- Newseria.pl/KDS
- •3 maj 2022 16:55
Obniżenie stawki podatku PIT w pierwszym progu podatkowym do 12 proc., likwidacja skomplikowanej ulgi dla klasy średniej oraz utrzymanie wprowadzonych na początku roku wyższej kwoty wolnej podatku i wyższego limitu kwoty drugiego progu podatkowego – to w ocenie prawnika Michała Lisawy z kancelarii Baker McKenzie pozytywne aspekty zapowiadanych zmian w Polskim Ładzie. Jego zdaniem to bardziej porządkuje, niż psuje tę dużą reformę podatkową. Cieniem kładzie się na niej szybki i chaotyczny tryb wprowadzania zmian.

- Polski Ład w pierwotnej wersji został ogłoszony w listopadzie 2021 roku, a wprowadzony 1 stycznia 2022 roku, kolejne zmiany nastąpiły między 27 stycznia a 10 marca.
- Obecnie przedsiębiorcy, działy HR i księgowi muszą się dostosować do nowelizacji, która zacznie obowiązywać 1 lipca.
- Mimo, że rozwiązanie wprowadza chaos, to zasadniczo jednak zdaniem prawników jest ona korzystna dla większości Polaków.
– Sam fakt, że Polski Ład jest modyfikowany w trakcie roku, z całą pewnością powoduje chaos i kolejne obowiązki dla pracodawców. Co do treści samej modyfikacji są tam pewne korzystne rozwiązania – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Michał Lisawa, adwokat z kancelarii Baker McKenzie. – Przede wszystkim likwiduje ulgę dla klasy średniej, która została wprowadzona nie na samym początku tworzenia Polskiego Ładu, tylko dopiero na pewnym etapie. Była ona bardzo skomplikowana, ewidentnie niedopracowana. Wiele osób, które się tym na stałe zajmują, wielu księgowych naprawdę nie rozumiało do końca, jak ją stosować, a na pewno była ona całkowicie niezrozumiała dla samych pracowników.
Czytaj więcej: Prawo pracy musi być, ale jego unormowania są do wymiany
Jego zdaniem pozytywnie należy ocenić ogólny cel Polskiego Ładu, jakim miałoby być co do zasady obniżanie podatków.
- Nie do końca wyszedł drugi cel, który jest równie ważny w podatkach, który polega na upraszczaniu systemu podatkowego, natomiast generalnie rzeczywiście większość pracowników w Polsce będzie płacić niższe podatki i to jest pozytywne – powiedział Michał Lisawa podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
Łatanie Polskiego Ładu
Pierwsza nowelizacja wynikała z tego, że mimo zapowiedzi, iż wskutek Polskiego Ładu większość Polaków dostanie więcej pieniędzy na rękę, pracownicy budżetówki otrzymujący wypłatę z góry, m.in. nauczyciele czy policjanci, odnotowali na początku stycznia niższe wypłaty. Najważniejszą zmianą, która budziła najwięcej kontrowersji, była ulga dla klasy średniej. Widełki dochodów osób, które zostały nią objęte, były krytykowane jako arbitralnie przyjęte. Gdyby ktoś w ciągu roku zarobił więcej lub mniej, nie mogąc o tym wiedzieć w styczniu (np. wskutek przewlekłej choroby i obniżenia wypłat lub premii na koniec roku), musiałby jednorazowo zwrócić nagromadzoną w ciągu roku różnicę, co mogłoby być sporym obciążeniem.


KOMENTARZE (0)