Federacja Przedsiębiorców Polskich apeluje o wstrzymanie kontroli ZUS dotyczących ozusowania umów zleceń z lat 2009-2017. Apel jest związany z propozycją naprawienia błędów legislacyjnych z tego okresu, które – jak stwierdza FPP - doprowadziły do nadużywania umów cywilnoprawnych – zwłaszcza w obszarze zamówień publicznych.

- FPP podkreśla, że kontrole ZUS mocno nasiliły się w 2018 r. i uderzają także w pracowników, od których ZUS będzie żądał dodatkowych składek, a fiskus podatków za lata ubiegłe.
- Państwo zaoszczędziło w przetargach publicznych ponad 25 mld zł w latach, które teraz kontroluje - wskazuje Marek Kowalski, Przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich.
- FPP i NSZZ Solidarność proponują m.in. zabezpieczenie okresów składkowych dla osób wykonujących pracę na podstawie umowy agencyjnej, umowy zlecenia, innej umowy o świadczenie usług.
Federacja Przedsiębiorców Polskich i NSZZ Solidarność 5 kwietnia podpisały porozumienie, w którym zaproponowały przeprowadzenie czterech kolejnych zmian przepisów – z szacunkowej oceny ich skutków ekonomicznych wynika, że wprowadzenie ich w życie spowoduje wzrost wpływów do FUS o ponad 2,7 mld zł. Jak wskazuje FPP, nawet po uwzględnieniu maksymalnych ubytków m.in. z tytułu zaprzestania działań kontrolnych ZUS wywołałoby to efekt w postaci poprawy salda sektora finansów publicznych o kwotę ponad 2 mld zł rocznie.
- W obliczu podpisanego porozumienia z NSZZ Solidarność niepokoi nas przyspieszenie kontroli ZUS w sprawie ozusowania umów zleceń. Dochodzą do nas informacje, że część postępowań jest kierowana do prokuratury. To niesprawiedliwe – zwłaszcza, że państwo zaoszczędziło w przetargach publicznych ponad 25 mld zł w latach, które teraz kontroluje. Przez lata apelowaliśmy, że stawki za roboczogodzinę w zamówieniach publicznych są drastycznie zaniżane. Obecne kontrole ZUS uderzają też w pracowników, którym fiskus próbuje naliczać dodatkowy podatek. Zamiast tracić czas na bezsensowne kontrole, należy skupić się na tym, by jak najszybciej przygotować i wprowadzić postulowane zmiany legislacyjne w życie. Zyskają na tym pracownicy, przedsiębiorcy i budżet. To powinien być priorytet dla rządu i ZUS-u – komentuje Marek Kowalski, Przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich.


KOMENTARZE (0)