Wielu producentów wyraźnie szuka skrócenia łańcuchów dostaw, co poprawia wyniki polskich stref ekonomicznych. – Wciąż pracujemy nad kilkoma dużymi projektami, ale już widać, że ten rok mimo pandemii ten rok będzie rekordowy – mówi Janusz Michałek, prezes KSSE.
-
- •2 sty 2021 6:00

Ogłoszona niedawno lokalizacja produkcji Izery w Jaworznie to największy sukces Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w tym roku, ale jeszcze w końcu roku mają się pojawić kolejne duże projekty. Izera stworzy dookoła siebie cały ekosystem kooperantów.
W KSSE stworzono już 80 tys. miejsc pracy, z czego 60 proc. w motoryzacji. W strefie mieszczą się fabryki 30 firm, zaliczających się do największych pracodawców branży automotive. - Ci przedsiębiorcy widzą w Izerze szansę wejścia w produkcję od samego początku, na wieloletnią kooperację, tak jak ma to miejsce w wypadku fabryk Fiata czy Opla – mówi Janusz Michałek.
Szczególne znaczenie ma pojawianie się w strefie producentów związanych z elektromobilnością, która w ciągu kilku najbliższych lat stanie się dominującym trendem w motoryzacji. – Dzięki obecności uczelni badawczej, którą jest Politechnika Śląska czy Śląskiego Centrum Kompetencji Przemysłu 4.0 stajemy się hubem nowoczesnego przemysłu, w którym decydują się inwestować kolejne firmy – mówi Janusz Michałek.


KOMENTARZE (0)