×

Subskrybuj newsletter
pulshr.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole
PARTNERZY PORTALU

GPEC, praca w ciepłownictwie: Firma szuka inżynierów i pracowników technicznych

Branża ciepłownicza uchodzi za nudną w oczach igreków. Grupa GPEC walczy o to, aby zmienić ten wizerunek. Marcin Lewandowski oraz Anna Jakób z zarządu grupy GPEC w rozmowie z PulsHR.pl opowiadają, jak zmienia się sektor, by przyciągnąć młodych do pracy.

GPEC, praca w ciepłownictwie: Firma szuka inżynierów i pracowników technicznych
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 23 września 2022
REKLAMA

Branża ciepłownicza nie uchodzi za nowoczesną. Jakie działania podejmują Państwo, aby odczarować ten wizerunek?

Marcin Lewandowski, członek zarządu GPEC: - Dziś branża energetyczna to zupełnie coś innego, niż kilka, czy nawet kilkanaście lat temu. Jako grupa GPEC pokazujemy młodszą twarz tego sektora. Jesteśmy firmą, która stawia na innowacje i wdraża nowoczesne metody zarządzania. Jako przykład mogę podać nasz coroczny konkurs „Laboratorium Innowacji”, w ramach którego wyłapujemy i nagradzamy najciekawsze innowacje energetyczne na polskim rynku.

Anna Jakób, członek zarządu GPEC: - Nie skupiamy się wyłącznie na energetyce. Innowacje wprowadzamy we wszystkich obszarach działania - począwszy od naszego budynku, na podejściu do klientów skończywszy. Bardzo interesują nas także rozwiązania smart city. Pomysłów na rozwój mamy aż za dużo.

Co konkretnie zmieniło się, jeśli chodzi o styl zarządzania?

ML: - Jeszcze parę lat temu wydawało się, że mamy być korporacją, która ma wdrożony szereg narzędzi HR-owych. Dzisiaj wiemy, że kończy się czas firm, które opierają się na kontrolowaniu ludzi czy korporacyjnych narzędziach systemowych. W GPEC upraszczamy komunikację, zmniejszamy kontrolę, a także motywujemy ludzi nie poprzez nakazy, ale angażując ich do działania. Nie jesteśmy turkusową organizacją, ale nie jesteśmy też typową korporacją zarządzaną przez cele.

AJ: Rzeczywiście, przeszliśmy prawdziwą metamorfozę. Komunikacja w firmie jest mocno spłaszczona. Wspólnie z pracownikami definiujemy wyzwania. Przykładowo, system premiowy handlowców nie jest narzucony z góry. Stwierdziliśmy, że pracownicy znają nasze cele oraz kulturę organizacyjną i sami najlepiej określą, jak chcą być premiowani. W tej chwili nasi menedżerowie sprzedaży tworzą system wynagrodzeń dla siebie. Rozwiązanie, które wypracują, będzie ich skuteczniej motywować.

Co jeszcze się zmieniło?

ML: Inaczej podchodzimy do rozwoju. Wcześniej mieliśmy klasyczne programy rozwoju talentów. Pracownik wybierał ścieżkę kariery i rozwijał się w jej ramach. Zdarzało się, że ktoś był kierownikiem danego działu, ale nie odnajdywał się w tym i nie był do końca z tego zadowolony. Dziś dopasowujemy organizację do człowieka. Od ubiegłego roku nasze programy rozwojowe nastawione są na awanse poziome, czyli rozwój kompetencji w różnych obszarach. Czasami wystarczy zmienić dział, a rezultaty są satysfakcjonujące dla pracownika i dla firmy.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

KOMENTARZE (8)

Do artykułu: GPEC, praca w ciepłownictwie: Firma szuka inżynierów i pracowników technicznych
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
  • Witek 2018-03-30 18:59:22

    To obrzydliwa firma z obrzydliwymi ludźmi.Ciągły wyścig szczurów, brak uznania dla starających się i dobrych pracowników. Ludzie są traktowani przedmiotowo. Jak zrobią coś , co było jednym z postawionych celów, to zaraz zostają wyrzuceni. A nie daj Boże wykonując zadanie zauważą błąd Zarządu , to jak posłaniec ze złą wiadomością zostają usunięci.

  • dobry 2018-01-14 12:46:59

    Potwierdzam to co piszą inni. Możesz dać z siebie wszystko, sprawić że twoje działania przyniosą korzyści firmie a i tak na koniec dostaniesz kopa, szczególnie dobra jest w tym ta Pani.

  • Były pracownik GPEC 2017-10-10 16:55:21

    Niestety muszę zgodzić się z moimi przedmówcami - teoria jest daleka od praktyki w tej firmie.. szydzenie z pracowników, używanie ordynarnego słownictwa, poszukiwanie 'potakiwaczy' zamiast doświadczonych menedżerów w pełni oddają prawdę o tej spółce i jej aktualnym zarządzie. Jeżeli chcesz poznać prawdziwą opinię na temat tej firmy polecam odwiedzenie strony GoWork. Nic więc dziwnego, że rotacja menedżerów w tej spółce jest tak ogromna.

  • były pracownik 2017-09-22 10:49:38

    w teorii wszystko się zgadza z artykułem, jednak w praktyce niestety nie działa :( standard realny GPEC: duża dynamika pracy i duży stres, dużo benefitów, których nie można wykorzystać bo nie ma czasu, informacje zwrotne od zarządu motywujące do jeszcze większego zaangażowania czasowego co przekłada się na totalny konflikt pomiędzy napisanymi na wszystkich drzwiach regułami (min. brak kontaktów służbowych po 17ej) i wymaganiami od zarządu. Chyba błędem jest, że zarząd uczestniczy prawie we wszystkich obszarach działalności firmy dając dynamikę ale i chaos...

  • Były pracownik 2017-09-08 17:31:37

    Aż chciałoby się powiedzieć: firma idealna....hmmm. Słaby to PR... Obłudy styl zarządzania chyba się nigdy nie zmieni....:(

REKLAMA

Nie przegap żadnej nowości!

Subskrybuj newsletter PulsHR.pl


REKLAMA