Utworzenie Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności, czyli jednej inspekcji odpowiedzialnej za bezpieczeństwo żywności ma się odbyć bez dodatkowych kosztów - zapowiedziała wiceminister rolnictwa Ewa Lech w piątek (26.05) podczas posiedzenia sejmowej podkomisji.

• W przyszłym tygodniu Rada Ministrów omówi projekty ustaw: o Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności oraz ustawy wprowadzającej te przepisy.
• Chodzi o połączenie wszystkich inspekcji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo żywności w jeden organizm.
• Dzięki powstaniu nowej inspekcji ma być zmniejszona liczba kontroli i audytów, a jednocześnie ma się zwiększyć ochrona konsumentów poprzez uszczelnienie systemu nadzoru.
Miały być pieniądze na podwyżki. Co z nimi się stało?
Projekt przewiduje, że nadzór nad inspekcją będzie sprawował minister rolnictwa. Nowa instytucja będzie miała "spionizowaną" strukturę. Jednostki terenowe nie będą, jak dotychczas, podporządkowane wojewodom lub władzom samorządowym, a kierownictwu nowej inspekcji. Projektowana ustawa zakłada automatycznie zwolnienie wszystkich pracowników, a następnie zaangażowanie ich do nowej jednostki.
Wiceminister zaznaczyła, że w pierwszych ocenach skutków finansowych nowej regulacji resort rolnictwa przewidywał wydatki rzędu 41 mln zł na podwyżki dla pracowników inspekcji, bo tam płace są na dużo niższym poziomie w porównaniu z inspekcją weterynaryjną.
- Teraz mamy zadanie, że by zmieścić się w tym, co będziemy mieli do dyspozycji i takie zadanie wykonamy. Będzie to karkołomne (...) wierzę, że to się uda, choć będzie to absolutnie trudne (...), ale nie niemożliwe, zrobimy wszystko, by to się udało bezkosztowo - powiedziała Lech.
- Nikt nie wierzy, że można utworzyć inspekcję za pieniądze samych inspekcji - stwierdzała przewodnicząca podkomisji Dorota Niedziela (PO). Wątpliwości w tej sprawie mieli przedstawiciele weterynarii m.in. Jan Radzimski, powiatowy lekarz weterynarii czy szef Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej Jacek Łukaszewicz.
Niedziela wskazała, że do projektowanych ustaw uwagi mają inne resorty. Pytała, co się stanie, jeżeli nie będzie jednolitego stanowiska w sprawie utworzenia Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności.

KOMENTARZE (0)