• Zdecydowałeś się na wyjazd z kraju? Nim wyślesz CV, upewnij się, że firma spełnia wymogi zagranicznego pracodawcy.
• To nie jedyna kwestia, którą powinieneś sprawdzić przed spakowaniem walizek.
• - W Wielkiej Brytanii bardzo źle odbierane są dokumenty aplikacyjne ze zdjęciem - podpowiada Joanna Żukowska, ekspertka międzynarodowego serwisu rekrutacyjnego MonsterPolska.pl.
1. Gdzie szukać pracy
Jak wyjaśniają eksperci z MonsterPolska, sam proces poszukiwania pracy za granicą przez Polaków jest lustrzanym odbiciem tego, jak cudzoziemcy szukają pracy u nas. Z badań, które wykonał PMR Consulting & Research na zlecenie Monster Talent Sourcing Services wynika, że cudzoziemcy szukają pracy wieloma kanałami. Najskuteczniejsze z nich to serwisy internetowe z ogłoszeniami o pracę - aż 68 proc. cudzoziemców w ten sposób szukało pracy, a 35 proc. faktycznie tak znalazło zatrudnienie. Warto zajrzeć również na biznesowe portale i agencje pośrednictwa. Na samym końcu znajdują się media społecznościowe.
- W przypadku Polaków, którzy często mają już bliskich w krajach europejskich, ważną rolę w poszukiwaniu pracy za granicą odegrać może również rodzina i znajomi - podpowiadają w MonsterPolska.
2. Tamtejszy numer, e-mail na dobrej domenie
Nim zaczniemy rozglądać się za pracą poza granicami Polski, warto sprawdzić, jakie dokumenty będą potrzebne do zorganizowania wyjazdu. Przykładowo, osoby z Polski chcące pracować w innych krajach Unii Europejskich nie potrzebują specjalnych pozwoleń na pracę. Jednak już w Wielkiej Brytanii pracodawcy wymagają kompletu dokumentów.
- Przyszłemu pracodawcy należy pokazać dokument tożsamości, zwykle paszport. Niezbędny jest także National Insurance Number, który można wyrobić po przyjeździe do Wielkiej Brytanii. Posiadanie takiego numeru pozwala na odprowadzanie podatków i płacenie składek ubezpieczeniowych. Poza tym wymagane jest potwierdzenie miejsca zamieszkania. Może to być rachunek za prąd, wodę czy umowa najmu – wylicza Edyta Nowak, która od sześciu lat pracuje w Wielkiej Brytanii w branży hotelarskiej.
Ważne są także szczegóły takie jak domena maila, z którego aplikujemy na daną ofertę pracy.
- Warto mieć adres mailowy przykładowo na gmail.com. We Francji nikt nie zna innych domen. Ważne, żeby w CV wpisać numer telefonu danego kraju, a nie polski numer – wylicza Agata, która od kilku lat pracuje we Francji, a wcześniej w Wielkiej Brytanii, w branży gier komputerowych.
Z kolei Joanna Żukowska, ekspertka międzynarodowego serwisu rekrutacyjnego MonsterPolska.pl, podpowiada, aby koniecznie zapoznać się z zasadami pisania CV. - W Wielkiej Brytanii bardzo źle odbierane są dokumenty aplikacyjne ze zdjęciem. Z kolei ważne są rekomendacje. Chcąc udokumentować znajomość języka obcego, należy posługiwać się opisem poziomów według skali Rady Europy. Są to poziomy: A1, A2, B1, B2, C1, C2. Trzymając się tych zasad, poszukiwania pracy za granicą będą bardziej efektywne – dodaje.
3. Dobra umowa, czyli jaka?
MonsterPolska przypomina też, że umowa z zagranicznym pracodawcą zawierana jest w języku obowiązującym w danym kraju, a także na zasadach podlegających tamtejszemu prawu pracy. Dlatego przed jej podpisaniem warto poznać swoje prawa, np. ustawową liczbę godzin pracy, dni urlopu czy zasady udzielania urlopu macierzyńskiego.
- W Wielkiej Brytanii płatny urlop macierzyński przysługuje kobiecie po przepracowaniu w firmie co najmniej roku – opowiada Edyta, która na macierzyński poszła dwa miesiące przed porodem, a wróciła do firmy, gdy syn miał siedem miesięcy. Po powrocie do pracy Edyta zmieniła tryb zatrudnienia z pełnego etatu na pół. - Szefostwo nie widziało problemu i zmieniło mi godzinowy zakres pracy – dodaje.
Przed wyjazdem dokładnie warto sprawdzić, ile godzin będziemy musieli spędzać w pracy. - Z badań Eurostatu wynika, że najdłużej przesiadującym w pracy narodem są Islandczycy (45,1 godz. tygodniowo), dalej Grecy (44,5 godz.) oraz Austriacy (42,9 godz.). Polacy przebywają w pracy przeciętnie 42,2 godz. Mniej czasu w biurze spędzają natomiast Niemcy, Hiszpanie czy Belgowie (po 41,4 godz.) – wylicza Żukowska.
4. Podatki nas dosięgną. Nawet za granicą
Przed wyjazdem należy zapoznać się z tematyką podatków w danym kraju i tym, czy będziemy musieli mimo migracji, płacić je także w Polsce. - Okazuje się, że osoby, które zdecydują się na stałą migrację, mogą płacić podatki jedynie za granicą, zgodnie z panującymi w danym kraju przepisami. Podwójne opodatkowanie obowiązuje zaś m.in. osoby, które wyjeżdżają z Polski tylko czasowo, czyli do dwóch lat. Wówczas taki pracownik podlega systemowi ubezpieczeń w Polsce, ale podatek od dochodu uzyskany w czasie wyjazdu, może być opłacony za granicą. Podatki tylko w Polsce będą zaś płacić osoby, które pracują za granicą mniej niż sześć miesięcy w roku, a także te, które do pracy deleguje polska firma - wyjaśniają eksperci z MonsterPolska.
