Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod
tym linkiem.
- Do 17 grudnia wszystkie kraje członkowskie Unii Europejskiej, w tym Polska, mają czas na dostosowanie przepisów do dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1937 w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii (tzw. dyrektywy o ochronie sygnalistów).
- Mimo, że w naszym kraju rząd nadal pracuje nad przepisami, to dla pracodawców i tak dyrektywa oznacza spore wyzwanie. Bez względu na to, kiedy ustawa zostanie przyjęta, i tak będą musieli dostosować się do szeregu nowych wytycznych.
- To m.in. utworzyć wewnętrzne, bezpieczne i poufne kanały raportowania zgłoszeń od sygnalistów.
Bazą do wprowadzania nowych rozwiązań ma być przygotowana przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej ustawa o ochronie osób zgłaszających naruszenia prawa. Dokument na stronach rządowych pojawił się 18 października, do tej pory nie został przyjęty. Zgodnie z planem, ma to nastąpić w czwartym kwartale 2021 roku. Zaś do wejścia w życie dyrektywy zostały dwa dni. Jednak, jak w odpowiedzi przesłanej PulsHR.pl poinformowało Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, prace nad ostatecznym kształtem przepisów nadal trwają.
- Obecnie trwa weryfikacja zgłoszonych uwag do projektu ustawy w ramach uzgodnień międzyresortowych. Do 17 listopada partnerzy społeczni mieli czas na zgłaszanie uwag w ramach procesu konsultacji społecznych i opiniowania. Z uwagi na trwający proces dokonywania zmian w projekcie ustawy oraz przyszłe prace w Sejmie i Senacie nad tym projektem ustawy, jego ostateczny kształt może ulec zmianie - poinformował resort pracy. Czytaj więcej: Za trzy dni kończy się termin, a przepisy nadal w proszku
Kim jest sygnalista?
Zacznijmy od podstaw i wyjaśnijmy kim jest sygnalista. Najprościej mówiąc, sygnalista to osoba zgłaszająca nieprawidłowości, naruszenia przepisów oraz akty korupcji w firmie, w której pracuje. Zawiadamia o takich przypadkach osoby odpowiedzialne za sprawy etyczne i prawa pracowników. W konsekwencji może mieć problemy i być prześladowana przez zespół bądź zwierzchników.
Co istotne, zgodnie z unijną dyrektywą status sygnalisty mają otrzymać nie tylko zatrudnieni na umowie o pracę, ale także na umowie cywilnoprawnej oraz praktykanci, stażyści czy wolontariusze. Mogą to być również osoby, z którymi firma zakończyła już współpracę.
Warto też dodać, że w projekcie ustawy używa się określenia "zgłaszający". Wszystko po to, aby nie kojarzyć sygnalisty jedynie z pracownikiem, ale także z osobami, które były dawniej zatrudnione w przedsiębiorstwie, choćby przez krótki czas.
Kto będzie musiał wdrożyć przepisy o sygnalistach?
- Zgodnie z projektowaną ustawą o sygnalistach, każdy podmiot zatrudniający co najmniej 50 osób, niezależnie od podstawy i formy zatrudnienia (m.in. umowa o pracę, umowa cywilnoprawna, prowadzenie działalności gospodarczej przez osobę fizyczną, kontrakt menedżerski, wolontariat, staż i praktyka), będzie zobowiązany zapewnić każdemu pracownikowi możliwość wygodnego, bezpiecznego i poufnego systemu zgłaszania nieprawidłowości występujących w firmie, między innymi przez wewnętrzny kanał do zgłaszania i obsługi zgłoszeń - wyjaśnia Katarzyna Grajcar z kancelarii Graś i Wspólnicy.
Co ważne, firmy działające w sektorze finansowym, przykładowo banki, zakłady ubezpieczeń, zakłady reasekuracji, domy maklerskie, towarzystwa funduszy inwestycyjnych, będą miały obowiązek ustanowienia takich wewnętrznych procedur bez względu na liczbę zatrudnionych pracowników. Dla pozostałych podmiotów, czyli tych zatrudniających poniżej 50 osób, utworzenie wewnętrznych kanałów dokonywania zgłoszeń nie będzie obowiązkowe, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby i one dobrowolnie wprowadziły nowe rozwiązania i stosowały je w praktyce.
Warto też zaznaczyć, że w przypadku firm z sektora prywatnego, które zatrudniają od 50 do 249 pracowników, czas na wprowadzenie nowych przepisów jest dłuższy. Muszą to zrobić do 17 grudnia 2023 roku.
Dyrektywa o sygnalistach, co czeka pracodawców
Dla pracodawców nowe przepisy oznaczają nowe obowiązki. Będą musieli utworzyć wewnętrzne, bezpieczne i poufne kanały raportowania zgłoszeń od sygnalistów. A to, jak wskazują wyniki wielu badań, do tej pory nie było ich mocną stroną.
