Wraz ze wzrostem kosztów pracy i zaawansowaniem w dziedzinie rozwoju technologicznego wzmacnia się światowe zapotrzebowanie na roboty przemysłowe. W 2018 r. sprzedaż robotów i maszyn służących do automatyzacji pracy produkowanych w Niemczech ma wzrosnąć o 9 proc. w stosunku do rekordowego roku 2017, kiedy jej wartość wyniosła 14,5 mld euro - poinformowała agencja Reutera.

Według prognoz analityków, sprzedaż niemieckich rozwiązań z zakresu robotyki ma osiągnąć w 2018 roku wartość 15,8 mld euro.
Zdaniem szefa branżowego zrzeszenia robotyki i automatyzacji działającego w ramach niemieckiego stowarzyszenia przemysłu inżynierii mechanicznej VDMA Norberta Steina, "rok 2017 był bardzo dobrym rokiem dla niemieckiego przemysłu". Stein zaznaczył, że pomiędzy rokiem 2010 a 2017 sektor rósł przeciętnie o 10 proc. w ciągu roku przy jednoczesnym podwajaniu się sprzedaży.
Reuters ocenia, że światowe zapotrzebowanie na roboty przemysłowe wzmacnia się wraz ze wzrostem kosztów pracy i zaawansowaniem w dziedzinie rozwoju technologicznego. To właśnie dzięki niemu roboty mogą obecnie pracować przy wykonywaniu coraz bardziej skomplikowanych zadań, do tej pory zarezerwowanych dla człowieka.
Czytaj też: To im naprawdę zagraża automatyzacja i roboty
60 proc. robotów i maszyn służących do automatyzacji pracy, które produkowane są w Niemczech, trafiło w ubiegłym roku na eksport. Urządzenia wysyłane są przede wszystkim do Chin, które w ostatnim roku zainwestowały m.in. w przemysł elektroniczny oraz rozwój technologii autonomicznych. Popyt na rozwiązania z zakresu robotyki rośnie również w Stanach Zjednoczonych - oceniają specjaliści VDMA.
Liderami na rynku robotyki w Niemczech są firmy takie, jak Kuka produkująca roboty przemysłowe (zakupiona przez chińskiego producenta urządzeń ADG, firmę Midea), a także grupa przemysłowa Siemens. Według Reutersa, niemieckie przedsiębiorstwa obecnie konkurują jedynie z takimi graczami rynku robotyki, jak szwajcarska firma ABB czy japoński Fanuc.


KOMENTARZE (0)