W tym roku ma wejść w życie ustawa o artyście zawodowym. Ma ona pomóc artystom w zabezpieczeniu socjalnym i emerytalnym – powiedział w piątek wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin.

- Sellin, który od 3 stycznia pełni też stanowisko Generalnego Konserwatora Zabytków, był gościem "Radia Gdańsk".
- "To jest ustawa, która ma pomóc artystom, którzy przede wszystkim czerpią swoje dochody przede wszystkim z działalności artystycznej, a nie np. jakiejś funkcji etatowej, którą mają w jakiś instytucjach. Takich artystów jest 60 tysięcy w Polsce, myśmy pierwsi, jako ekipa, policzyliśmy tych artystów. I zorientowaliśmy się, że zdecydowana większość z nich żyje poniżej minimum socjalnego" - mówił sekretarz stanu w MKiDN.
- Dodał, że wejścia w życie ustawy można spodziewać się w tym roku.
Zdaniem Sellina mamy w Polsce często fałszywe wyobrażenie świata artystycznego tworzonego przez celebrytów z kolorowych gazet.
"Że artyści to są ludzie bardzo bogaci, na wszystko ich stać, wszędzie po świecie jeżdżą, mają wspaniałe wille i samochody. To nie jest prawda. To jest stereotyp dotyczący bardzo wąskiej warstwy polskich artystów. Zdecydowana większość żyje ubogo i też ma problem na przykład z emeryturami. Bo bardzo często z powodu niskich i niesystematycznych dochodów mają problem z odprowadzaniem właściwych składek do ZUS-u. Więc ta ustawa o artyście zawodowym ma pomóc artystom w stabilizacji, jeśli chodzi o zabezpieczenie socjalne i emerytalne. My ten problem postanowiliśmy podjąć i to zabezpieczenie stworzyć" - wyjaśnił Sellin.
Dodał, że wejścia w życie ustawy można spodziewać się w tym roku.
"Jest to procedowane od jakiegoś czasu w silnym porozumieniu ze zorganizowanymi środowiskami artystycznymi, ta praca konsultacyjna jest już zakończona. Projekt ustawy już jest i jest bardzo silnie popierany przez właściwie wszystkie środowiska artystyczne. I myślę, że w tym roku tę pracę dokończymy" - dodał.
Sellin mówił też m.in. o ochronie zabytków w Polsce.
"W 2015 r., kiedy przychodziliśmy do władzy, na zabytki w takim specjalnym programie grantowym ministra było przeznaczanych zaledwie 80 mln zł. Dziś w budżecie na 2022 r. jest to już 200 mln zł, więc grubo ponad 100 procent więcej, plus jeszcze dodatkowe środki ze specjalnego Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków prawie 90 mln zł i jeszcze dodatkowe środki dla instytucji kultury, które funkcjonują w zabytkowych przestrzeniach - też prawie 100 mln zł. Czyli w sumie 400 mln zł, które są rozdysponowywane przez ministra kultury, w porównaniu z tymi 80 mln zł sprzed siedmiu laty, więc to jest awans, bardzo silny postęp, jeśli chodzi o środki finansowe przeznaczane na ten cel" - zaznaczył wiceminister.

KOMENTARZE (0)