Z raportu przygotowanego przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie polskiej spółki informatycznej braf.tech (wyniki opublikowane w październiku 2021) wynika, że mniej niż połowa firm prywatnych (45 proc.) w Polsce objętych przepisami nowej dyrektywy posiada kanały dla sygnalistów. Do najczęściej stosowanych rozwiązań należą zgłoszenia w formie pisemnej za pośrednictwem tradycyjnych listów lub w formie elektronicznej (56 proc.), zgłoszenia osobiste bez podania adresata (49 proc.) lub zgłoszenia do wyznaczonej do tego celu osoby (10 proc.).
- Dotychczas stosowane kanały komunikacji dla sygnalistów to przeważnie rozwiązania archaiczne, które mogą powodować wątpliwości co do ochrony poufności ich tożsamości. Często nie umożliwiają one udzielenia informacji zwrotnych o statusie zgłoszenia, a także nie zapewniają anonimowości sygnalisty - mówi Rafał Barański, prezes braf.tech.
Pracodawców czeka również podejmowanie działań wyjaśniających oraz przekazywanie sygnaliście informacji zwrotnych - zarówno o przyjęciu zgłoszenia, jak i o podjętych lub planowanych działaniach wraz z uzasadnieniem - wskazanie osób odpowiedzialnych za weryfikację zgłoszeń oraz udostępnienie pracownikom informacji na temat możliwości zgłaszania naruszeń. Konieczne będzie również utworzenie procedur zapewniających ochronę sygnalisty przed ujawnieniem jego tożsamości.
Firmy będą także zobowiązane do przeprowadzenia szkoleń i informowania pracowników o wewnętrznym kanale zgłoszeń, jak również wyznaczenia osoby odpowiedzialnej za przyjmowanie zgłoszeń i rozwiązywanie problemów.
- Głównym celem nowych procedur jest zapewnienie osobom zgłaszającym nieprawidłowości ochronę przed szeroko rozumianymi działaniami represyjnymi pracodawcy w odwecie za dokonane zgłoszenie naruszeń prawa - wyjaśnia Katarzyna Grajcar.
Wskazuje również, że dostosowanie się do nowych regulacji wiąże się nie tylko z nowymi obowiązkami w zakresie zapewnienia realnej ochrony osobom zgłaszającym nieprawidłowości, ale także z koniecznością dokonania audytu zgodności z prawem całej swojej działalności. Po to, by wyeliminować potencjalne źródła zagrożeń.
Kara za brak przepisów o sygnalistach
I tak już trudnej sytuacji pracodawców na pewno nie ułatwia niepewność związana z pracami nad projektem ustawy, jak również widmo grożących kar za niezastosowanie się do wymogów ustawy.
W art. 60 Ustawy o sygnalistach zapisano, że za nieustanowienie wewnętrznej procedury przewidziano karę grzywny, karę ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności nawet do 3 lat.
- Na odpowiedzialność karną narażają się także podmioty utrudniające dokonywania zgłoszeń, a także podejmujące działania odwetowe wobec sygnalistów oraz naruszające obowiązek zachowania poufności. Należy również podkreślić, że odpowiedzialność karną poniesie także osoba, która dokonała ujawnienia publicznego nieprawdziwych informacji - wyjaśnia Katarzyna Grajcar.
Sytuacja pracowników a nowe przepisy o sygnalistach
Eksperci nie mają wątpliwości, że nowe przepisy o sygnalistach zapewnią ochronę osobom ujawniającym nieprawidłowości w firmach.
- Pracodawca nie będzie mógł podejmować żadnych działań odwetowych polegających przykładowo na zawieszeniu pracownika, jego degradacji, obniżeniu wynagrodzenia czy nawet na zwolnieniu z pracy. Sygnalista w związku z dokonaniem zgłoszenia nie będzie mógł zostać pociągnięty do odpowiedzialności za naruszenie obowiązku poufności, zniesławienie czy naruszenie dóbr osobistych pracodawcy, jak również naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa, o ile oczywiście zgłoszenia dokonał w dobrej wierze, a nie kierując się chęcią zaszkodzenia swojemu przełożonemu - wyjaśnia Katarzyna Grajcar z kancelarii Graś i Wspólnicy.
Co ważne, ustawa obejmie ochroną prawną nie tylko sygnalistę, ale także członków jego rodziny, jeżeli grożą im negatywne konsekwencje w związku z dokonanym zgłoszeniem. Ochroną będą objęte również osoby dokonujące zgłoszenia, których stosunek pracy ustał lub dopiero ma zostać nawiązany, w przypadku gdy informacje na temat naruszenia uzyskano w trakcie procesu rekrutacji poprzedzającego zawarcie umowy.
- Kluczowym aspektem gwarantującym skuteczność wdrożonych w przedsiębiorstwie zmian i wpływającym na zaangażowanie pracowników jest efektywna komunikacja wewnętrzna. Ważne jest, aby pracodawcy podkreślali, że sygnalista to nie donosiciel czy konfident oraz zachęcali pracowników do zgłaszania wszelkich nieprawidłowości - podsumowuje.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (4)