Polski rynek pracy okazał się odporny na wstrząs wywołany przez pandemię - mówiła w Sejmie wiceminister rozwoju, pracy i technologii Iwona Michałek. W porównaniu do czasu sprzed pandemii nie zmieniła się struktura bezrobocia według zawodów - dodała.
- Polski rynek pracy stosunkowo łagodnie zareagował na pandemię, czemu sprzyjała z jednej strony dobra kondycja gospodarki i rynku pracy przed COVID-19, a z drugiej strony działania rządu mające na celu ochronę miejsc pracy - powiedziała Iwona Michałek.
- Jak wskazała, choć początkowo nastroje nie były optymistyczne, a analitycy przewidywali masowe zwolnienia i dwucyfrowe bezrobocie, czarne scenariusze się nie zrealizowały.
- Przypomniała, że według ostatnich danych Eurostatu, w listopadzie 2020 r. Polska była drugim krajem w UE, po Czechach, o najniższej stopie bezrobocia.
Michałek odpowiadała w Sejmie na pytanie o aktualną sytuację na rynku pracy w związku z pandemią, zadane przez posłanki PiS. Józefa Szczurek-Żelazko chciała wiedzieć, jak sytuacja kształtuje się w różnych branżach i jaki wpływ na rynek pracy miała rządowa pomoc skierowana do przedsiębiorców. Barbara Bartuś dopytała, jak wzrost bezrobocia wyglądał w poszczególnych województwach i czy był skorelowany z liczbą zakażeń w regionach.
Wiceszefowa MRPiT podkreśliła, że polski rynek pracy stosunkowo łagodnie zareagował na pandemię, czemu sprzyjała z jednej strony dobra kondycja gospodarki i rynku pracy przed COVID-19, a z drugiej strony działania rządu mające na celu ochronę miejsc pracy. Jak wskazała, choć początkowo nastroje nie były optymistyczne, a analitycy przewidywali masowe zwolnienia i dwucyfrowe bezrobocie, czarne scenariusze się nie zrealizowały. Przypomniała, że według ostatnich danych Eurostatu, w listopadzie 2020 r. Polska była drugim krajem w UE, po Czechach, o najniższej stopie bezrobocia.
Czytaj też: Przeciętne wynagrodzenie w Polsce na rekordowym poziomie
Iwona Michałek powołała się też na dane BAEL, zgodnie z którymi w trzecim kwartale 2020 r. sytuacja na naszym rynku pracy zaczęła się stabilizować, w porównaniu do drugiego kwartału zanotowano wzrost liczby aktywnych zawodowo, przy jednoczesnym spadku liczby osób biernych zawodowych. Zaznaczyła też, że od czerwca do listopada stopa bezrobocia rejestrowanego utrzymywała się na stałym poziomie (6,1 proc.), a wzrost wskaźnika w grudniu o 0,1 pkt proc. nie odbiegał od tego notowanego w latach ubiegłych.

KOMENTARZE (0)