-
- •8 lut 2016 15:51
• Polska zajęła 38. miejsce w tegorocznym badaniu GTCI, które ocenia konkurencyjność 109 krajów pod względem przyciągania, rozwijania i utrzymywania utalentowanych pracowników.
• Nasz kraj został wysoko oceniony pod względem produktywności, poziomu wykształcenia, kompetencji pracowników oraz elastyczności zatrudnienia.
• Słabo wypadliśmy pod względem udziału studentów z zagranicy czy tolerancji na imigrantów.

Polska zajęła 38. miejsce w tegorocznym badaniu „Global Talent Competitiveness Index”, które ocenia konkurencyjność 109 krajów pod względem przyciągania, rozwijania i utrzymywania utalentowanych pracowników. Odnotowany wskaźnik dla naszego kraju wypadł nieco lepiej w porównaniu z minionym rokiem, gdy Polska wśród 103 ocenianych wtedy państw zajęła 39. miejsce.

Podobnie jak przed rokiem światową czołówkę pod względem jakości talentów, czyli poszukiwanych przez firmy kandydatów do pracy, tworzą Szwajcaria, Singapur, Luksemburg i Stany Zjednoczone.
Wygrać w walce o talenty
Nie tylko pierwszą czwórkę, ale i całą pierwszą dziesiątkę tworzą państwa otwarte na mobilność talentów. Niemal 25 proc. mieszkańców Szwajcarii i Luksemburga urodziło się za granicą, w Singapurze ten odsetek sięga nawet 43 proc., a jest on znaczący także w USA i Kanadzie - przypominają autorzy badania.
Kwestia przyciągania talentów i międzynarodowa mobilność jest zresztą głównym tematem tegorocznej, trzeciej już edycji raportu GTCI. Według niej bez wspierania tej mobilności trudno będzie rozwijać twórcze talenty.
- Wspomniana mobilność jest dzisiaj tym ważniejsza, że świat zmienia się szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, co przynosi ze sobą zarówno nowe możliwości, jak i duże wyzwania. Te drugie m.in. w związku z 200 mln bezrobotnych na świecie i co drugim miejscem pracy, które może niedługo zniknąć w wyniku automatyzacji. Badanie GTCI potwierdza kluczowe znaczenie mobilności talentów w wyrównywaniu nadwyżek i niedoborów kwalifikacji na świecie. Czołówka rankingu pokazuje, że państwa chcąc przyciągać talenty muszą inwestować w edukację i ośrodki nauki, ograniczając równocześnie biurokrację i upraszczając regulacje na rynkach pracy - podkreśla Alain Dehaze, prezes Adecco Group.
Zadbać o powroty z emigracji
Raport GTCI bierze pod uwagę kilkadziesiąt czynników - w tym poziom wykształcenia, udział studentów, jakość uczelni oraz menedżerów, problemy z rekrutacją i zwolnieniem pracownika, dostęp do internetu, wielkość inwestycji zagranicznych, liczbę migrantów, różnice z zarobkach kobiet i mężczyzn etc.

KOMENTARZE (1)