• WSA w Poznaniu uznał, że zarobki doradcy prezydenta są jawne.
• Zdaniem sądu doradca to funkcja publiczna.

Radny miejski z Ostrowa Wielkopolskiego Jakub Paduch zwrócił się do prezydenta miasta o podanie wysokości zarobków jego doradcy.
Miasto odmówiło informacji, prezydent uzasadnił, że doradca nie jest osobą pełniącą funkcję publiczną. Radny skierował skargę Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które przyznało rację prezydentowi. Radny nie zgodził się i z tą decyzją i sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu.
Sąd wydał wyrok korzystny dla radnego, zauważył w nim, że wynagrodzenie doradcy prezydenta
miasta jest jawne.
Żądane przez skarżącego informacje mają – zdaniem sądu – charakter informacji publicznej. Dotyczą bowiem sposobu wydatkowania majątku publicznego.
WSA dodał także, że upublicznienie tej informacji nie doznaje ograniczeń. Sąd odniósł się w ten sposób do decyzji SKO, które powoływało się na ograniczenia wynikające z ochrony danych osobowych – ujawnienie zarobków jedynego doradcy pozwala poznać zarobki konkretnej osoby.
Zdaniem WSA to ograniczenie nie odnosi się do osób pełniących funkcje publiczne.


KOMENTARZE (0)