Ponad 200 górników-ozdrowieńców z Polskiej Grupy Górniczej zadeklarowało dotąd chęć oddania osocza potrzebnego w leczeniu chorych na COVID-19. We wtorek ambulans centrum krwiodawstwa stanął przed kopalnią Wujek, 28 grudnia stanie przed kopalnią Murcki-Staszic, a dzień później - Mysłowice-Wesoła.

- Polska Grupa Górnicza prowadzi akcję informacyjną we wszystkich swoich kopalniach, przyjmując zgłoszenia górników gotowych pomóc osobom zakażonym wirusem SARS-CoV-2.
- Mimo niewielkiego spadku liczby zachorowań, osocze ozdrowieńców jest nadal bardzo potrzebne do terapii pacjentów chorych na COVID-19 - zaznaczył dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa (RCKiK) w Katowicach Stanisław Dyląg.
- Dlatego każdego dnia apelujemy do osób, które mają już za sobą chorobę, o dzielenie się osoczem, które może uratować życie wielu osobom z ciężkim przebiegiem zakażenia - podkreślił.
"Gotowość do pomocy ze strony górników i współpraca z PGG cieszy, ponieważ są to osoby, które niemal modelowo kwalifikują się do oddawania osocza. Aby oddać osocze wystarczy, że minęło 28 dni od ustania objawów choroby lub 18 dni od zakończenia izolacji w przypadku przebiegu bezobjawowego" - powiedział we wtorek dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa (RCKiK) w Katowicach Stanisław Dyląg.
Osoczem mogą podzielić się z chorymi osoby w wieku od 18 do 65 lat. Chęć zostania dawcą należy zgłosić telefonicznie - podczas rozmowy ustala się m.in. czy nie ma przeciwskazań do oddania osocza i ustalany jest termin oraz miejsce jego pobrania. Polska Grupa Górnicza prowadzi akcję informacyjną we wszystkich swoich kopalniach, przyjmując zgłoszenia górników gotowych pomóc osobom zakażonym wirusem SARS-CoV-2.
"Mimo niewielkiego spadku liczby zachorowań, osocze ozdrowieńców jest nadal bardzo potrzebne do terapii pacjentów chorych na COVID-19. Dlatego każdego dnia apelujemy do osób, które mają już za sobą chorobę, o dzielenie się osoczem, które może uratować życie wielu osobom z ciężkim przebiegiem zakażenia" - podkreślił dyr. Dyląg.
W Polskiej Grupie Górniczej od początku epidemii do minionego poniedziałku koronawirusem zaraziło się 4380 osób (wobec ponad 10 tys. w całym górnictwie węgla kamiennego), z których 4319 wyzdrowiało. Nadal choruje 54 górników z PGG, a 117 jest w kwarantannie.

KOMENTARZE (0)