- W pomieszczeniach pracodawca musi zapewnić temperaturę nie niższą niż 14 st. C, jednak jeśli wykonywana jest tam praca lekka i biurowa, to temperatura nie powinna spaść poniżej 18 st. C.
- Jeśli temperatura w pomieszczeniu jest niższa niż ta określona w przepisach, pracodawcy mogą wykorzystać alternatywne źródła ciepła, np. doposażając pomieszczenia w grzejniki elektryczne.
- Jeśli praca zostanie wstrzymana z powodu braku zasilania w energię elektryczną, pracownicy zachowują prawo do wynagrodzenia, nawet jeśli pracodawca tej pracy im dać nie może.
Zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy, okres zimowy w Polsce rozpoczyna się 1 listopada i trwa do 31 marca.
W ciągu tych pięciu miesięcy, na pracodawcach spoczywają dodatkowe obowiązki w zakresie ochrony pracowników wykonujących pracę w obniżonych temperaturach, ale również odpowiedniego zabezpieczenia firmy i terenów do niej należących.
Obowiązki, jakie ma pracodawca, można podzielić na bezpośrednie zabezpieczenie przed warunkami atmosferycznymi oraz pośrednie mające na celu zapewnienie możliwości wykonywania obowiązków pracownikowi.
- W pomieszczeniach pracodawca musi zapewnić temperaturę nie niższą niż 14 st. C, jednak jeśli wykonywana jest tam praca lekka i biurowa, to temperatura nie powinna spaść poniżej 18 st. C. Jeśli z jakiegoś powodu nie będzie można zapewnić pracownikom wspomnianych temperatur za pomocą istniejącej instalacji, oznaczać to będzie sytuację braku zapewnienia bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. W związku z tym pracownicy będą mogli zaprzestać wykonywania pracy, jednak z zachowaniem prawa do wynagrodzenia - tłumaczy Andrzej Bączkowski, ekspert ds. bezpieczeństwa pracy W&W Consulting.
Zobacz: Praca w niskich temperaturach to dodatkowe obowiązki dla pracodawcy
Alternatywą dogrzanie pomieszczenia
Jeśli temperatura w pomieszczeniu jest niższa niż ta określona w przepisach, pracodawcy mogą wykorzystać alternatywne źródła ciepła, np. doposażając pomieszczenia w grzejniki elektryczne.
- Ważnym jest, żeby alternatywne źródło ciepła nie stanowiło zagrożenia dla pracowników i dla bezpieczeństwa pożarowego budynku oraz było zdolne utrzymać minimalną temperaturę w pomieszczeniu. Pamiętać należy, że jeśli takie rozwiązanie się sprawdzi, to należy jeszcze ograniczyć nawiew zimnego powietrza z niedziałającej instalacji (jeśli takie ryzyko istnieje). Wadą powyższego rozwiązania jest zazwyczaj mała efektywność cieplna takich elektrycznych grzejników, co oznacza, że w pomieszczeniach o dużej powierzchni może się ono nie sprawdzić (chociażby z powodu znacznego powiększenia zużycia energii elektrycznej). Ponadto w najczarniejszym scenariuszu możliwe będą przerwy w dostawie prądu – to druga duża wada – dodaje Andrzej Bączkowski.
Warto pamiętać o jednej kwestii. Jeżeli pomieszczenie pracy nie ma wymagań technologicznych do utrzymywania niskiej temperatury (np. chłodnia) to pracodawca nie może w zamian za brak ogrzewania zapewnić pracownikom odzieży ciepłej. Nie może również wtedy kompensować dyskomfortu cieplnego posiłkami regeneracyjnymi. Nie wolno do zapewnienia ciepła wykorzystywać otwartego ognia, choćby pod postacią otwartych palenisk węglowych (jeśli nie występuje w pomieszczeniu miejsce do tego dostosowane np. kominek).
Przeczytaj: Z zaskoczenia wraca ważny obowiązek pracodawcy. Pracownik nie musi o tym pamiętać
Pracodawca nie może w zamian za brak ogrzewania zapewnić pracownikom odzieży ciepłej (fot. Mario Gogh/Unsplash)
Potrzeba ustawowych wytycznych
Andrzej Bączkowski podkreśla, że w obecnej sytuacji rozsądnym jest stworzenie wytycznych, które będzie można wprowadzić w firmach w przypadku kryzysu energetycznego.
- Analogiczną sytuacją było wprowadzenie wytycznych do szkoleń BHP czy badań medycyny pracy w czasie początków pandemii COVID w naszym kraju. W puli pomysłów są przede wszystkim skierowanie do pracy zdalnej tych osób, które ten rodzaj pracy mogą świadczyć. Dla osób, które nie mogą wykonać pracy gdzie indziej, niż w siedzibie zakładu - zapewnienie wyposażenia pracowników w odzież ciepłą i dopuszczenie w tej odzieży nawet do prac lekkich i biurowych. Rozsądnym rozwiązaniem dla obiektów wielkopowierzchniowych będzie wyznaczenie miejsc do ogrzania się pracowników z jednoczesnym zwiększeniem dopuszczalnych przerw w pracy (na ogrzanie się). Sprawą bardziej poprawiającą morale, niż faktycznie zwiększającą komfort cieplny, byłby obowiązek zapewnienia wszystkim pracownikom pracującym w pomieszczeniach o niższej niż dopuszczalna temperaturze ciepłych napoi i posiłków – dodaje Andrzej Bączkowski.
Przerwy w zasilaniu, co z wynagrodzeniem?
Jeśli praca zostanie wstrzymana z powodu braku zasilania w energię elektryczną, pracownicy zachowują prawo do wynagrodzenia, nawet jeśli pracodawca tej pracy im dać nie może.
- Co prawda istnieje możliwość skierowania pracowników do innej pracy, jednak należy pamiętać, żeby była to praca niewykraczająca poza obowiązki pracownika. W skrajnych wypadkach na zasadzie dobrowolności można skierować pracownika do pracy wykraczającej poza jego obowiązki, ale należy zapewnić podstawowe kwestie formalne i praktyczne dotyczące bezpieczeństwa. Mam tu na myśli zapewnienie szkolenia BHP, instruktażu stanowiskowego, zapewnienie odpowiedniej odzieży roboczej i środków ochrony indywidualnej, czy badań medycyny pracy - o konieczności aneksu istniejącej umowy z pracownikiem o nowe obowiązku będzie decydował zakres nowych obowiązków - dodaje Bączkowski.
Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

KOMENTARZE (0)