• Kandydaci, którzy w odpowiedzi na ofertę pracy wysyłają swoją aplikację, najczęściej nie otrzymują żadnej informacji zwrotnej.
• Aż 8 na 10 ubiegających się o pracę ma wrażenie, że nikt nie przejrzał wysłanej przez nich aplikacji.
• Tylko co piąty otrzymał informację o przyczynach niezatrudnienia.
• Eksperci zwracają uwagę, że pracodawcy nie budują relacji z niezatrudnionymi kandydatami.
Najczęściej zachowują ich CV w bazie (78 proc.) oraz zapraszają do śledzenia zakładki „Kariera” (54 proc.).
Kandydaci, którzy wysyłają swoje CV na ofertę pracy, najczęściej nie otrzymują żadnej informacji zwrotnej od spracodawcy - wynika z badania „Candidate Experience 2017” zrealizowanego przez eRecruiter i Koalicję na rzecz Przyjaznej Rekrutacji.
Kandydaci są ignorowani
- Kandydaci, którzy w odpowiedzi na ofertę pracy wysyłają swoją aplikację, najczęściej nie otrzymują żadnej informacji zwrotnej ze strony pracodawcy. To jeden z najsmutniejszych wniosków tegorocznej edycji badania „Candidate Experience”. Z doświadczeń uczestników rekrutacji wynika również, że spora część pracodawców nie stosuje dobrych praktyk w zakresie informowania o zakończeniu procesu naboru lub przyczynach niezatrudnienia – mówi Julia Urbańska, marketing manager w eRecruiter oraz koordynatorka Koalicji na rzecz Przyjaznej Rekrutacji.
- Aby zminimalizować te negatywne doświadczenia i oszczędzić czas, rekrutujący mają do dyspozycji technologię i specjalne platformy do zarządzania rekrutacjami. Usprawniają one komunikację z kandydatami, umożliwiając wysyłkę wiadomości ze statusem procesu do wielu uczestników jednocześnie. Nie zajmuje to dużo czasu, a kandydat nie czuje się lekceważony – zwraca uwagę Urbańska.
Kandydaci oczekują odpowiedzi
Większość przedstawicieli działów HR zgadza się, że warto dbać o kandydatów w procesie rekrutacji. Niestety, praktyka wygląda inaczej. Po pierwsze, aż 8 na 10 ubiegających się o pracę ma wrażenie, że nikt nie przejrzał wysłanej przez nich aplikacji.
Czytaj też: Nowy trend HR. Firmy proszą o informację zwrotną od... kandydata
Po drugie, widać rozbieżności między elementami, które zdaniem kandydatów powinny być standardem podczas rekrutacji, oraz tymi faktycznie stosowanymi przez pracodawców. Dla 86 proc. aplikujących standardem powinno być informowanie o zakończeniu procesu rekrutacyjnego. Z takim działaniem spotkało się zaledwie 39 proc. kandydatów. Ponadto, 8 na 10 specjalistów oczekuje od pracodawców informacji o przyczynach niezatrudnienia. Taki zwyczaj ma zaledwie co piąta firma.
Pracodawcy zapominają o niezatrudnionych kandydatach
Podtrzymywanie relacji z wartościowymi kandydatami, którzy z określonych przyczyn nie zostali zatrudnieni, to ważny element candidate experience. Jednak wyniki badania eRecruiter wskazują, że firmy ograniczają się w tym obszarze do biernych działań.
Najczęściej pracodawcy zachowują CV kandydatów w bazie (78 proc.), ale tylko 42 proc. zagląda do zgromadzonych CV przy okazji każdej rekrutacji. Najczęściej wtedy, gdy otrzyma zbyt mało zgłoszeń na opublikowane ogłoszenie o pracę.
Paweł Bechciński, dyrektor ds. rekrutacji i rozwoju zasobów ludzkich w SUEZ Polska, podkreśla, że firmy wciąż nie wykorzystują w odpowiednim zakresie baz danych i zasobów, które już posiadają.
– Obecnie nie możemy pozwolić sobie na stratę żadnego wartościowego kandydata, nie tylko przyszłego, ale też tego, który już do nas zaaplikował i wykazał się inicjatywą oraz chęcią pracy w organizacji. W naszej firmie zbieramy większość życiorysów w ramach tzw. rekrutacji ogólnej, w której kandydaci sami spontanicznie przesyłają nam aplikacje – mówi Paweł Bechciński z SUEZ Polska.
Baza kandydatów kapitałem firmy
- Dziennie otrzymujemy ok. 20 życiorysów, co w skali roku daje kilka tysięcy potencjalnych kandydatów do pracy. Warto zwrócić uwagę, jaki to jest kapitał dla firmy. Przy wybranych procesach rekrutacyjnych, nie musimy publikować nowego ogłoszenia o pracę i czekać na spływające CV. Dzięki eRecruiter, możemy skorzystać z zasobów, które już mamy, co zdecydowanie ogranicza koszty i czas rekrutacji – dodaje Bechciński.
Wśród innych sposobów podtrzymywania relacji z niezatrudnionymi kandydatami, rekruterzy wskazali zachęcanie do śledzenia zakładki „Kariera” (54 proc.) oraz informowanie o bieżących rekrutacjach (26 proc.).
Niestety, niewielki odsetek firm – zaledwie 19 proc. – decyduje się pytać kandydatów o ich wrażenia i opinie na temat procesu rekrutacyjnego, w którym wzięli udział.
- Troska o dobre relacje z kandydatami to bardzo istotny element rekrutacyjny, który przekłada się na wizerunek firmy. Jednak często zapomina się, że dotyczy to również dbania o kandydatów, którzy nie zostali zatrudnieni. Takie osoby mogą zostać ponownie zaproszone do kolejnych rekrutacji, co w konsekwencji skróci czas prowadzonych procesów i znacząco ułatwi pracę działu HR. Pracodawcy, jeśli nie chcą, aby odrzucony kandydat był ich piętą Achillesa, powinni optymalizować projekty rekrutacyjne poprzez odpowiednie narzędzia HR i praktyki, na które wskazują sami kandydaci – mówi Julia Urbańska.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (1)