Mniejsze przychody i wyższe koszty usług. Zdaniem 20 proc. ankietowanych przez PwC takie konsekwencje niesie ze sobą zmiana prawa, która weszła dziś w życie. Chodzi o delegowanie pracowników.
- Dziś (piątek, 4 września) weszły w życie nowe przepisy o delegowaniu pracowników.
- Mają one za zadanie wprowadzić zapisy unijnej dyrektywy, która ma rozwiązać problem nieuczciwych praktyk i promowanie zasady, że za tę samą pracę w tym samym miejscu powinno przysługiwać to samo wynagrodzenie.
- Najczęstszą przyczyną delegowania pracowników jest realizacja projektów bezpośrednio u klientów (70 proc.).
Z danych ZUS wynika, że Polska jest jednym z unijnych krajów, które delegują największą liczbę pracowników. W latach 2012–2016 średnio 20 proc. z nich w UE pochodziło właśnie z naszego kraju. Co więcej, Polska wysyła więcej osób do pracy za granicę niż takich osób jest delegowanych z krajów Unii do Polski.
Eksperci z firmy doradczej PwC zapytali słuchaczy swojego webinarium na temat delegowania pracowników po nowemu, w jaki sposób korzystają z pracowników delegowanych oraz jakie mają spostrzeżenia na temat nowych przepisów i dostosowania się do nich. Co się okazało?
Praca bezpośrednio u klienta
- Pierwsza kwestia, która rzuca się w oczy to fakt, że jedynie około jedna piąta ankietowanych opiera swoją podstawową działalność na wykorzystaniu pracy osób delegowanych. Musimy pamiętać, że w tej grupie możemy mieć tak potencjalnie odległe od siebie branże jak budownictwo, opieka nad osobami starszymi, jak i firmy IT zajmujące się projektami wdrożeniowymi za granicą. Po drugiej stronie mamy pracodawców, którzy prowadzą działalność, która nie opiera się na pracy osób delegowanych. Nie oznacza to, że tacy pracownicy nie są istotni z punktu widzenia ich działalności: u 40 proc. ankietowanych delegowani są pracownikami na stanowiskach menedżerskich, zaś w 27 proc. przypadków są to członkowie zarządu. W tej grupie spółek 70 proc. ankietowanych deleguje pracowników operacyjnych, zaś 23 proc. deleguje pozostałe grupy pracowników, w tym pracowników administracyjnych - czytamy na stronie PwC.
Osoby biorące udział w ankiecie jako powód delegowania pracowników wskazywali realizację projektów bezpośrednio u klientów (70 proc.), rozwój pracowników (37 proc.) oraz uzupełnianie niedoborów na wyższych stanowiskach (23 proc.). Niecałe 10 proc. zwróciło uwagę na kwestie kosztowe związane z pracą osób delegowanych.


KOMENTARZE (0)