- Chcemy pomóc Górnemu Śląskowi przejść przez proces restrukturyzacji w sposób łagodny, bezpieczny, spokojny, bez zamykania kopalń - stwierdził wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki.

- Naszą energię elektryczną mamy w 85 proc. z węgla brunatnego i kamiennego. Nie możemy pozwolić sobie teraz ani na zamykanie kopalń, ani na gwałtowny proces restrukturyzacji. Musi się to odbywać w sposób strategicznie zaplanowany i synchroniczny z całą resztą gospodarki - powiedział wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki.
Jak podkreślił, poprawa efektywności energetycznej górnictwa zachodzi i jest niedoceniana. Dlatego, że ona zachodzi wolniej, niż chcielibyśmy i niż spadek cen.
- Część górników przechodzi na emeryturę, zwiększa się efektywność, wiemy o umowach między związkami zawodowymi a kierownictwem JSW. Ten proces zachodzi. Chcemy pomóc Górnemu Śląskowi przejść przez ten proces w sposób łagodny, bezpieczny, spokojny, bez zamykania kopalń - zaznaczył.
Węgiel to krwiobieg naszej gospodarki
Jego zdaniem Polska nie może sobie pozwolić nagle na wyłączenie elektrowni pracujących na węgiel, bo to jest "nasze być albo nie być".
- To jest krwiobieg naszej gospodarki. Więc my pracujemy po pierwsze nad tym, żeby była jak najlepsza efektywność tego naszego sektora wydobycia, ale również nad tym, żeby zdobyć nowe rynki do sprzedaży - zaznaczył.


KOMENTARZE (0)