Sejm w piątek (27 listopada) późnym wieczorem uchwalił nowelizację ustawy, dotyczącą kadr medycznych. Pielęgniarki, położne, ratownicy medyczni i lekarze spoza Unii Europejskiej mają być przyjmowani do pracy na uproszczonych zasadach.

- Ustawa przewiduje, że m.in. pielęgniarki, położne i ratownicy medyczni spoza Unii Europejskiej mają być przyjmowani do pracy na uproszczonych zasadach.
- Zakłada również, że wojewoda może powierzyć prowadzenie dyspozytorni medycznej dysponentowi zespołów ratownictwa medycznego.
- Przewiduje też m.in. przesunięcie wejścia w życie przepisów rozpoczęcia niektórych działań przez Krajowe Centrum Monitorowania Ratownictwa Medycznego.
Ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu zapewnienia w okresie ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii kadr medycznych przewiduje, że m.in. pielęgniarki, położne i ratownicy medyczni spoza Unii Europejskiej mają być przyjmowani do pracy na uproszczonych zasadach. W uzasadnieniu regulacji argumentowano to potrzebą wzmocnienia kadr medycznych w związku z epidemią. Nowelizacja przewiduje też uproszczenie zasad powrotu do zawodu medycznego osobom mającym przerwę w wykonywaniu zawodu dłuższą niż 5 lat.
Zakłada również, że wojewoda może powierzyć prowadzenie dyspozytorni medycznej dysponentowi zespołów ratownictwa medycznego, a kierownikiem zespołu będzie mógł być ratownik lub pielęgniarka bez wymogu posiadania pięcioletniego doświadczenia zawodowego. Przewiduje też m.in. przesunięcie wejścia w życie przepisów rozpoczęcia niektórych działań przez Krajowe Centrum Monitorowania Ratownictwa Medycznego. Przewiduje również zmianę przepisów dotyczących składu lotniczych zespołów ratownictwa medycznego.
Sejmowa komisja zdrowia w czwartek (26 listopada) wykreśliła z projektu zapisy o lekarzach cudzoziemcach, ale w czasie prac w piątek je przywróciła. Członek Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej Michał Bulsa komentował tę niekonsekwencję w przyjmowaniu przepisów, twierdząc, że "żyje chyba w jakiejś równoległej rzeczywistości". W czwartek (26 listopada) , jak mówił, kwestia była dyskutowana i ten sam skład osobowy ją odrzucił. "Co się stało od dnia wczorajszego? Co się dzieje w ciągu kilkunastu godzin, że posłowie Sejmu zmieniają zdanie o 180 stopni" - pytał.
Czytaj też: Sejm uchwalił nowelizację ustawy, umożliwiającą pracę zdalną w czasie izolacji

KOMENTARZE (0)