„Agencja zatrudnienia przyjazna pracownikom”. To nowy certyfikat, o który agencje będą mogły się starać już za kilka tygodni. Na rynek prowadziły go Konfederacja Lewiatan i Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych.
- To pierwsze takie porozumienie zawarte przez organizację pracodawców i związki zawodowe. Program ma przede wszystkich promować wysokie standardy usług pośrednictwa pracy i pracy tymczasowej. Mam nadzieję, że będzie to początek procesu podnoszenia jakości usług dla osób poszukujących pracy, ale również dla tych, którzy pracowników poszukują - mówi Monika Fedorczuk, ekspertka ds. rynku pracy Konfederacji Lewiatan.
Program ma promować agencje zatrudnienia, które przestrzegają obowiązujących przepisów dotyczących prowadzenia działalności, wykazują ponadprzeciętną jakość świadczonych usług, promują stabilne formy zatrudnienia oraz podejmują działania dla zwiększenia zadowolenia pracowników.
Certyfikacja agencji zatrudnienia ma na celu weryfikację jakości świadczonych przez nie usług, poprawę wizerunku branży oraz promocję dobrych praktyk. Składanie wniosków o nadanie certyfikatu „Agencji zatrudnienia przyjaznej pracownikom” będzie możliwe już za kilka tygodni.
Szacunkowa całkowita wartość rynku agencji zatrudnienia w Polsce wyniosła w ubiegłym roku ok. 7,25 mld zł. Aż 85 proc. stanowiły obroty w ramach usługi pracy tymczasowej. W porównaniu do roku 2018 można zaobserwować spadek wartości polskiego rynku na poziomie 2,7 proc.
Firmy zrzeszone w Polskim Forum HR w 2019 odnotowały spadki w segmencie pracy tymczasowej - na poziomie 6 proc., osiągając obroty w wysokości 3382 mln zł. Wartość całego polskiego rynku w tej mierze wyniosła około 6,1 mld zł, na globie - 284 mld euro.
Skurczył się także rynek rekrutacji. Spadek sięgnął 7 proc.. Firmy członkowskie w dziedzinie rekrutacji na rzecz polskich i zagranicznych pracodawców uzyskały w sumie obroty w wysokości 145,2 mln zł. W ubiegłym roku spadła też liczba pracowników tymczasowych - o 8 proc.
- Coraz trudniej o pracowników, w szczególności tych otwartych na zatrudnienie w formie pracy tymczasowej. Pracodawcy użytkownicy - w obliczu coraz mniejszych zasobów kandydatów dostępnych na rynku - coraz szybciej proponują pracownikom tymczasowym stałe zatrudnienie. Widać to w skracającym się okresie zatrudnienia; jeszcze w 2017 roku średnia liczba dni przepracowanych przez pracownika tymczasowego wynosiła 62, a w 2019 - już tylko 57. Dużym wsparciem dla naszego rynku są pracownicy z państw trzecich, którzy stanowią ponad 1/3 wszystkich pracowników tymczasowych w Polsce - wyjaśnia Anna Wicha, prezes Polskiego Związku HR.
Długa lista przewinień
Jeśli sięgniemy po dane Państwowej Inspekcji Pracy, to wspomnianym certyfikatem będzie mogło posługiwać się niewiele agencji.
W 2019 roku inspektorzy przeprowadzili 567 kontroli w 549 agencjach zatrudnienia. Okazuje się, że systematycznie rośnie pula agencji, naruszających przepisy określające zasady prowadzenia agencji zatrudnienia (2019 r. – 64 proc., 2018 r. – 60 proc., 2017 r. – 58 proc.). W latach 2012-2019 - w wyniku powiadomień dokonanych przez PIP 0 z rejestru agencji zatrudnienia wykreślono 280 podmiotów.
Nielegalne świadczenie usług agencji zatrudnienia wykryto podczas 11,1 proc. kontroli (rok wcześniej - w trakcie 9,9 proc. kontroli). Nieprawidłowości dotyczyły 63 podmiotów (11,5 proc. skontrolowanych), gdy w 2018 r. było to 65 podmiotów (10,5 proc.), a w 2017 r. – 51 (7,5 proc.).
Najwięcej przypadków łamania prawa wykryto w województwie mazowieckim (15), śląskim (10), dolnośląskim (9) i wielkopolskim (7).
Ze sprawozdania PIP wynika, że najczęstszym wychwyconym przez kontrolerów uchybieniem - podobnie jak w latach ubiegłych - było niezamieszczanie w dokumentach, ogłoszeniach i ofertach numeru wpisu do rejestru oraz nieoznaczanie ofert pracy do wykonywania pracy tymczasowej jako „oferty pracy tymczasowej”.
Grafika: sprawozdanie PIP
Błąd ten stwierdzono w przypadku 78 agencji. Inspektorzy podają też, że w 69 agencjach nie dopełniono obowiązków informacyjnych wobec marszałka województwa. 48 agencji nie poinformowało go zaś o zmianie danych agencji lub zawieszeniu albo wznowieniu działalności gospodarczej.
W 2 podmiotach inspektorzy stwierdzili nieprzestrzeganie zasady równego traktowania i niedyskryminacji osób, dla których agencje poszukiwały zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej (dotyczyło ofert pracy z kryteriami dyskryminującymi kandydatów ze względu na płeć i wiek).
W 6 agencjach wykazano pobieranie niezgodnych z prawem opłat od osób, którym oferowały one poszukiwanie zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej. Inspektorzy szczególną uwagę zwracali na respektowanie przepisów dotyczących kierowania osób do pracy za granicą u pracodawców zagranicznych. W 2019 roku naruszenie przepisów z tym związanych wykryto w blisko połowie kontrolowanych agencji zatrudnienia, tj. w 55 agencjach (w 2018 r. – w 43, w 2017 r. – w 66). Nieprawidłowości te dotyczyły 602 osób kierowanych do pracy za granicą (w 2018 r. – 550 osób, w 2017 r. – 921).
W 38 agencjach natknięto się na uchybienia w kwestii zawierania pisemnych umów z osobami kierowanymi do pracy za granicą u pracodawców zagranicznych, a w 25 agencjach nie przestrzegano przepisów dotyczących zawierania pisemnych umów z pracodawcami zagranicznymi, do których kierowano osoby do pracy za granicą.
23 agencje nie prowadziły wykazów osób kierowanych do pracy poza Polską lub prowadziły je nierzetelnie, 19 agencji dopuściło się zaś analogicznych uchybień w przypadku wykazów podmiotów, do których były kierowane osoby do pracy za granicą.
KOMENTARZE (0)