Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod
tym linkiem.
- Obowiązki, które są nakładane na pracodawcę, zależą od stanu, w jakim działa. Wszystkich obowiązuje prawo federalne.
- Większość pracowników pracuje bez gwarancji stałego zatrudnienia czy umowy o pracę. W prawie pracy taką formę określa się jako At-will employment.
- Pracownicy w Stanach Zjednoczonych mają najmniej rocznych urlopów w całym uprzemysłowionym świecie.
Jak wylicza amerykański Business Insider, w Stanach Zjednoczonych plany zwolnień od początku stycznia ogłosiły 154 firmy z branży technologicznej. W sumie pracę straci 55 tys. pracowników.
Zwalniają najwięksi i robią to - jak na polskie doświadczenia - w dość brutalny sposób. W ostatnich dniach media obiegły informacje o zwolnieniach w Google'u. Pracownicy z wieloletnim stażem o zwolnieniach dowiadywali się poprzez wygaśnięcie dostępów do firmowych kont, niedziałające karty lub poprzez wiadomości e-mail.
Z perspektywy polskiego prawa pracy takie sytuacje są niedopuszczalne. Amerykańskie prawo jednak znacznie różni się od tego znanego w Europie, a pracownicy nie zawsze mogą liczyć na ochronę.
Prawo pracy kształtują: prawo federalne, stanowe i lokalne
Obowiązki, które są nakładane na pracodawcę, zależą od stanu, w jakim działa. Wszystkich obowiązuje prawo federalne, wprowadzające pewne standardy:
- standardy płac: federalna płaca minimalna wynosi 7,25 dol. za godzinę. Część stanów w 2023 roku podniosła płacę minimalną, by zrekompensować pracownikom wzrost cen,
- ochrona przed dyskryminacją: w Stanach Zjednoczonych wprowadzono przepisy zapobiegające dyskryminacji w miejscu pracy. Pracodawcy nie mogą dyskryminować pracowników ze względu na rasę, religię, kolor skóry, płeć, narodowość, wiek lub niepełnosprawność,
- wymogi dotyczące rozwiązania stosunku pracy: w większości przypadków pracodawcy mogą rozwiązać umowę z pracownikiem z dowolnego powodu bez ponoszenia odpowiedzialności prawnej. Nie mogą jednak rozwiązać stosunku pracy w oparciu o którąkolwiek z cech wymienionych wyżej.
Obowiązki, które są nakładane na pracodawcę, zależą od stanu, w jakim działa (fot. Vidar Nordli Mathisen/Unsplash)
Trzy sposoby zatrudnienia, tylko jeden z wypowiedzeniem
Amerykańskie standardy zatrudniania znacząco różnią się od tych, które znamy z krajów Unii Europejskiej.
We wszystkich stanach USA z wyjątkiem Montany zakłada się, że stosunek pracy jest dobrowolny.
Większość pracowników pracuje bez gwarancji stałego zatrudnienia czy umowy o pracę. W prawie pracy taką formę określa się jako At-will employment. Oznacza to, że takiego pracownika można zwolnić w trybie natychmiastowym, bez jakiegokolwiek okresu wypowiedzenia. Podobnie jest z drugiej strony - pracownik może odejść z pracy w dowolnym momencie, z dowolnego powodu lub bez powodu, bez negatywnych konsekwencji prawnych.
Jak wyjaśnia National Conference of State Legislatures, dowolność oznacza również, że pracodawca może zmienić warunki stosunku pracy, np. zmienić wynagrodzenie lub skrócić płatny czas wolny. "W swojej niezmienionej formie amerykańska zasada wolnej woli naraża pracowników na arbitralne i nagłe zwolnienia, ograniczony harmonogram pracy lub dyżury w zależności od potrzeb pracodawcy oraz niezapowiedziane cięcia wynagrodzeń i świadczeń" - czytamy na stronie ncsl.org.
Znana z polskiego systemu umowa o pracę także jest wykorzystywana w Stanach, jednak zdecydowanie rzadziej. Zwyczajowo taka forma jest zarezerwowana dla stanowisk kierowniczych (prezes, dyrektor, członek zarządu, ewentualnie szef działu) lub dla wysoko wykwalifikowanych specjalistów. Dość rzadko stosuje się jednak umowę na czas nieokreślony. Zazwyczaj podpisuje się kontrakt (tak zwany employment contract) na okres od dwóch do trzech lat.
