- Autor: PAP/AT
- •20 gru 2017 10:45
Unijny Trybunał Sprawiedliwości uznał, że Uber dostarcza usługę wchodzącą w zakres "usług w dziedzinie transportu" w rozumieniu prawa Unii. W konsekwencji oznacza to, że kraje unijne mogą regulować działalność Ubera, tak jakby była to firma transportowa.

Oferowana przez Ubera możliwość nawiązywania kontaktów przez pasażerów z kierowcami jest usługą transportową - orzekł w środę Trybunał Sprawiedliwości UE. Decyzja może mieć duży wpływ na funkcjonowanie platformy w krajach UE.
Działalność Ubera wywołuje emocje i protesty w wielu państwach unijnych. Na zachodzie Europy UberPop, czyli najtańsza opcja prowadzenia usług, w ramach której nie są potrzebne żadne koncesje na przewóz osób, jest już zakazana. W Polsce oraz krajach bałtyckich dalej jednak usługa ta jest dostępna.
Czytaj też: Brytyjskie miasto pozbywa się Ubera
Uber utrzymuje, że nie organizuje usług transportu i nie jest firmą taksówkarską, a jedynie dostarcza aplikację, z której korzystają zainteresowani - z jednej strony kierowcy, a z drugiej pasażerowie.
Tymczasem unijny Trybunał Sprawiedliwości uznał, że Uber dostarcza usługę wchodzącą w zakres "usług w dziedzinie transportu" w rozumieniu prawa Unii. W konsekwencji oznacza to, że kraje unijne mogą regulować działalność Ubera, tak jakby była to firma transportowa.
"Tego rodzaju usługę należy zatem wyłączyć z zakresu zastosowania zasady swobodnego świadczenia usług w ogólności, a także z zakresu zastosowania dyrektywy dotyczącej usług na rynku wewnętrznym i dyrektywy o handlu elektronicznym" - wskazali sędziowie.



KOMENTARZE (3)