Od 1 stycznia 2018 r. wszystkie wpłaty przedsiębiorcy wysyłają na oddzielne konta, indywidualnie określone przez ZUS dla każdej firmy. Przelewy z zadłużonych firm idą w pierwszej kolejności na pokrycie najstarszych zaległości. Samozatrudnieni najbardziej odczują zmianę przepisów, bo potrącenie zaległości z ich bieżących składek powoduje utratę prawa do zasiłku z dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego.
- Autor:AT
- •15 lut 2018 6:16

Zakład rozpoczyna właśnie wysyłkę listów do przeszło pół miliona firm z zachętą do spłaty długów - informuje "Rzeczpospolita".
"Rzeczpospolitej" udało się ustalić rzeczywiste skutki zmiany zasad opłacania składek do ZUS. Jak przypomina gazeta, od 1 stycznia 2018 r. wszystkie wpłaty przedsiębiorcy wysyłają na oddzielne konta, indywidualnie określone przez ZUS dla każdej firmy. Przelewy z zadłużonych firm idą jednak w pierwszej kolejności na pokrycie najstarszych zaległości.
Z informacji ZUS, na jakie powołuje się gazeta, wynika, że obecnie ponad pół miliona firm ma łącznie długi w wysokości 14,5 mld zł. 350 tys. zadłużonych podmiotów to prowadzący jednoosobowo działalność gospodarczą, których długi w ZUS przekraczają 3 tys. zł.
"Rozpoczynamy wysyłkę informacji do przeszło 581 tys. przedsiębiorców, zwiększających szczegółowe rozliczenie pierwszych wpłat składek, jakich dokonali na zmieniających się zasadach - mówi gazecie Wojciech Andrusiewicz z Centrali ZUS w Warszawie. "Zależy nam na tym, aby do wszystkich zadłużonych w ZUS przedsiębiorców dotarła informacja o zmianach w zasadach opłacania składek i rozliczania ich w pierwszej kolejności na poczet najstarszych zaległości" - dodaje.
W pierwszej kolejności korespondencja z rozliczeniem konta trafi do osób prowadzących działalność gospodarczą, dla których zaległości mają wpływ na prawo do zasiłku z ubezpieczenia chorobowego. Samozatrudnieni najbardziej odczują zmianę przepisów, bo potrącenie zaległości z ich bieżących składek powoduje utratę prawa do zasiłku z dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego. Obecnie ten problem dotyczy aż 100 tys. prowadzących działalność, którzy przed zmianą przepisów opłacali składkę na to dodatkowe ubezpieczenie. Jeśli nie uregulowali zaległości, stracili właśnie prawo do zasiłku.
"Rz" podaje, że kwota potrąceń objęła 4 proc. styczniowych składek, których przedsiębiorcy wpłacili do ZUS 18,8 mld zł. Jak wylicza gazeta, wychodzi na to, że aż 750 mln zł zostało przekierowane z bieżących rozliczeń na pokrycie zaległości.


KOMENTARZE (3)