Popularną formą jest zatrudnianie w oparciu o umowę zlecenie. W tym przypadku osoba współpracuje z pracodawcą jako niezależny wykonawca. Można pracować na przykład jako freelancer lub tzw. independent contractor. Tego typu umowy zawierane są najczęściej w sektorze kreatywnym (np. graficy, projektanci, branża reklamowa) czy budowlance. Z punktu widzenia firmy zlecającej pracę może być to bardzo wygodna umowa, także pod względem finansowym czy podatkowym. Jednak jak wyjaśniają prawnicy, w przypadku podpisywania umowy zlecenia kluczowe jest dobre sformułowanie jej treści, która będzie regulowała kwestie własności intelektualnej czy tajemnicy handlowej.
Urlop płatny, macierzyński, rodzicielski. Niby jest, ale..
Pracownicy w Stanach Zjednoczonych mają najmniej rocznych urlopów w całym uprzemysłowionym świecie. Artykuł 24. Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka z 1948 r. stanowi, że „każdy ma prawo do wypoczynku i czasu wolnego, w tym do rozsądnego ograniczenia czasu pracy i okresowych płatnych urlopów”. Nie ma jednak ogólnego ustawodawstwa federalnego ani stanowego, które wymagałoby corocznego płatnego urlopu.
W wyniku braku uregulowań Ameryka jest jednym z niewielu krajów (i jedynym krajem uprzemysłowionym na świecie), który nie oferuje płatnego urlopu na poziomie krajowym. Niektóre stany co prawda wprowadziły własne zasady, ale w dużej mierze to pracodawcy ustalają zasady dla swoich pracowników.
Badania amerykańskiego rynku pracy pokazują jednak, że nawet ci Amerykanie, którzy mają zapewnione płatne urlopy, często z nich rezygnują, np. z obawy przed utratą pracy, z chęci wykazania się większą inicjatywą, w nadziei na awans.
Sytuacja nie jest także najlepsza w przypadku urlopów macierzyńskich czy rodzicielskich. Ustawa o urlopie rodzinnym i medycznym od pracodawców zatrudniających ponad 50 pracowników wymaga zapewnienia pracownikom do 12 tygodni bezpłatnego urlopu z powodu narodzin lub adopcji dziecka, poważnej choroby pracownika lub współmałżonka, dziecka lub rodzica lub w nagłych wypadkach związanych z czynną służbą wojskową członka rodziny, w tym z wymaganiami dotyczącymi opieki nad dziećmi.
Jednak w ustawie są liczne wyjątki. Urlop nie przysługuje pracownikowi, gdy pracodawca zatrudnia mniej niż 50 osób, gdy rodzic jest zatrudniony w firmie krócej niż 12 miesięcy oraz gdy zarobki pracownika umiejscawiają się w górnych 10 proc. zarobków w firmie.
Płatne zwolnienie chorobowe to rarytas. Ale można je dostać
A co ze zwolnieniem chorobowym? W zasadzie w przepisach federalnych nie ma wymogów prawnych dotyczących płatnego zwolnienia chorobowego. W przypadku firm podlegających ustawie o urlopie rodzinnym i lekarskim ustawa wymaga bezpłatnego zwolnienia chorobowego. To wspomniane już 12 tygodni bezpłatnego urlopu w określonych sytuacjach medycznych dla pracownika lub członka jego najbliższej rodziny.
W przepisach federalnych nie ma wymogów prawnych dotyczących płatnego zwolnienia chorobowego (fot. Shutterstock)
Wiele stanów ma jednak własne przepisy wymagające płatnego zwolnienia chorobowego. Jak wynika z badania US Bureau of Labor Statistics, 78 proc. pracowników w USA ma umowę ze swoim pracodawcą na zapewnienie płatnego urlopu na wypadek choroby. Ustalenia różnią się w zależności od stanu.
Dla przykładu pracodawcy w Massachusetts są zobowiązani do zapewnienia pracownikom jednej godziny płatnego zwolnienia lekarskiego za każde 30 godzin pracy. Pracownicy w Nowym Jorku mają prawo do 40 godzin płatnego zwolnienia chorobowego rocznie.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (9)