Tylko w IT kandydat prosto po studiach może zarabiać powyżej 10 tys. zł brutto, a osoby z 2-letnim doświadczeniem w obszarze Big Data lub Java mogą otrzymać 15-18 tys. zł brutto. Ze względu na wysokie zapotrzebowanie rynku pracy na specjalistów i ekspertów IT firmy stoją przed wyzwaniem: jak skłonić daną osobę do pracy u siebie?

- Aż 63 proc. kandydatów z branży IT nie odpowiada na oferty pracy, w których brakuje informacji o wynagrodzeniu na danym stanowisku pracy.
- Obecnie jawność wynagrodzeń w IT staje się standardem.
- Elastyczność to jedna z kluczowych kwestii, której obecnie oczekują pracownicy.
IT charakteryzuje się największym bezpieczeństwem pracy. Nawet jeśli jeden projekt nagle się kończy, znalezienie pracy trwa maksymalnie tydzień, a często jeden telefon do rekrutera wystarcza, by mieć już ustalony start w nowej pracy. Ze względu na niezwykle wysokie zapotrzebowanie na specjalistów i ekspertów IT oraz bardzo wysokie stawki kandydaci mają większe wymagania względem nowych ofert pracy i proponowanych warunków zatrudnienia. Im wyższej klasy specjalista, tym większe znaczenie w rekrutacji odgrywa oferowana forma współpracy.
Czytaj: Konkurencja firm i wysokie koszty pracy prowadzą do "uspokojenia" płac w IT
- Eksperci IT preferują zatrudnienie w oparciu o kontrakt B2B, jeden dzień pracy zdalnej w tygodniu to minimum. Ci, którzy preferują umowę o pracę, oczekują uwzględnienia kosztów praw autorskich na poziomie 50-90 proc., by wynagrodzenie netto było jak najwyższe. Pracodawcy, którzy uwzględniają obie formy zatrudnienia oraz pracę zdalną mają największe szanse na zatrudnienie najlepszych pracowników – komentuje Katarzyna Cioczek-Dziewulska, executive manager w firmie doradztwa personalnego HRK.
Jawność wynagrodzeń i forma zatrudnienia
Aż 63 proc. kandydatów z branży IT nie odpowiada na oferty pracy, w których brakuje informacji o wynagrodzeniu na danym stanowisku pracy. Dla firm jednak jawność wynagrodzeń wciąż budzi wiele wątpliwości, m.in. czy podając kwotę nie zdradzimy konkurencji naszej polityki płacowej, czy dana kwota nie zamknie nam negocjacji niższych stawek, czy też nie ucierpi na tym nasz wizerunek?
Jak wynika z wcześniejszych badań firmy rekrutacyjnej HRK, obecnie tylko 14 proc. firm podaje informacje o wynagrodzeniu w wybranych ogłoszeniach o pracę, zaś 63 proc. firm stosuje widełki płacowe. Jednak w przypadku branży IT, 47 proc. firm stosujących jawność wynagrodzeń w 2019 r. odnotowało zwiększenie liczby kandydatów, których oczekiwania są zbieżne z ofertą firmy. Do tego zauważono skrócenie czasu procesu rekrutacyjnego oraz pozytywny wpływ na wizerunek firmy na rynku pracy. Obecnie jawność wynagrodzeń w IT staje się standardem.


KOMENTARZE (0)