- BCC od dawna zgłaszał potrzebę wprowadzenia nowego aktu prawnego w sposób czytelny i przejrzysty regulującego materię nim objętą.
- Wprowadzenie nowych instytucji konieczne jest również w związku z „potężnym wyzwaniem dla pracodawców, jakim są niedobory rąk do pracy”.
Odnosząc się do projektu ustawy o rynku pracy BCC proponuje włączenie pracy tymczasowej w aktywizację osób bezrobotnych, bowiem znaczna część agencji zatrudnienia opiera swoją działalność właśnie na tym obszarze regulowanym projektem, a nie na pośrednictwie pracy lub poradnictwie zawodowym. Pośrednie ograniczanie instytucji pracy tymczasowej i niewspieranie takich form zatrudnienia (wyłączania z wielu instytucji przewidzianych ustawą aktywności zawodowej wykonywanej w ramach pracy tymczasowej), zdaniem BBC uznać należy za niezasadne i niecelowe.
Ustawodawca, przy większości form wsparcia, stosuje pojęcie „zatrudnienia”, które w projekcie definiowane jest jako wykonywanie pracy na podstawie stosunku pracy, stosunku służbowego oraz umowy o pracę nakładczą. Tym samym wyklucza możliwość zastosowania znacznej części instytucji w przypadku skorzystania z cywilnoprawnych form zatrudnienia, co nie przystaje do realiów na rynku pracy, a także oczekiwań osób podejmujących aktywność zawodową co do zapewniania im elastyczności zarówno w podejmowaniu pracy, jak i jej wykonywaniu.
Z punktu widzenia pracodawcy
Zgodnie z proponowaną regulacją powiatowy urząd pracy w przypadku braku możliwości zrealizowania oferty pracy może przyznać pracodawcy bon ofertowy stanowiący gwarancję refundacji z Funduszu Pracy kosztów związanych ze znalezieniem osoby spełniającej wymagania określone w tej ofercie pracy, za pośrednictwem agencji zatrudnienia wybranej przez tego pracodawcę.
Czytaj też: Projekt ustawy o rynku pracy w konsultacjach. Szykuje się rewolucja w urzędach pracy
Zdaniem BBC wiele ograniczeń, które zakłada projekt ustawy (refundacja kosztów rekrutacji osoby nie dotyczy m.in. sytuacji, w której zatrudniona przez pracodawcę osoba jest pracownikiem tymczasowym) spowoduje, że instytucja bonu ofertowego nie będzie odpowiedzią na braki kadrowe i nie przyniesie oczekiwanego przez projektodawcę efektu. W związku z tym BCC proponuje następujące modyfikacje instytucji bonu ofertowego:
a) nielimitowanie kręgu podmiotowego przedsiębiorców, którzy mogą skorzystać z bonu ofertowego co motywowane jest tym, że problemy z pozyskaniem personelu mają wszyscy pracodawcy w tym przede wszystkim średni i duzi przedsiębiorcy – im większy podmiot tym większe zapotrzebowanie na pracowników, które trudno zaspokoić biorąc po uwagę braki występujące na rynku pracy,
b) wyeliminowanie ograniczenia zgodnie z którym w ramach bonu ofertowego można zatrudnić wyłącznie cudzoziemców – ograniczenie to, zdaniem BBC, jest zupełnie niezrozumiałe, bowiem projektodawca w pierwszej kolejności winien dążyć do tego aby poszukiwać pracowników na lokalnym rynku pracy; okoliczność związana z tym że urząd pracy nie znalazł odpowiedniego kandydata nie wyklucza znalezienia go przez agencję pracy, która posiada własne zasoby kadrowe, własne bazy kandydatów i posługuje się innymi metodami rekrutacji pracowników,
c) wyeliminowanie warunku nieposiadania zatrudnienia przez co najmniej 6 miesięcy przed skierowaniem pracownika, bowiem ograniczenie jest zupełnie niezrozumiałe i niecelowe; projektodawca powinien dążyć do tego, aby osoby, które utraciły pracę podejmowałyby ją w jak najkrótszym terminie,
d) określenie szybszego terminu na refundację kosztów bowiem odroczona płatność powoduje, że ani przedsiębiorcy, ani też agencje pracy nie będą korzystać z tej instytucji,
e) włączenie do refundacji sytuacji, gdy pracę lub usługi będzie wykonywał pracownik tymczasowy, bowiem istnieje dużo większa szansa na znalezienie pracownika zatrudnionego przez agencję pracy w ramach pracy tymczasowej,
f) dopuszczenie cywilnoprawnej formy zatrudnienia, bowiem cudzoziemcy, co wynika ze statystyk, nie chcą pracować na podstawie umów o pracę.
BCC proponuje wprowadzenie do projektu przepisów ułatwiających pracodawcom aktywizowanie osób bezrobotnych. Z badań statystycznych wynika, że jednym z powodów, dla których bezrobotni nie podejmują pracy są problemy z komunikacją i dojazdem do pracy. Zaleca też wprowadzenie regulacji, które wyraźnie rozstrzygną, że zapewnienie przez pracodawcę pracownikowi lub współpracownikowi (niezależnie od formy zatrudnienia i obywatelstwa) transportu do i z miejsca pracy oraz zakwaterowania nie stanowi dla pracownika przychodu, a zatem jest wolne tak od opodatkowania jak i oskładkowania.
Czytaj też: Ustawa o rynku pracy. "Ani urzędy pracy, ani agencje zatrudnienia nie wyczarują większej liczby pracowników"
Obecnie pracodawcy, aby uzyskać korzystne dla siebie rozstrzygnięcie muszą przechodzić spór sądowy z Dyrektorem Krajowej Informacji Skarbowej, ponieważ stanowisko organów skarbowych jest dla nich niekorzystne. Pracodawcy, którzy z uwagi na charakter swojej działalności, zapewnią pracownikowi dojazd czy zakwaterowanie nie powinni być obciążani z tego tytułu dodatkowymi daninami publicznymi.
Z badania ankietowego przeprowadzonego przez Business Centre Club w marcu br., wynika, że ponad 40 proc. przedsiębiorców skarży się na zbyt długi czas oczekiwania na dokumenty, umożliwiające zatrudnienie cudzoziemców oraz brak informacji w zakresie przewidywanego terminu ich wydania.
BCC proponuje wprowadzenie domniemania prawnego, polegającego na przyjęciu, że w przypadku zaniechania poinformowania podmiotu powierzającego wykonywanie pracy przez powiatowy urząd pracy, w terminie wskazanym w przepisie o wszczęciu przez organ postępowania wyjaśniającego, powierzenie wykonywania pracy cudzoziemcowi będzie uznawane za legalne od dnia określonego w oświadczeniu o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcowi jako dzień rozpoczęcia pracy. A zatem niepoinformowany w terminie podmiot powierzający wykonywanie pracy cudzoziemcowi będzie mógł uznać, iż brak takiej informacji oznacza, iż oświadczenie zostało zarejestrowane.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (0)