- Wojna w Ukrainie trwa już prawie 150 dni. Do Polski trafiło w tym czasie prawie 5 mln osób.
- Część Ukraińców próbuje odnaleźć się w Polsce i szuka pracy. Jednak na polskim rynku często brakuje dla nich ofert.
- O skali ukraińskiej imigracji świadczą też dane, dotyczące liczby urodzeń. Od początku wojny w Polsce urodziło się 3 tys. dzieci ukraińskich
Piątek jest 149. dniem wojny Rosji z Ukrainą. Od 24.02 funkcjonariusze SG odprawili w przejściach granicznych na kierunku z Ukrainy do Polski 4,945 mln osób - napisała w piątek na Twitterze Straż Graniczna.
Przekazała, że ostatniej doby zanotowano 24,5 tys. odpraw, z kolei w piątek do godz. 7 zanotowano 7,8 tys. odpraw.
Część Ukraińców wraca do kraju
W obliczu przedłużającej się wojny, część z ukraińskich imigrantów wraca do kraju. W czwartek z Polski na Ukrainę odprawiono 22,4 tys. osób, a od początku wojny to 3,023 mln osób.
Część jednak wiąże swoje plany na dłużej z Polską.
Część Ukraińców próbuje odnaleźć się w Polsce
Tylko w podkarpackich urzędach pracy do tej pory zostało zarejestrowanych 1 661 obywateli Ukrainy – poinformował dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy (WUP) w Rzeszowie Tomasz Czop. Dodał, że z danych urzędu wynika, że dotychczas w regionie legalną pracę podjęło ok. 12,4 tys. Ukraińców.
Jak zaznaczył Czop, spośród zarejestrowanych w urzędach Ukraińców, do pracy zostało skierowanych 150 osób. "Natomiast na staż było to 372 osób, na prace interwencyjne skierowano 76, a do robót publicznych 40 osób" - podał.
Polscy pracodawcy chcą zatrudniać Ukraińców, ale nie wszystkich
Z informacji z podkarpackich powiatowych urzędów pracy wynika, że 711 przedsiębiorców z regionu zadeklarowało chęć zatrudnienia m.in. obywateli Ukrainy w sumie na niespełna 2 tys. stanowiskach pracy.
Jak podkreślił dyr. WUP, poszukiwane są osoby z odpowiednimi uprawnieniami, w tym m.in. kierowcy, operatorzy koparko-ładowarek, wózków widłowych, jezdniowych i spawacze ze znajomością języka polskiego w stopniu podstawowym.
"Są też oferty kierowane głównie dla mężczyzn, w takich branżach jak przemysłowa, metalowa, związana z obróbką drzewną, pracę znajdą też hydraulicy. Natomiast dla kobiet oferty są przede wszystkim w branżach: fizjoterapeutycznej, kosmetycznej, fryzjerskiej, gastronomicznej, hotelarskiej, rolniczo-sadowniczej, handlowej i krawieckiej" - powiedział.
Na podkarpackim rynku pracy jest również zapotrzebowanie na farmaceutów, pielęgniarki, stomatologów, pomoce stomatologiczne, fizjoterapeutów, specjalistów z branży IT, przedszkolanki, nauczycieli języka angielskiego i języka ukraińskiego.
Czop podał również, że z informacji, jakie mają obowiązek składać przedsiębiorcy do urzędów pracy (w związku z art. 22 specustawy, czyli powiadamiania o powierzeniu wykonywania pracy przez obywateli Ukrainy w ciągu 14 dni od dnia zatrudnienia) wynika, iż w regionie 3 693 obywateli Ukrainy podjęło pracę.
"Ponadto ze sprawozdań miesięcznych, które powiatowe urzędy pracy składają do WUP wynika, że od początku bieżącego roku 7 883 obywateli Ukrainy zostało zatrudnionych na podstawie oświadczeń o powierzeniu wykonywania pracy do 24 miesięcy, a 221 obywateli Ukrainy podjęło pracę sezonową" - dodał dyr. rzeszowskiego WUP.
Tysiące Ukraińców rodzi się w Polsce
O skali ukraińskiej imigracji świadczą też dane, dotyczące liczby urodzeń. Od początku wojny w Polsce urodziło się 3 tys. dzieci ukraińskich - poinformował w piątek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Przypomniał, że dzieci z Ukrainy urodzone w Polsce, a także przebywające w naszym kraju dłużej niż trzy miesiące, są objęte obowiązkiem szczepień.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
KOMENTARZE (0)