-
- •28 lis 2017 16:15
Przed wtorkowym (28 listopada br.) posiedzeniem rządu Konfederacja Lewiatan w listach do wicepremiera Mateusza Morawieckiego i minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej ostrzega, że szybkie wejście w życie uchwalonej przez Sejm ustawy o zniesieniu limitu składek na ZUS może spowodować duże perturbacje w funkcjonowaniu firm, których negatywne konsekwencje mogą dotknąć część pracodawców i pracowników.

• Sejm uchwalił w piątek (24 listopada) regulację znoszącą limit 30-krotności średnich zarobków, powyżej którego nie trzeba było płacić składek na ZUS.
• Konfederacja Lewiatan apeluje o opóźnienie wejścia w życie tej regulacji do 1 stycznia 2019 r.
- Wydłużenie vacatio legis do 1 stycznia 2019 r. pozwoli uniknąć perturbacji, które w przypadku szybkiego wejścia w życie tych przepisów pojawią się na rynku pracy i w gospodarce. Postulujemy wsłuchanie się w argumenty partnerów społecznych i podjęcie odpowiedzialnej decyzji w tej sprawie - mówi Robert Lisicki, radca prawny, dyrektor departamentu pracy, dialogu i spraw społecznych Konfederacji Lewiatan.
Również Pracodawcy RP apelują o o wydłużenie vacatio legis ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Podkreślają, że - jeśli nowe przepisy wejdą w życie na początku przyszłego roku - przedsiębiorstwa nie będą przygotowane na zmiany, które obciążą je kwotą ponad 5 miliardów złotych.
Z kolei Związek Przedsiębiorców i Pracodawców apeluje o powstrzymanie zniesienia limitu 30-krotności składek ZUS.
- Zmiana, o zatrzymanie której apeluję, jest procedowana w momencie, gdy większość firm ma już zaplanowane budżety płacowe i większość z nich nie będzie w stanie ich już zmienić. Ucierpią na tym wyłącznie pracownicy - z bólem rodząca się i ciężko pracująca klasa średnia, która w zasadzie w całości poniesie koszty tej regulacji - pisze w swoim liście do senatorów Cezary Kaźmierczak, szef ZPP. - Firmy bowiem nie są przygotowane na rewizje planów i budżetów z dnia na dzień. Wszelkie gwałtowne zmiany są niekorzystne dla gospodarki, a tym samym dla Polski. W moim przekonaniu wprowadzenie tak istotnych zmian z dnia na dzień podważa też zaufanie do państwa, które do nadmiernych w naszym kraju niestety nie należy - dodaje.
Według Cezarego Kaźmierczaka nowy podatek dotknie przede wszystkim informatyków, pracowników sektora nowych technologii oraz specjalistów. - Obłożenie tej akurat grupy wyższym podatkiem spowoduje wyjazd części z nich na Zachód. Pamiętajcie - akurat na nich czekają tam z otwartymi rękami! - komentuje Cezary Kaźmierczak.
Kolejną istotną grupą, której dotknie ta regulacja, jest sektor publiczny i urzędnicy państwowi.- Pytam na poważnie: czy naprawdę uważacie, że ci ludzie powinni zarabiać jeszcze mniej? Już w tej chwili menedżerowie sektora publicznego, wybitni specjaliści z tej grupy zarabiają 3-5 razy mniej niż w sektorze prywatnym - ocenia szef ZPP.

Słowa kluczowe
- Robert Lisicki
- Konfederacja Lewiatan
- Cezary Kaźmierczak
- Związek Przedsiębiorców i Pracodawców
- Łukasz Kozłowski
- Pracodawcy RP
KOMENTARZE (1)