5. Inna kultura pracy
Wyjeżdżając, decydujemy się na zmianę nie tylko otoczenia życia codziennego, ale także zawodowego. Jak się okazuje, praca w innym kraju wymaga zrozumienia zasad panujących w międzynarodowych firmach.
- Choć zawód specjalisty w armii jest specyficzny, to pewne zasady pracy w międzynarodowym środowisku są uniwersalne. Bardzo szybko zrozumiałem, że przed wyjazdem za granicę warto poznać kulturę pracy obowiązującą w danym kraju – opowiada Grzegorz, który przez lata był informatykiem w niemieckich i brytyjskich jednostkach NATO. - Niemiecki kolega rozmawiał kiedyś z synem przez telefon. Skończył niezadowolony, więc spytałem, co się stało. Okazało się, że drużyna syna zajęła drugie miejsce w turnieju piłkarskim. Mówię koledze: super, drugie miejsce! A on bardzo zdziwiony odpowiedział, że syn powinien być pierwszy, a drugie miejsce to porażka – opowiada Grzegorz. Dodaje, że ta sama zasada obowiązuje u przełożonych z Niemiec. - To, co my uznamy za sukces, przez niemieckiego szefa zostać uznane za porażkę i zamiast pochwał dostaniemy naganę – tłumaczy.
Z kolei szefostwo w Wielkiej Brytanii z pewnością niechętnie odniesie się do tzw. siedzenia cicho przez pracownika. - Tam ważne jest, aby brać udział w dyskusji, wyrażać wątpliwości albo zgłaszać pomysły. Nawet jeśli jakaś propozycja nie zostanie wykorzystana, to zostanie doceniona aktywność – mówi Tomasz, który przez kilka lat administrował biurowce na Wyspach.
Co ciekawe, obydwaj panowie przyznają, że niczym złym nie jest rozmowa o pieniądzach i podwyżce.
6. Co wypada, a czego nie
Międzynarodowe środowisko pracy to nie tylko zmiana kultury, ale także obyczajów, czyli to, „co wypada i nie wypada”. Przykładowo, we Włoszech bardzo szybko pracownicy i szefowie skracają dystans – inicjatywa może wyjść zarówno z jednej, jak i z drugiej strony. Bez skrępowania w pracy można opowiadać np. o dzieciach. Natomiast w Niemczech czy w Wielkiej Brytanii taka otwartość jest raczej niespotykana. O tym jak ważne jest zrozumienie tych zasad, na własnej skórze przekonał się Grzegorz.
- Kiedyś oficjalne spotkanie polskich i niemieckich dowódców niemożliwie się przeciągnęło. Polacy czekali, aż Niemcy, jako goście, powiedzą, że czas na nich, a Niemcy czekali, że Polacy, jako gospodarze, dadzą sygnał, że już koniec spotkania – opowiada Grzegorz, informatyk.
7. Zanim wyjedziesz, poszukaj sprzymierzeńców
W odnalezieniu się w nowej rzeczywistości może pomóc wsparcie ze strony Polonii mieszkającej za granicą. - Nawiązanie relacji może być szczególnie ważne w czasie świąt, zwłaszcza gdy z różnych przyczyn nie będziemy mogli wrócić do Polski. Poza tym ośrodki polonijne organizują wystawy, warsztaty i mają szkolenia także z zasad pracy za granicą - podpowiadają w MonsterPolska.
8. Uporządkuj to, co zostawiasz za sobą
By wyjechać "na spokojnie" z kraju, trzeba pamiętać, aby pozamykać wszystkie rozpoczęte sprawy. - Bardzo ważne, aby przed wyjazdem z kraju upoważnić bliską osobę do reprezentowania nas we wspólnocie mieszkaniowej, w urzędach czy w bankach. Odpowiednio sformułowany akt notarialny posiada zapis, że pełnomocnik może nas reprezentować w dobrej wierze i nie może np. w naszym imieniu zaciągać kredytów - podkreśla Żukowska.
Jak zaznacza Stanisław Szwed, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej, jednym z największych problemów, z jakim obecnie musi się zmierzyć polski rynek pracy, są ponad 2 miliony Polaków, którzy podjęli decyzję o wyjeździe z kraju.
- To głównie młodzi ludzie, którzy dla rynku pracy są najbardziej wartościowi. Powstałą przez nich lukę po części udaje się "załatać" pracownikami m.in. ze Wschodu. Jednak to za mało - mów Stanisław Szwed.
Powstałą w ten sposób lukę po części udaje się "załatać" pracownikami m.in. ze Wschodu. Jednak – jak zaznacza Szwed – to za mało.
Jego zdaniem, bardzo ważne jest maksymalne wykorzystanie zasobów, jakimi obecnie dysponuje polski rynek pracy. To jest sporym wzywaniem dla urzędów pracy. Bowiem obecnie skala bezrobocia w Polsce jest najniższa od 26 lat – bez pracy jest 1 mln osób. Jednak sporą ich część stanowią osoby długotrwale bezrobotne, które w urzędach pracy zarejestrowane są ponad 12 miesięcy.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (3)