×

Subskrybuj newsletter
pulshr.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNERZY PORTALU

ArcelorMittal chce przyjmować 200 osób rocznie. Problem? Brakuje kandydatów

- Z perspektywy czasu można powiedzieć, że gdybyśmy wcześniej przewidzieli, jak zmieni się sytuacja w sektorze, jak trudne będzie za jakiś czas pozyskanie z rynku pracy młodych adeptów zdolnych i skłonnych do podjęcia pracy w sektorze hutniczym, może inaczej ułożylibyśmy nasze programy restrukturyzacyjne - mówi Monika Roznerska, dyrektor personalna w ArcelorMittal Poland.

ArcelorMittal chce przyjmować 200 osób rocznie. Problem? Brakuje kandydatów
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 23 września 2022
REKLAMA

• Branża hutnicza rekrutuje na potęgę, bo zmaga się z problemem luki pokoleniowej. W ciągu 5 lat  tylko z zakładów ArcelorMittal może odejść ok. 2 tys. osób.

• Zdaniem dyrektor personalnej tej spółki trudno dziś o dobrego fachowca. 

- Trzeba odbudować etos pracy fizycznej i lepiej zorganizować lokalny system szkolnictwa zawodowego. Być może warto też pomyśleć o innej współpracy z urzędami pracy - wylicza Monika Roznerska.

 

***************************

 

Jakie rekrutacje planujecie w spółce jeszcze w tym roku, na jakie stanowiska?

Monika Roznerska, dyrektor personalna w ArcelorMittal Poland: Obecnie mamy otwartych 140 rekrutacji. Głównie są to rekrutacje na stanowiska pracowników fizycznych jak operator urządzeń walcowniczych, operator urządzeń energetycznych, ślusarz, elektryk, energetyk.

Potrzebujemy też, choć w mniejszej skali, pracowników, którzy pozwolą nam zmienić wizerunek przemysłu stalowego, którzy będą pracowali nad dalszą automatyzacją naszych procesów, czyli automatyków, programistów, szerzej mówiąc - kandydatów z obszaru IT.

Podkreślę jeszcze, że wszystkie strony rynku pracy powinny włożyć wysiłek w odbudowę etosu pracy, zawodów związanych ze stanowiskami fizycznymi, gdyż w tej chwili dużo trudniej jest znaleźć chętnych kandydatów właśnie na te stanowiska.

Jakieś konkretne działania ma pani na myśli?

- Może trzeba pójść za ciosem – pamiętam, jakim sukcesem była kampania promująca polskiego hydraulika we Francji – może trzeba w ten sposób kreować w tej chwili pozytywne skojarzenia dla pracownika fizycznego w Polsce.

Potrzeba więcej medialnego szumu. Informatyk, ale też kucharz, to dziś bardzo medialne zawody. Oglądamy różne programy, w których główne pozytywne role odgrywają youtuberzy, styliści, tancerze czy kucharze właśnie, a nikt nie promuje cięższej pracy fizycznej, chociażby w formie współzawodnictwa czy umiejętności perfekcyjnej obsługi suwnicy, usuwania usterek. Tego się dziś nie docenia, a my jako pracodawcy mamy problem ze znalezieniem osób o takich umiejętnościach.

Jest duża luka pokoleniowa w państwa spółce?

- Luka pokoleniowa jest bardzo duża. Średnia wieku pracowników zakładów ArcelorMittal wynosi 49 lat. Większość pracowników ma powyżej 45 lat, do tego w ciągu następnych 5 lat odejdzie na emeryturę ok. 2 tys. osób.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

KOMENTARZE (46)

Do artykułu: ArcelorMittal chce przyjmować 200 osób rocznie. Problem? Brakuje kandydatów

Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
  • pracownik 2018-09-17 17:45:45

    Pytam , co robią przewodniczący Związków Zawodowych ? ano balują i ci którzy z nimi balują otrzymują podwyżki i inne profity , uczciwy pracownik nie współpracujący z nimi nie ma żadnych szans na awans , podwyżkę i inne... wywieść to draństwo poza Hutę jak można płacić związkowcowi pensje z huty na poziomie 6-7000 tysięcy tymczasem on ma udziały w spółkach czy to nie jest konflikt interesów ? szefowa HR M R jest prawnikiem i toleruje to draństwo pracownicy walczcie o swoje prawa nie bądźcie frajerami .

  • Suwnicowy 2018-03-22 13:20:56

    Pracuje na tym zakładzie już 10 lat jestem i suwnicowy i walcownikiem pieniądze to temat tabu podwyżki dostają jakieś pociopki którzy podjebia cię do kierownictwa porażka :-( dyrektorów przeżyłem już 4 ale ten nowy co przyszedł to jest porażka nieznane się na specyfikacji zakładu wpilrowadza jakieś głupie ustalenia człowiek sie nie liczy tylko produkcja :-( a wszystkich młodych których przyjmują zasłaniają się po 2 miesiącach trza dać ludzia zarobić żeby ich utrzymać :-)

  • Szynko 2018-01-04 16:04:12

    Ciekawe Firma niby rekrutuje Byłem w biurze AMP odeslali mnie z kwitkiem Poszedłem do Sanpro panienka z biura powiedziała że teraz nie ma czasu bo ma płace czy coś Zapytałem do ANanke. I wiecie z2 mnie przyjęli. Miły Pan wszystko powiedział wytłumaczył Mam spotkanie w tym tygodniu z kierownikiem

  • AAA 2017-12-27 18:09:45

    Czy tak ciężko zrozumieć, że praca podlega takim samym prawom jak inne towary? Skoro popyt przewyższa podaż, to cena czyli w tym przypadku pensja pracownika musi wzrosnąć.

  • były pracownik 2017-12-26 22:42:45

    Zatrudnienie przez jakąś szemraną agencyjkę pośrednictwa przycinającą na czym się da, ciężka i niebezpieczna praca w gorącu, hałasie i brudzie za oszałamiające 15 zł/h brutto (2100 brutto na 4-brygadówce), ale winne jest oczywście młode roszczeniowe pokolenie :) Zaraz po studiach pracowałem w tym kołchozie rok i nadal uważam, że to było o rok za długo.

REKLAMA

Nie przegap żadnej nowości!

Subskrybuj newsletter PulsHR.pl


REKLAMA