- Autor: PAP/AT
- •7 sie 2017 6:16
Skutkiem zaostrzenia unijnych regulacji o delegowaniu pracowników może być przymusowe przenoszenie firm za granicę i utrata tysięcy miejsc pracy.

Od 600 tys. do nawet 900 tys. polskich pracowników i 90 tys. firm może dotknąć zmiana unijnej dyrektywy o delegowaniu, jeśli wejdą w życie planowane restrykcyjne regulacje - pisze "Rzeczpospolita" powołując się na analizy stowarzyszenia Inicjatywa Mobilności Pracy (IMP).
Te zawarte w projekcie regulacje zapisano pod naciskiem państw zachodnich, głównie Francji, Belgii i Niemiec - wskazuje "Rzeczpospolita". Jak wynika z raportu IMP, ponad 5 mld zł składek straci też ZUS.
Jak twierdzi Stefan Schwarz, prezes IMP, która promuje swobodę świadczenia usług w Unii, zmiany spowodowane nową dyrektywą "będą miały katastrofalne skutki dla usług świadczonych przez polskie firmy w Europie".
Czytaj też: Te regulacje grożą upadkiem firm transportowych oraz zwolnieniami pracowników
Jego zdaniem, w tej sprawie należałoby wypracować "konstruktywny kompromis", którego inicjatorem mógłby być polski rząd - pisze "Rzeczpospolita".
Poprawiony projekt dyrektywy ma zostać przegłosowany przez komisję ds. zatrudnienia w Parlamencie Europejskim we wrześniu tego roku - czytamy w artykule.



KOMENTARZE (1)