Polska straciła na atrakcyjności dla talentów. Na 118 przebadanych pod względem możliwości przyciągania, rozwijania i utrzymywania utalentowanych pracowników krajów, zajęliśmy w tym roku 39. miejsce, co oznacza spadek o jedną pozycję w porównaniu do ubiegłego roku. Co prawda wyprzedzamy Węgry czy Chiny. Jednak wypadamy gorzej od Estończyków czy Czechów.
- Tego spadku o jedną pozycję nie należy oceniać jako stabilizację, tylko jednak pogorszenie naszej atrakcyjności dla talentów - ocenia Anna Wicha, dyrektor Adecco Polska.
Jak podkreśla, wszystko wskazuje na to, że nie umiemy wykorzystywać swoich szans, które daje dobry stan gospodarki.
Z czym sobie nie radzimy
Wśród nich wymienia brak zgodności umiejętności wychodzących z rynku pracy z oczekiwaniami biznesu.
Wśród innych niewykorzystanych szans, wymienia zdolność utrzymania talentów oraz rozwój talentów, w tym umożliwienie nauki przez całe życie.
−Jeśli chodzi o ten parametr, to jesteśmy w rankingu na dalekim, setnym, miejscu, mówi gość Polskiego Radia 24.
Nie istniejemy też w rankingu jeśli chodzi o zdolność utrzymania talentów, dopowiada ekspertka.
O ile Polska radzi sobie z rozwojem własnych talentów, to nadal ma problem z przyciąganiem zagranicznych specjalistów - zajmuje pod tym względem 61 miejsce.
Drugą stroną medalu jest zdolność do utrzymania talentów w kraju. Ta umiejętność została oceniona średnio, a Polska zajmuje 43 miejsce.
Całkiem nieźle oceniony został nasz system emerytalny (29 miejsce), za to fatalnie system zabezpieczeń społecznych i zasiłków (98 miejsce).
− To powinno być ostrzeżenie. Obecnie, przy niskiej stopie bezrobocia, problem nie jest tak mocno zauważalny, ale w przypadku pogorszenia sytuacji na rynku pracy, może być za późno na efektywne zmiany - mówi Anna Wicha.
Obcokrajowcy na wagę złota
Przedsiębiorcy apelują o ułatwienia w zatrudnianiu obcokrajowców, bo w niektórych branżach nie ma kto pracować. Chodzi na przykład o objęcie uproszczoną procedurą kolejnych krajów, takich jak Nepal, Uzbekistan, Indie, Bangladesz czy Filipiny, bo obywatele tych krajów już teraz są zatrudniani w Polsce.
− To dobry kierunek - mówi nasz gość.
Jak podkreśla, nie powinniśmy się ograniczać. Istnieje tak niewiele krajów, których moglibyśmy się bać pod względem terrorystycznym, a ponadto największy rozkwit naszego kraju następował, gdy byliśmy krajem wielokulturowym.
− Powinniśmy się spodziewać współpracy ze strony rządzących nie budowania barier, czy przeciągania tej sprawy, mówi gość Polskiego Radia 24.
Raport wskazuje, że nie nastąpiły wielkie zmiany wśród liderów zestawienia, bo nadal pierwsze miejsce zajmuje Szwajcaria, niemalże ex aequo z Singapurem. Na kolejnej pozycji znajdują się Stany Zjednoczone, którym od ubiegłego roku udało się zepchnąć z podium Wielką Brytanię.
KOMENTARZE (1)