– Zwiększenie liczby kontrolerów, tak aby wszystkie stanowiska były w sposób trwały obsadzone, abyśmy byli przygotowani nawet na radykalny wzrost ruchu lotniczego nad Polską, to jedno z głównych zadań Agencji – mówi Mikołaj Wild, pełnomocni rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego.
- Autor:aw/Newseria
- •11 lip 2018 7:16

- Będziemy wzmacniać inwestycje w nowoczesne technologie, w tym w systemy do zarządzania trajektoriami 4D czy drony – zapowiada Janusz Janiszewski, nowo powołany prezes Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.
- Nowoczesne technologie mają pomóc polskiemu rynkowi lotniczemu dogonić europejską czołówkę.
- Eksperci podkreślają, że oprócz inwestycji w nowe technologie konieczny jest też wzrost liczby kontrolerów, adekwatny do intensywnego ruchu lotniczego.
W 2017 roku na modernizację i budowę nowoczesnej infrastruktury lotniczej PAŻP wydała rekordowe 230 mln złotych. To największy w historii budżet inwestycyjny. Część tych środków trafiła na innowacyjne technologie nawigacyjne, np. instalację systemu GBAS (Ground Based Augmentation System), która umożliwia równoczesne zapewnienie podejść do lądowania, czy elastyczność w projektowaniu procedur dolotowych na lotniskach.
– Naszym celem jest przede wszystkim realizacja i wzrost w służbach ruchu lotniczego, związany z gwałtownym wzrostem ruchu lotniczego, czyli obsługa w trakcie okresu letniego. Równolegle będą musiały się odbywać inwestycje w nowoczesne technologie. Będziemy budować nowe ośrodki badawczo-rozwojowe, które pozwolą nam na ich wytworzenie – zapowiada Janusz Janiszewski, nowy prezes Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.

Eksperci podkreślają, że oprócz inwestycji w nowe technologie konieczny jest też wzrost liczby kontrolerów, adekwatny do intensywnego ruchu lotniczego. PAŻP odnotowuje dwucyfrowe przyrosty ruchu terminalowego rok do roku. Jednocześnie poprawia się punktualność operacji lotniczych wykonywanych w polskiej przestrzeni powietrznej. W 2017 roku opóźnienia były na rekordowo niskim poziomie – średni czas został zredukowany do 0,1 minuty (Europejska Organizacja ds. Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej zakładała redukcję do 0,23 minuty). Aby utrzymać takie wskaźniki, konieczne jest zwiększenie zatrudnienia.

KOMENTARZE (0)