą rekrutację.
Dobra oferta pracy
- Ogłoszenia zawierające istotne dla konkretnego kandydata szczegóły oferty wzbudzają większe zainteresowanie. Jednocześnie oferty zawierające wiele informacji zniechęcają do wczytania się w treść i w niektórych przypadkach prowadzą do rezygnacji z aplikowania. Wyzwaniem, ale też kluczem do sukcesu, jest balans – ogłoszenie powinno zawierać wiele informacji, ale jednocześnie być łatwe w przeczytaniu, nieprzeładowane. Zachowanie przejrzystej struktury jest trudniejsze z każdą dodaną informacją – mówi Iwona Sączawa.
Jakie zatem powinno być dobre ogłoszenie o pracę? Jak zaznaczają eksperci, dobrze jest zacząć o informacji o stanowisku – nazwie, przewidzianym wynagrodzeniu, benefitach, zakresie obowiązków, koniecznych kompetencjach, godzinach pracy bądź przewidzianych granicach elastyczności czy też udostępnianych narzędziach pracy. Warto również napisać o tym, co wyróżnia firmę. Przykładowo może to być elastyczny czas pracy, lokalizacja, wyjątkowo bogaty pakiet socjalny lub kultura organizacyjna firmy, która jest wyjątkowa
- Ważnym elementem jest również odpowiedni wygląd i konstrukcja ogłoszenia. Jest to pewnego rodzaju wizytówka firmy. Z tego też względu tak ważne jest przygotowanie dopracowanego graficznie szablonu ogłoszenia, które zainteresuje kandydatów do aplikowania – zaznacza Edyta Markiewicz.
Zarobki wciąż są tematem tabu
Z badania Hays Poland „(Nie)jawne oferowane wynagrodzenie 2018” wynika, że tylko 4 proc. firm zamieszcza informację o zakresie oferowanej pensji we wszystkich publikowanych ogłoszeniach rekrutacyjnych. Kolejne 14 proc. firm podaje taką informację incydentalnie.
W Polsce, w przeciwieństwie do wielu państw europejskich, nie przyjęły się ani zwyczajowe, ani prawne środki rozpowszechniania informacji o zarobkach i w naszej kulturze wysokość zarobków jest rozpatrywana w kategorii tabu. Tymczasem aż 87 proc. kandydatów uważa, że w ogłoszeniach brakuje właśnie informacji o zarobkach.
- Wciąż bardzo mało pracodawców informuje o przewidzianym wynagrodzeniu w ogłoszeniach rekrutacyjnych, ponieważ taka praktyka wymaga wcześniejszego uporządkowania wielu procesów wewnętrznych – uregulowania polityki wynagrodzeń, siatki płac uwzględniającej opisy stanowisk i ścieżki karier, komunikacji, a także postępowania zgodnie z wartościami firmowymi - mówi Iwona Sączawa.
Często na tym samym stanowisku przedział wynagrodzenia dla pracowników jest różny w zależności od doświadczenia i kwalifikacji (Fot. Shutterstock)
- Rezygnując z etapu uregulowania polityki wynagrodzeń wewnątrz firmy pracodawca może narazić się na roszczenia osób już zatrudnionych. Pamiętajmy, że dla pracowników dostęp do informacji o wynagrodzeniach na podobnych stanowiskach to możliwość porównania swojej pensji z wynagrodzeniem oferowanym nowym osobom, jak i proponowanym na podobnych stanowiskach przez konkurencję. To z kolei może rodzić negatywne emocje m.in. w relacjach między współpracownikami otrzymującymi zróżnicowane wynagrodzenie, nie mającymi przy tym świadomości niuansów – np. posiadania określonej kompetencji – decydujących o tej różnicy w pensji - dodaje ekspert Hays Poland.
Potwierdza to Edyta Markiewicz, która podkreśla, że nie wszystkie firmy mogą pozwolić sobie na zamieszczenie widełek płacowych w ogłoszeniu. Często na tym samym stanowisku przedział wynagrodzenia dla pracowników jest różny w zależności od doświadczenia i kwalifikacji, dlatego pracodawca nie jest w stanie podać od razu konkretnej kwoty. Część firm uzależnia wysokość zarobków od jakości pracy kandydata. Najlepszym są w stanie zapłacić nawet więcej niż pierwotnie planowały. Nie podają więc w ofertach wysokości wynagrodzenia w obawie, że zbyt niskie zniechęci najlepszych kandydatów, a za wysokie zawęzi możliwości negocjacji.
Ponadto zdarza się, że pracodawcy nie chcą, aby konkurencja poznała wynagrodzenia ich pracowników. Podanie informacji o wynagrodzeniach może więc skutkować “podbiciem” oferty przez konkurencję.
Być może trendy i oczekiwania kandydatów przełożą się na powszechność w informowaniu o wynagrodzeniach w ogłoszeniach rekrutacyjnych. To norma w wielu krajach (m.in. Wielkiej Brytanii) oraz w specjalizacjach (jak np. IT), gdzie rynek kandydata wymusił zmianę postaw pracodawców faktycznie chcących zatrudniać najlepszych specjalistów. Jak wskazuje Iwona Sączowa, informowanie o wynagrodzeniu – najlepiej w formie szerokich widełek płacowych w ogłoszeniach rekrutacyjnych – to dobry kierunek, który przekłada się na skrócenie procesu rekrutacji, większą efektywność i mniej niezręczności.
- Pomimo podania w ogłoszeniu przedziału oferowanego wynagrodzenia, docelowa pensja nadal pozostaje negocjowanym elementem umowy między pracodawcą a konkretnym kandydatem. Firmy mogą zyskać również wizerunkowo, ponieważ transparentność oraz działania zapobiegające dyskryminacji i luce płacowej oceniane są przez kandydatów jako duża wartość organizacji – dodaje ekspert Hays Poland.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (0)