Na kolei w Wielkiej Brytanii 16,4 proc. wszystkich pracowników to kobiety (13,5 tys.), lecz tylko 4 proc. zajmuje stanowiska kierownicze. Jak wygląda sytuacja w Polsce?

Dane te pochodzą z badania, jakie przeprowadziła organizacja Women in Rail. Podkreśla ona właśnie niski odsetek wśród kadry kierowniczej i w służbach utrzymania ruchu.
Większość kobiet w branży (60 procent) pracuje na stanowiskach, które mają bezpośrednią styczność z klientami kolei. Chodzi o opiekę zdrowotną, bezpieczeństwo, marketing, służby organizacyjne.
W odpowiedzi na wyniki badania minister transportu Claire Perry powiedziała, że „kobiety stanowią 51 procent populacji w Wielkiej Brytanii, 47 proc. siły roboczej, a tylko kilkanaście procent na kolei. Tak się złożyło, że jest to prawie taki sam odsetek, jaki koleje brytyjskie notowały w sierpniu 1914, na początku pierwszej wojny światowej.”
Najwyższy odsetek kobiet pracuje w spółkach produkcji taboru kolejowego (31,3 proc.), natomiast najniższy wśród ich dostawców (5 proc.).
Kobiety w PKP
Według danych uzyskanych w grupie PKP, kobiety stanowią 30,4 proc. wszystkich zatrudnionych.
W samym PKP odsetek kobiet jest zdecydowanie wyższy i sięga 60,8 proc. wszystkich pracujących, w tym na stanowiskach kierowniczych zatrudnionych jest 52,2 proc. (w stosunku do ogółem zatrudnionych na tych stanowiskach).

KOMENTARZE (0)