W ciągu pierwszych 45 dni w nowej pracy rezygnuje z niej 22 proc. pracowników, a w ciągu początkowych 4 miesięcy, czyli zwykle zaraz po okresie próbnym, pracę zostawia aż 50 proc. osób – wynika z badań firmy consultingowej Wynhurst Group. Jak zatrzymać w swoich szeregach świeżo nabytego specjalistę?

„On board” oznacza z angielskiego „na pokład”. W branży HR onboarding to hasło oznaczające proces wprowadzania nowego pracownika do firmy. Wielu pracodawców błędnie sądzi, że pracownik zatrudniony na okres próbny jest już osobą „pozyskaną”. Tymczasem dobre przyjęcie w pierwszych dniach jest kluczowym czynnikiem dla decyzji, czy pracownik będzie chciał kontynuować pracę dla danej firmy.
– Nie wystarczy już podarowanie nowo przyjętej osobie zestawu gadżetów firmowych czy przedstawienie jej po kolei wszystkim pracownikom. Z tym możemy spotkać się w każdej firmie, a sęk w tym, żeby wyróżnić się jako przedsiębiorstwo już pierwszego dnia i dać nowej osobie odczuć, że trafiła do nowoczesnej firmy zorientowanej na pracownika – uważa Robert Strzelecki, wiceprezes firmy TenderHut i pomysłodawca biurowej aplikacji Zonifero, który sam powitał w firmie 200 nowych pracowników.
– Zapomina się o tak podstawowej czynności, jaką jest zapoznanie nowej osoby z przełożonym. Nie chodzi o familiarny uścisk dłoni, ale o pokazanie pracownikowi, że w strukturach firmy jest osobą ważną i przełożonemu nie żal czasu na zapoznanie się – dodaje.
W nowym środowisku częstym problemem jest zwykłe zagubienie. W tym temacie Strzelecki chwali swoją aplikację Zonifero
– Wszystkie informacje potrzebne do natychmiastowego odnalezienia się w nowym budynku i w gronie nowych osób pracownicy mają teraz w swoich smartfonach. Aplikacja pokazuje im szczegółową mapę biura, mówi, jak trafić do najważniejszych miejsc typu, kuchnia, kadry, pokój relaksu, wskazuje gdzie kto pracuje i jak mają na imię nowi współpracownicy. Nowe osoby mają też od razu dostęp do danych kontaktowych poszczególnych osób z firmy i z poziomu aplikacji mogą do nich dzwonić lub pisać. Na WIKI pracownik znajdzie wszystkie informacje dotyczące biurowej organizacji miejsca pracy – opowiada.
Aplikacje i gadżety mogą pomóc, ale w stresującej sytuacji prawdopodobnie i tak nic nie zastąpi kontaktu z życzliwym człowiekiem.


KOMENTARZE (0)