Zgodnie z projektem pracownikowi będzie przysługiwało prawo do nieodpłatnego testu, a pracodawca będzie mógł żądać jego wyniku. Osoby, które nie poddadzą się testom, mogą słono za to zapłacić - 15 tys. zł odszkodowania. Może je także zapłacić pracodawca - kiedy?
Do Sejmu wpłynął poselski projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach dotyczących ochrony życia i zdrowia obywateli w okresie epidemii COVID-19. Nadano mu już numer druku - 1981. Skierowano go do I czytania w komisji zdrowia.
W uzasadnieniu czytamy, że "celem projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach dotyczących ochrony życia i zdrowia obywateli w okresie epidemii COVID-19 jest wprowadzenie rozwiązań umożliwiających pracownikom nieodpłatne wykonywanie testów diagnostycznych w kierunku SARSCoV2, jak również pozwalających pracodawcom żądać od pracowników oraz osób wykonujących na rzecz pracodawcy pracę na podstawie umów cywilnoprawnych podawania informacji o posiadaniu negatywnego wyniku testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2".
Projekt ma być procedowany we wtorek 1 lutego o 16.00 na posiedzeniu Sejmu, które będzie kontynuacją obecnego.
Zgodnie z projektem pracownikowi będzie przysługiwało prawo do nieodpłatnego testu co najmniej raz w tygodniu. Testy będą finansowane ze środków Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Co istotne, w zależności od sytuacji epidemicznej częstotliwość ta może się zmienić.
Ponadto projekt ustawy stwarza podstawę do żądania przez pracodawcę od pracownika podania informacji o posiadaniu negatywnego wyniku testu - w wyznaczonym terminie, nie częściej jednak niż raz w tygodniu.
- Projekt ustawy zawiera regulacje gwarantujące, że przetwarzanie danych osobowych związanych z podaniem informacji o posiadaniu negatywnego wyniku testu będzie dopuszczalne jedynie przez okres niezbędny do realizacji celów wskazanych w projektowanym art. 3 ust. 1 i art. 4 ust. 1 (po tym czasie dane będą niezwłocznie usuwane). Zapewnia również, że dane osobowe będą przechowywane w sposób gwarantujący zachowanie ich poufności, integralności, kompletności oraz dostępności, w warunkach niegrożących uszkodzeniem, zniszczeniem lub ujawnieniem osobom trzecim, przy czym do ich przetwarzania będą mogły być dopuszczone wyłącznie osoby posiadające stosowne upoważnienie. Na osobach przetwarzających przedmiotowe dane osobowe będzie ciążył obowiązek zachowania ich w tajemnicy - czytamy w projekcie ustawy.
Jeżeli pracownik nie przekaże pracodawcy wyniku testu, będzie on traktowany jak osoba, która nie wykonała testu (Fot. Shutterstock)
Nie zrobiłeś testu i zaraziłeś? Zapłacisz odszkodowanie
Jeżeli pracownik nie przekaże pracodawcy wyniku testu, będzie on traktowany jak osoba, która nie wykonała testu. Jak czytamy, zatrudniony nadal będzie pracował na dotychczasowych zasadach (nie będzie z tego względu delegowany do wykonywania pracy poza stałe miejsce pracy bądź wykonywania pracy innego rodzaju), jednak w przewidzianych w projekcie ustawy sytuacjach będzie mógł zostać zobowiązany do zapłaty świadczenia odszkodowawczego z tytułu zakażenia wirusem SARS-CoV-2.
Pracownik, który zaraził się wirusem i ma uzasadnione podejrzenie, że do zakażenia doszło w zakładzie pracy lub innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy, może wystąpić o odszkodowanie. Wniosek musi złożyć w terminie dwóch miesięcy od dnia zakończenia izolacji, izolacji w warunkach domowych albo hospitalizacji z powodu COVID-19. Musi wskazać, z jakimi osobami miał kontakt w okresie poprzedzającym zakażenie (nie dłuższym niż 7 dni), a pracodawca zweryfikuje, czy wśród nich była osoba, która odmówiła poddania się testowi - ma na to 7 dni.
Jeżeli pracodawca potwierdzi, że zarażony pracownik miał kontakt z innym, który nie wykonał testu, musi w ciągu 3 dni przekazać wniosek do wojewody. Ten z kolei będzie musiał wszcząć postępowanie.
Ile pracownik będzie musiał zapłacić? Zgodnie z projektem wysokość odszkodowania wynosić będzie równowartość 5-krotności minimalnego wynagrodzenia. Od 1 stycznia płaca minimalna wynosi 3010 zł brutto, a więc ok. 15 tys. zł.
- W przypadku dwóch lub większej liczby pracowników obowiązanych do uiszczenia świadczenia odszkodowawczego z tytułu zakażenia wirusem SARSCoV2 będą oni partycypować w zapłacie tego świadczenia w częściach równych - czytamy w uzasadnieniu do projektu.
Odszkodowanie może zapłacić też pracodawca...
O odszkodowanie będzie mógł wnioskować pracownik, którego pracodawca skorzystał z przewidzianej projektem możliwości żądania od pracownika podania informacji o posiadaniu negatywnego wyniku testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2.
Co jeśli firma zrezygnuje z tego działania? Wówczas to ona będzie musiała dedycją wojewody zapłacić 15 tys. zł odszkodowania zakażonemu pracownikowi.
...ale też ubiegać się o odszkodowanie
Co istotne, również pracodawca może ubiegać się o odszkodowanie. Kiedy? Jeśli testuje pracowników, a pracownik nie poddał się testowi i zaraził współpracowników, co utrudniło prowadzenie działalności.
- O świadczenie takie pracodawca będzie mógł się ubiegać w przypadku gdy u pracowników, którzy mieli kontakt z pracownikiem, który nie poddał się temu testowi, stwierdzono zakażenie wirusem SARSCoV2, na skutek którego prowadzenie działalności przez pracodawcę zostało istotnie utrudnione - czytamy w uzasadnieniu.
KOMENTARZE (3)