We wszystkich województwach brakuje specjalistów z fachem w ręku: zawodowych kierowców, operatorów i mechaników sprzętu do robót ziemnych, pielęgniarek i położnych oraz spawaczy - podało Personnel Service na podstawie Barometru Zawodów.
- Autor:PAP/AT
- •11 lut 2021 13:42

- W każdym z województw na liście prognozowanych na ten rok deficytowych zawodów pojawiły się cztery zawody.
- Są to pielęgniarki i położne, kierowcy samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych, operatorzy i mechanicy sprzętu do robót ziemnych oraz spawacze.
- Prezes firmy Krzysztof Inglot wskazał, że podjęcie pracy w tych profesjach często bywa trudne, z różnych względów.
Barometr Zawodów opracował Wojewódzki Urząd Pracy w Krakowie na zlecenie Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii. Prognozuje zapotrzebowanie na zawody w skali kraju, województw i powiatów. Wg publikacji, w 2021 r. zapotrzebowanie na zawody przesunie się z deficytu w stronę równowagi, co oznacza, że liczba wykwalifikowanych i chętnych do pracy kandydatów będzie w większym stopniu zbliżona do liczby miejsc pracy. W skali kraju prognozowanych jest 29 zawodów deficytowych, o dwa mniej niż rok wcześniej, odpowiednio większa liczba zawodów zrównoważonych i jeden zawód nadwyżkowy - ekonomisty.
Jak podkreśliło Personnel Service, w każdym z województw na liście prognozowanych na ten rok deficytowych zawodów pojawiły się cztery zawody. Są to pielęgniarki i położne, kierowcy samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych, operatorzy i mechanicy sprzętu do robót ziemnych oraz spawacze. Prezes firmy Krzysztof Inglot wskazał, że podjęcie pracy w tych profesjach często bywa trudne, z różnych względów.
Czytaj też: Cztery nowe zawody w klasyfikacji zawodów szkolnictwa branżowego
"Zawodowych kierowców od lat odstraszają trudne warunki pracy i wysoki koszt zdobycia odpowiednich uprawnień. Podobnie jest w zawodach zajmujących się obsługą sprzętu do robót ziemnych. Nie jest też zaskoczeniem, że brakuje spawaczy. Ten zawód jest niejako reprezentantem dużej grupy profesji, których powinno rynkowi pracy dostarczać szkolnictwo zawodowe, ale tego nie robi" - zauważył ekspert.

KOMENTARZE (1)