• Czy podatek bankowy mógł uderzyć w takie spółki jak KGHM, PGE czy PKP, które choć bankami nie są, a udzielają pożyczek pracowniczych?
• Ministerstwo Finansów wyjaśnia tę sprawę w liście skierowanym do dyrektorów izb skarbowych i urzędów kontroli skarbowej.
• Resort uspokaja, że podatnik udzielający pożyczki własnym pracownikom nie może zostać uznany za instytucję finansową, która będzie podlegała podatkowi bankowemu.
- Autor:Jolanta Miśków
- •8 mar 2016 17:00

Niedawno pojawiły się wątpliwości, czy wprowadzony przez rząd podatek bankowy nie uderzy w pracodawców, którzy udzielają pożyczek swojej załodze ze środków obrotowych lub środków z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Mówił o tym również Przemysław Wipler, o czym pisaliśmy tutaj: KGHM, PKP czy PGE. Bankami nie są, a podatek bankowy zapłacą?
Ministerstwo Finansów jednak uspokaja, że intencją ustawodawcy nie było objęcie opodatkowaniem przedsiębiorstw udzielających pożyczek własnym pracownikom, a podatnikami w tym przypadku są przedsiębiorstwa czy też instytucje pożyczkowe działające na polskim rynku.
- W przedmiotowym zakresie zasadne jest odwołanie się do ustawy o kredycie konsumenckim, w której szczegółowo określono formę i zasady funkcjonowania instytucji pożyczkowych. Podkreślić należy sformułowany ww. ustawie wymóg zachowania odpowiedniej formy prawnej (sp. z.o.o., spółka akcyjna - art. 59a ust.1) i złożenie oświadczenia, że podmiot zamierza prowadzić działalność gospodarczą w zakresie udzielania kredytów konsumenckich jako instytucja pożyczkowa - czytamy w piśmie resortu finansów skierowanym do dyrektorów izb skarbowych i urzędów kontroli skarbowej.
- Ponadto, zgodnie z art. 4 ust. 1 pkt 5 ww. ustawy o kredycie konsumenckim, ustawy nie stosuje się m.in. do umów o kredyt udzielanych wyłącznie pracownikom zatrudnionym u danego pracodawcy w ramach działalności dodatkowej, w której pracownik nie jest zobowiązany do zapłaty oprocentowania lub jest zobowiązany do zapłaty rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania niższej od powszechnie stosowanych na rynku. Stanowi to więc uzupełnienie zapisu art. 5 pkt 2a ustawy o kredycie konsumenckim - czytamy dalej.
Tym samym - jak przekonuje ministerstwo - z kręgu podatników wyłączono przedsiębiorstwa udzielające pożyczek pracownikom, np. w ramach przepisów o Zakładowym Funduszu Świadczeń Socjalnych. Jednocześnie, istniejące w ustawie o kredycie konsumenckim odwołanie do definicji kredytodawcy w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny precyzuje, że za kredytodawcę uważa się przedsiębiorcę, który w zakresie swojej działalności gospodarczej lub zawodowej, udziela lub daje przyrzeczenie udzielenia konsumentowi kredytu.
W związku z tym, podatnik udzielający pożyczki własnym pracownikom nie spełnia powyższych wymogów, dlatego nie może zostać uznany za instytucję pożyczkową, która będzie podlegała podatkowi od niektórych instytucji finansowych.
Całą interpretację resortu finansów znajdziecie w pliku pdf poniżej.


KOMENTARZE (0)